|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75 / ZT] Kopcenie, spadek mocy, dziwne łączenie kolektora
j0zek - Sob Lis 07, 2015 18:32 Temat postu: [R75 / ZT] Kopcenie, spadek mocy, dziwne łączenie kolektora Witam.
Od jakiegoś czasu auto straciło trochę mocy, mam wrażenie że ciut wolniej się zbiera, a vmax wynosi obecnie 185 km/h i obrotomierz zatrzymuje się na 3900 rpm.
Auto ponadto przy wciśnięciu pedału gazu powyżej 40% strasznie kopci na czarno.
Doładowanie pokazuje mi 0,9-1,0 max, gdzie mam ustawione mbc na 1,5 i tak było na początku.
Po kilku sugestiach do tej pory zrobiłem:
- sprawdziłem kolanko do IC - jest szczelne,
- miałem nieszczelną chłodnicę IC - już jest wstawiona szczelna
- układ podobno jest szczelny (tak mechanik mi powiedział, jak odbierałem auto)
- wyczyściłem zawór egr (mimo, że w mapie mam wyłączony), trochę syfu w nim było, ale nie bez przesady
- czyściłem kolektor ssący (zdjęcie poniżej), też był trochę zasyfiony, ale podobnie jak egr, też ludzie gorzej mają
- czyściłem w miarę możliwości wloty do silnika, zdjęcia przed czyszczeniem:
http://zapodaj.net/a5d4bc0fb6354.jpg.html
- sprawdzałem kolanko do turbiny, ale nie mogę potwierdzić, czy od dołu było na 100% wsadzone prawidłowo, bo przy próbie wyciągania od góry zauważyłem, że od dołu już nie było wsadzone (może wyskoczyło najpierw, albo druga opcja, że nie było wsadzone - nie wiem)
- ponadto martwi mnie trochę to, że za wtryskiwaczami jest dość spocone, zdjęcie poniżej:
http://zapodaj.net/2dbd5d35ec878.jpg.html
generalnie praktycznie wszystko pod maską obecnie ma na sobie wilgoć / kropelki wody/ rosę - od czego to może być? Od stania na dworze i przez wilgoć w powietrzu? Czy mimo wszystko powinno być sucho w miarę? Od 6 dni stoję na parkingu i nie jeżdżę.
Podczas czyszczenia kolektora zauważyłem, że na łączeniu jest chyba coś nie halo (dodam, że przed czyszczeniem na tym łączeniu ewidentnie spocone było) -
http://zapodaj.net/67e1e21af62f5.jpg.html
Macie jakieś propozycje i rady co z tym wszystkim?
Po tym całym czyszczeniu jeszcze nie skręciłem wszystkiego i nie sprawdzałem, czy coś się polepszy (pewnie nie), bo nie wiem, czy ten kolektor jest ok, czy trzeba wymienić.
wellman - Sob Lis 07, 2015 18:52
Te kropelki rosy na wszystkim o tej porze roku to norma. Przed chwilą byłem przy moim roverku, cały dzień na dworze stał i pod maską też tak miałem.
W temacie opocenia za wtryskami i wokół zwróciłbym uwagę na odmę. Kiedy wymieniałeś/czyściłeś?
j0zek - Sob Lis 07, 2015 18:56
wellman napisał/a: | Te kropelki rosy na wszystkim o tej porze roku to norma. Przed chwilą byłem przy moim roverku, cały dzień na dworze stał i pod maską też tak miałem.
W temacie opocenia za wtryskami i wokół zwróciłbym uwagę na odmę. Kiedy wymieniałeś/czyściłeś? |
To mnie trochę uspokoiłeś:) Rozumiem, że te wszystkie elementy w jakimś stopniu są odporne na korozję i nie trzeba niczym zabezpieczać?
Przyznam się szczerze, że nie wymieniałem odmy, a auto mam od roku, nie mam też informacji czy była wcześniej wymieniana i czy w ogóle.
prebenny - Sob Lis 07, 2015 19:25
Tak jak wellman piszę (co zresztą też Ci wspomniałem. Od odmy warto zacząć choćby ze względu, że sam filterek to koszt 30 zł więc nawet jeśli nie była ona przyczyną to i tak wypada ją wymieniać a 30 zł to nie majątek - a filtr będzie nowy.
Mnie by interesowało to dziwne łączenie kolektora (wygląda jakby ktoś to na superglue sklejał) i druga sprawa łączenie bloku i kolektora przed oczyszczeniem widać na zdjęciu, że w miejscu uszczelki jest trochę spocone i jest syf tam więc też mogła być nieszczelność.
MaReK - Sob Lis 07, 2015 20:01
A co już elektronicznie sprawdzałeś?
Co z przepływką, co z wartościami potencjometru pedału gazu?
W kwestii obrazkowej, to ja bym na Twoim miejscu umył porządnie za pomocą odpowiedniej chemii całą komorę przy zdjętej osłonie silnika. Zarówno od spodu jak i od góry. Dodatkowo jeśli kolektor wydaje się być uszkodzony wymieniłbym go na używany sprawny i wymienił wszystkie uszczelki. Zwróć uwagę na śruby górne mocowania tego kolektora. Lubią się ukręcać. Przyjrzyj się czy czasem nie poci się pokrywa zaworów. Może ktoś wymieniał wtryskiwacz i zbyt mocno podparł się jakimś metalowym narzędziem.
Filterek odmy jeśli nie wymieniałeś nigdy, to niezwłocznie to zrób.
A co z turbinką? Może te mody mechaniczne jakieś nieudolne?
Najszybciej zdiagnozowałbyś to u kogoś kto ma części od diesla na podmiankę.
j0zek - Sob Lis 07, 2015 20:33
MaReK, a jeśli chodzi o sprawdzenie "elektroniczne" to pod INPA da rade te parametry posprawdzać, czy potrzebny testbook t4?
Filtr odmy kupuje w poniedziałek i wymienię.
1 wtryskiwacz był wymieniany bodajże na wiosnę tego roku, ale ani razu wcześniej nie ściągałem ani pokrywy, ani kolektora, także nawet nie wiem, czy to już tak było wcześniej.
Natomiast pokrywa zaworów jeśli się poci to rozumiem, że trzeba wtryskiwacze wpierw wyjąć i wtedy odkręcić pokrywę i nową uszczelkę wsadzić tak?
Jeśli chodzi o mody to mam taką sama mapę jak kilka innych osób i z tego co wiem to nie narzekają na nic.
//edit: uszczelki kolektora, uszczelka pokrywy zaworów, filtr odmy i kolektor ssący zamówione.
Ma ktoś jakiś schemat wymiany uszczelki pokrywy zaworów, co tam trzeba poodkręcać i w jakiej kolejności?
longer86 - Sob Lis 07, 2015 21:57
Jakiś dziadowski ten kolektor, może to być sprawca całego zamieszania, dostal te troche więcej ciśnienia i popuszcza.
AdaskoC - Nie Lis 08, 2015 12:24
J0zek, jak ten kolektor będzie puszczał na łączeniu to będzie słychać tam świst. Możesz go oczywiście wymienić na taki w którym łączenie wygląda fabrycznie, ale warto zdiagnozować czy to na pewno on jest winny.
j0zek - Nie Lis 08, 2015 14:57
Witam,
No więc złożyłem dzisiaj kolektor, kolanko turbiny i egr, wszystko podpiąłem i odpalam..
Przy gazowaniu tak na 2200-2500 przykładałem rękę, aby posprawdzać, czy gdzieś powietrze ucieka i tak:
Poniżej fotka:
http://zapodaj.net/de7996683bd94.jpg.html
tam gdzie na czerwono zaznaczyłem, to właśnie to dziwne miejsce łączenia kolektora, tamtędy czuć było jak powietrze ucieka i dlatego miałem spód węża ochlastany olejem, ponieważ z tej szczeliny trochę pryskało.
Drugie miejsce, gdzie poczułem uciekające powietrze (czuć było tak jak z balonika ucieka powietrze) to jest przy wężyku, który idzie od zaworu mbc.
Mam nadzieję, że te 2 miejsca to cały winowajca tego kopcenia, spadku mocy i doładowania tylko 0,9 bara.
Na dniach uszczelnię kolektor i poprawię wężyk i zobaczymy, czy problem zniknie czy nie.
AdaskoC - Nie Lis 08, 2015 15:37
j0zek napisał/a: | Na dniach uszczelnię kolektor |
Nie no w takim przypadku to raczej nie ma sensu uszczelniać, szukaj sprawnego kolektora
j0zek - Pon Lis 16, 2015 15:28
Kolektor wymieniony, uszczelki nowe, nowa odma jakaś lepsza i powróciło doładowanie 1,5 bara.
Pytanie teraz na jak długo - mam nadzieję, że kolektor się nie rozszczelni.
Także sprawa myślę, że załatwiona.
Sprawdzę jeszcze jak tam vmax wygląda teraz.
Wie ktoś, czy jest jakaś różnica i sens wymiany węża od IC z tego gumowego na jakiś trwalszy?
xp_sekus_xp - Pon Lis 23, 2015 21:21
Ja miałem w moim Mg ztt Taką sytuacje że kopciło, po załączeniu turbiny, na czarno i to bardzo. po wymianie oleju, nic, filtrów paliwa i całej reszcie nic. Dopiero gdy sam zdjąłem pokrywę ukazało się że rura inercoolera jest przerwana, skróciłem ją, przegoniłem auto po drodze i się skończyło kopcenie na dobre, żadnego dymku nawet najmniejszego. rura która była uszkodzona u mnie to po prawej przy zderzaku tam jest aluminiowy kawałek rury z czujnikiem (silnik 2.0 CDTi 136km)
j0zek - Pon Lis 23, 2015 22:03
xp_sekus_xp napisał/a: | Ja miałem w moim Mg ztt Taką sytuacje że kopciło, po załączeniu turbiny, na czarno i to bardzo. po wymianie oleju, nic, filtrów paliwa i całej reszcie nic. Dopiero gdy sam zdjąłem pokrywę ukazało się że rura inercoolera jest przerwana, skróciłem ją, przegoniłem auto po drodze i się skończyło kopcenie na dobre, żadnego dymku nawet najmniejszego. rura która była uszkodzona u mnie to po prawej przy zderzaku tam jest aluminiowy kawałek rury z czujnikiem (silnik 2.0 CDTi 136km) |
Tą rurę mam ok. Problem już rozwiązałem, moc wróciła i nie kopci.
Przyczyna - nieszczelny kolektor ssący.
|
|