|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [ r 75 ] wysprzęglik - problem
adam_e30 - Sro Lis 04, 2015 10:06 Temat postu: [ r 75 ] wysprzęglik - problem Witam, mam wyciek pomiędzy skrzynią i silnikiem - oczywiście objawia się to brakiem sprzęgła więc raczej walnoł wysprzęglik!
Mam do was takie pytanie jaki wysprzeglik kupić żeby pośmigać na nim jak najdłużej i jak go wymienić?
( jak zdążyłem się zorientować te ustrojstwo jest tak zamontowane że trzeba wyjąć skrzynie ) wię kolejne pytanie jak to zrobić żeby nie wyciągać silnika? ( żeby zrobić i się nie narobić)
pozdrawiam.
MaReK - Sro Lis 04, 2015 10:29
adam_e30 napisał/a: | ( żeby zrobić i się nie narobić) |
Oddać go w ręce fachowca, który potrafi to zrobić bez szkód.
Pracy jest przy tym trochę. Praktyk jest sporo i co szkoła to inna. Jedną z najwygodniejszych ale przy tym czasochłonnych, to zdjęcie wydechu, półosiek, rozpięcie zawieszenia i zdjęcie sanek. Wtedy dostęp do skrzyni jest dość łatwy i można ją zdjąć bez przeszkód. Sam raczej tego zrobisz, jeśli wcześniej nigdy tego nie robiłeś.
Wysprzęgliki też są różne. Ja osobiście jeżdżę na wysprzęgliku firmy britpart z oryginalną jeszcze pompką sprzęgła.
Dodam jeszcze, że przy tej robocie możesz sprawdzić i ew. wymienić kpl. sprzęgła, bo to jedna i ta sama robota.
pablo - Sro Lis 04, 2015 11:15
Ja wymieniałem ostatnio ( u mechanika ) wysprzęglik na metalowy TAZU http://www.tazuparts.com/produkt/wysprzeglik-r75/ cena 350 zł. Wyglądał solidnie, na razie nie mam problemów. Wcześniej miałem założony AP ale nie wiem jak długo służył.
adam_e30 - Sro Lis 04, 2015 11:56
ok. już w miarę mam orientację!
> ciekawe jaką kwote sobie zarzyczy mechanik?
chyba, że ktoś zna inny sposób na wymianę? (czekam na propozycję)
Robert75 - Sro Lis 04, 2015 12:24
jaką kwotę? pewnie 400zł razem z wymiana sprzęgła. Tak jak wyżej napisał, lepiej ogarniając wszystko od razu
u mnie było tak:
-sprzęgło zawiozłem (około 400zł kosztowało)
-wysprzęglik 380zł
- tylne tuleje wahacza przedniego L+P po 105
-robocizna 465 zł. za wymianę kpl sprzęgło, wysprzeglik, odpowietrzanie, wymianę tych tulei
Jak na razie wszystko chodzi jak malina
prebenny - Sro Lis 04, 2015 13:58
To tanio macie.
Ja za wymianę sprzęgła i wysprzęglika 600 zł + 120 zbieżność.
pablo - Sro Lis 04, 2015 21:05
Ja za wymianę wysprzęglika + nowe sprzęgło National zapłaciłem 400 zł, gratis wymienił mi tuleje wahacza
dawidd - Czw Lis 05, 2015 07:53
tydzień temu miałem ta sama robote - z kanalem bez wiekszych problemow do zrobienia samemu. Wywalasz akumulator, jego opakowanie, spuszczasz olej ze skrzynie, demontujesz półosie, odpinasz linki od skrzyni i chyba tyle. Wydechu nie ma potrzeby demontować. Wózek jak najbardziej, ale wystarczy go opuścić od strony skrzyni a z drugiej strony tylko poluzować śruby. Ważne jest żeby skrzynie zawiesić na czymś - jak masz wyciągarkę to najlepiej na niej. Ja ustawiłem sobie 20 cm za blisko auto względem wyciągarki i jak juz sie kapłem to bylo za późno żeby je przesunąć i musiałem kombinować z deska na kielichach i lewarku - ale tez sie da. Jest to o tyle ważne bo skrzynia wazy 40kg i samemu bardzo ciężko ja utrzymać, a tym bardziej wsadzić na swoje miejsce. Na gorze skrzyni jest ucho z które jak powiesisz to skrzynia będzie wisieć równo i nie będzie sie przekrzywiać. Skrzyni nie trzeba całkiem wyciągać, wystarczy ja odsunąć 10-15 cm i można wysprzeglik wyciągnąć i nowy wsadzić.
Najtrudniej jest samemu wsadzić skrzynie. Ale można sobie pomoc kluczem założonym na kolo pasowe (tam gdzie leci pasek wieloklinowi) i kręcąc nim tak, aby wieloklin w skrzyni wskoczył w tarcze sprzęgła. Później już tylko składasz
Tyle w temacie
sTERYD - Czw Lis 05, 2015 16:37
jeszcze webasto trzeba odkręcić i położyć na silnik
dawidd - Czw Lis 05, 2015 20:52
sTERYD napisał/a: | jeszcze webasto trzeba odkręcić i położyć na silnik | zgadza sie
phuss - Czw Lis 05, 2015 21:06
Ja założyłem ten metalowy, chyba TAZU to się zwie. Zrobiłem na nim 20tys.km, jak na razie bez zarzutów, przy okazji wymiana sprzęgła. Koszt robocizny 350zł. Poprzedni plastikowy padł mi po ok 45tys.km. A rocznie robię trochę więcej
kkrisss - Nie Lis 08, 2015 13:35
Witam,
jestem nowy na forum i to mój pierwszy post. Jeżeli coś nie tak robię to z góry przepraszam i proszę abyście mnie nie zlinczowali. Nie chce zakładać kolejnego tematu w problemie ze sprzęgłem, ale potrzebuję pomocy i chyba jest on związany z wysprzęglikiem.
Mój problem polega na tym, że padło mi sprzęgło na zasadzie: pedał w podłogę, podnoszę ręką, kilka razy zadziałał i znowu w podłogę na amen Zregenerowałem pompkę (czego żałuję, bo regeneracja była zrobiona dla zasady, a przy okazji zostałem zbluzgany przez usługodawcę) i ostatecznie kupiłem nową LUK-a. Zainstalowałem ją i... duu..a - pedał w podłogę. Ale żadnego wycieku!!!! dwa opakowania płynu w układ i nic. Ciekawostka: układ rozłączony - pompka osobno, wysprzęglik osobno, oba układy trzymają ciśnienie tzn. pompka nie schodzi do podłogi, jak wstrzykuję płyn do wysprzęglika ciśnienie jest, płyn jakoś swobodnie nie schodzi ze strzykawki. Łącze całość - pedał w podłodze :@ O co chodzi? Wycieku spod skrzyni nie ma, na połączeniu też nie. Ma ktoś jakiś pomysł?
AdaskoC - Nie Lis 08, 2015 13:43
kkrisss, masz dobrze odpowietrzony układ?
kkrisss - Nie Lis 08, 2015 13:50
przelany od strony odpowietrznika i pompowany jak przy odpowietrzaniu hamulców. Robiłem to z ojcem, który jest doświadczonym mechanikiem, ale on już też niema pomysłu.
dzelo23 - Nie Lis 08, 2015 15:12
No to napisze ze tego układu nie odpowietrza się układu hamulcowego.
Na forum jest opis jak prawidłowo odpowietrzyć. Podał bym link ale z telefonu pisze.
[ Dodano: Nie Lis 08, 2015 15:12 ]
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15814
Na pierwszej stronie opis Mariana K. Ja tak robiłem po regeneracji pompki i po jej wymianie na metalową i nie było żadnego problemu.
kkrisss - Nie Lis 08, 2015 15:38
dzelo23 czytałem i na tym forum i oglądał na youtubie, uwierzcie mi, że w teorii poznałem już wszystkie sposoby w teorii...doopa. Zastanawiam się czy być może strzykawka daje zbyt małe ciśnienie żeby przelatywało przez wysprzęglik.
dzelo23 - Nie Lis 08, 2015 15:49
To zrób to przez pompkę. Jeżeli pompka trzyma ciśnienie, wysprzeglik też a z łączenia nie cieknie to nie widzę innej możliwości niż zapowietrzenie. Niektórzy pisali ze cieklo im na łączeniu pompki z przewodem ale to dotyczyło tej z tazu.
kkrisss - Nie Lis 08, 2015 20:44
Kurczę, z od strony pompki robiłem to ze 100 razy. Na połączeniu pompki z wężykiem jest na 100% szczelność.
Nie wiem jak uszkadza się wysprzęglik, ale jest taka opcja, że strzykawka (100 ml) daje byt małe ciśnienie i jest wszystko ok, a pompka daje na tyle duże że wysprzęglik jak zrobi jakiś minimalny ruch to puszcza? W sensie, że niema "dziury" i wszystko od razu leci, ale wzrost ciśnienia i robi się dziura. Jakie w ogóle ciśnienie tam panuje, orientuje się ktoś? Myślałem, żeby dla pewności zanim zacznę zwalać skrzynię spróbować powietrzem pod ciśnieniem zobaczyć jak zachowuje się wysprzęglik.
sknerko - Nie Lis 08, 2015 20:45
Znam przypadek walniętej uszczelki na szybkozłączce i nie było wycieku a zapowietrzało się.
kkrisss - Nie Lis 08, 2015 20:47
sknerko napisał/a: | Znam przypadek walniętej uszczelki na szybkozłączce i nie było wycieku a zapowietrzało się. |
U mnie płyn znika ze zbiorniczka, ale spod skrzyni nie kapie, na złączce też nie.
sknerko - Nie Lis 08, 2015 20:54
kkrisss napisał/a: | U mnie płyn znika ze zbiorniczka, ale spod skrzyni nie kapie, na złączce też nie. | A na wyjściu z pompki? a na odpowietrzniku? jak znika to ci zapowietrza i nie ma bata chodzić nie będzie
kkrisss - Nie Lis 08, 2015 21:29
mamy następujące połaczenia;
1. pompka - wężyk - połączenie fabryczne jak LUK połączył, nie ruszałem, nie cieknie (jak rozłączę szybkozłącze jest jakiś ruch pedału, ale nie do podłogi i sam wraca do góry, nic nie cieknie, ani na rozłączonym szybkozłączu ani na tym połączeniu z pompką),
2. szybkozłącze - suche,
3. wejście wężyka do wysprzęglika - ???
4. wyjście wężyka z wysprzęglika - ???
5. odpowietrznik - przepuszcza tylko odkręcony - robiłem eksperyment ze starej pompki wziąłem wężyk z jednej strony podłączyłem strzykawkę z płynem, z drugiej szybkozłącze w układ z wysprzęglikiem. Odkręcony odpowietrznik - płyn się przelewał, zakręcony - było jakieś ciśnienie w obwodzie wysprzęglika.
Jak się wszystko połączy w całość ....pedał w podłogę @
W środę rano wypiję melisę i ze spokojem podejmę ostatnią próbę odpowietrzenia od strony pompki. Jak się nie uda, hol, warsztat i zwalanie skrzyni.
sknerko - Nie Lis 08, 2015 21:35
Moim zdaniem nowa pompka przepuszcza na tłoku i niestety powinieneś ja reklamować. Nie wiem na 100% czy wysprzęglik może przepuszczać tak ze pedał wpada bez wycieku ale nie wydaje mi się to możliwe. Miałem pompkę Luk regenerowaną i miała porysowany korpus i po dłuższym użytkowaniu przepuszczała mimo że rozłączona trzymała ciśnienie wzorowo, teraz mam tazu i chodzi jak trzeba.
kkrisss - Nie Lis 08, 2015 21:49
Nie bronię pompki, ale jednak jak jest układ rozłączony to pedał nie schodzi do podłogi.
Paragon jakby co to mam, więc jeżeli w środę nic mi nie wyjdzie, wywalę skrzynię i jeżeli wysprzęglik nie podpadnie to pompka będzie reklamowana.
sknerko - Pon Lis 09, 2015 08:40
kkrisss napisał/a: | Nie bronię pompki, ale jednak jak jest układ rozłączony to pedał nie schodzi do podłogi. |
sknerko napisał/a: | po dłuższym użytkowaniu przepuszczała mimo że rozłączona trzymała ciśnienie wzorowo |
kkrisss - Wto Lis 10, 2015 08:51
Aha. W tej sytuacji wprowadzę ją w stan ciśnienia i następnego dnia zobaczę co się wydarzy.
[edit]
Chciałbym wszystkich, którzy zainteresowali się moim problemem poinformować, iż jestem w gronie jeżdżących ROVER-ów . Jednocześnie padła pompka i wysprzęglik.
Na wysprzęgliku było oznaczenie AP i data produkcji 99, więc auto na fabrycznym wysprzęgliku zrobiło ponad 164 tys. km.
Dziękuję wszystkim za rady, pomoc i wsparcie. Mam nadzieję, że choć jestem świeżym użytkownikiem forum będę mógł się odwdzięczyć Teraz biorę się za uszczelkę pod głowicą.
|
|