MokraWoda - Wto Gru 15, 2015 20:51 Temat postu: [R75] Stuki w lewym kole. Witam. Dziś wjeżdżając na rondo, przy zredukowaniu biegu wjechałem w dziurę, i coś dosyć mocno "łupnęło" z przodu samochodu, i od tamtej pory przy wolnej jeździe coś stuka w przednim lewym kole. Czasami też stuknie przy puszczaniu sprzęgła (hamowaniu silnikiem). Poczytałem trochę, że może to być przegub wewnętrzny, lub drążki kierownicze. A no i stukanie jest bardziej takie metaliczne. Czasami też czuć te stuki na kierownicy. adam_26 - Wto Gru 15, 2015 21:26 Najlepiej jak pojedziesz na szarpaki i ci sprawdzą co to może być u nas 30zł biorą więc to nie dużo. Może końcówki drążków masz wybite. wellman - Wto Gru 15, 2015 21:27 MokraWoda, masz w związku z tym jakieś pytanie, czy po prostu chwalisz się efektem owocnej interakcji z naszymi drogami? 
Na Twoim miejscu podjechałbym na stację diagnostyczną (jak pojedziesz do tej, gdzie robisz przeglądy, jest szansa, że sprawdzą Ci za darmo) i pozwolił im tam zajrzeć z podnośnika i z użyciem szarpaków. Bo tak to jest trochę gdybanie. Może przegub, może końcówka drążka, może wahacz, może łożysko amortyzatora, może.... itp. 
MokraWoda - Wto Gru 15, 2015 21:33 No to w sobotę się gdzieś wybiorę. Bo trochę denerwujące to jest. Gorzej jak nic nie znajdą. 
adam_26 - Wto Gru 15, 2015 21:37 Jak znajdą to najprędzej na szarpakach bo inaczej to gdybanie i możesz mieć loteryjkę
wellman - Wto Gru 15, 2015 21:42 adam_26, ale taka loteria to nawet może wyjść na dobre. Ostatecznie miałby całe nowe zawieszenie i układ kierowniczy. Roverek byłby wdzięczny!
MokraWoda - Wto Gru 15, 2015 21:47 Roverek wdzięczny, a portfel by płakał?
wellman - Wto Gru 15, 2015 21:52 MokraWoda, być może, ale czego się nie robi dla swojego Roverka?!
longer86 - Wto Gru 15, 2015 22:24 czego się nie robi dla bezpieczeństwa, ja obstawiam w ciemno zerwana tuleja przedniego wahacza, o ile nie był założony PU Dominoz - Wto Gru 15, 2015 22:39 U mnie taki metaliczny dźwięk powodowała zerwana tuleja wahacza. 
MokraWoda - Pią Gru 18, 2015 17:59 Zauważyłem jeszcze tak na szybko, że jak lekko ruszam kierownicą (patrzyłem na zgaszonym silniku) to coś jakby zaraz za kołem to stukało. Apropo PU nie był zakładany.
[ Dodano: Pią Gru 18, 2015 17:59 ] Odświeżę. Dziś podniosłem samochód, luzów nigdzie nie znalazłem. Ale jak się porusza kierownicą, to słychać coś w maglownicy. Jakby drążek ale pewny nie jestem. longer86 - Pią Gru 18, 2015 21:23 A tuleje ogladales? W jakim są stanie? wotek - Sob Gru 19, 2015 19:26 Nawet jak na szarpakach nic nie pokaże nie znaczy że nic niema, brat w zeszłym tygodniu był passatem na szarpakach to mu powiedzieli że nic niema wsio jest w idealnym porządku, ale mimo to coś stukało i dwa wahacze wyrobione, już trzeba było zmienić dobrze samemu posprawdzać
MokraWoda - Pon Gru 21, 2015 18:49 Zrobiłem dziś zdjęcia obu tulei. Lewa: http://ifotos.pl/z/sxqqxqr Prawa: http://ifotos.pl/z/sxqqxqs Wydaje mi się, że lewa jest chyba zerwana, ale za bardzo się na tym nie znam 
christopher7 - Pon Gru 21, 2015 20:00 Temat postu: [R75] Stuki w lewym kole. Tak sądząc ze zdjęcia gumy nie wyglądają jeszcze aż tak bardzo źle. Ciekaw jestem, jak wygląda to w tej części której na zdjęciu nie widać. Chyba nie powinno to generować to aż takiego stukania chyba że zerwana jest bardziej część niewidoczna na zdjęciu... Czy tuleja jest do wywalenia czy nie łatwo najlepiej chyba sam ocenisz. Jeśli są wyraźnie pęknięcia na gumie, naderwania to do wyrzucenia. Fabrycznie powinny być te odlane te otwory w regularnym kształcie jak na zdjęciu. U mnie w tulei chyba technorota guma w całości się wykruszała. MokraWoda - Pon Gru 21, 2015 20:01 Zdjęcia są jakieś niewyraźne, na komputerze wygląda to lepiej niż w przeglądarce. Ta lewa z tego co się dopatrzyłem, jest jakby trochę "skręcona" co widać i na zdjęciu. No i ta guma w tych "otworach" szczerze mówiąc na pierwszy rzut oka, wyglądała jakby była pęknięta. A co do tej prawej, to widać pęknięcie na 1/3 długości. christopher7 - Pon Gru 21, 2015 20:08 Temat postu: [R75] Stuki w lewym kole. jak widzisz naderwania i pęknięcia to tuleja jest do wymiany. Tak powinna wyglądać tuleja sprawna: http://t.motocentrum.pl/1...ahacza-swag.jpg MokraWoda - Pon Gru 21, 2015 20:24 No i właśnie w mojej lewej, przez te wgłębienia można patrzeć na wylot. christopher7 - Pon Gru 21, 2015 20:37 Temat postu: [R75] Stuki w lewym kole. Otwory technologiczne w gumie w kształcie 8 mają być. Tuleja jest do wymiany jeśli na tych 2 masywnych "słupkach" z gumy trzymających centralną okrągłą cześć w którą wchodzi wahacz pojawiają się pęknięcia lub jak widać że guma zaczyna się odrywać po obwodzie od metalowej części; jak widać ze jest sparciała. Na pewno to zauważysz... MokraWoda - Pon Gru 21, 2015 21:06 Wrzuciłem zdjęcia na inny hosting. Powinny być bardziej czytelne. http://fotowrzut.pl/AM22PS08I2 http://fotowrzut.pl/CRBLHDHQ5V W lewej widać właśnie, jakby była przekręcona, albo odchylona na bok. longer86 - Pon Gru 21, 2015 23:23 moim zdaniem ta z drugiego linku już się prosi o zmiane bo środek zaczyna się odrywać, ma wiekszy luz i moze pukać MokraWoda - Wto Gru 22, 2015 06:13 W takim razie jeżeli nie tuleja, to co? Drążek kierowniczy? Dodam, że przy ruszaniu, przyspieszaniu czasami też pojawia się stuknięcie. Ale najgorzej jest np. na przejazdach kolejowych, bo tłucze aż uszy bolą. christopher7 - Wto Gru 22, 2015 08:47 Temat postu: [R75] Stuki w lewym kole. Ok, teraz widać lepiej. Na tej prawej widać że guma zaczęła się odrywać od centralnego pierścienia. Jeżeli ten pierścień w środku w który wchodzi wahacz jest również zerwany w części niewidocznej na zdjęciu i luźno to chodzi to jest możliwe że to tak wali. Efekt jest taki, że przy przyspieszaniu/hamowaniu przejeżdżaniu przez dziury koniec wahacza nie jest już sztywno trzymany przez tuleję i zaczyna się przemieszczać, uderzać w ściankę tulei. Ten centralny pierścień trzymający wahacz musi być sztywno trzymany przez odlew gumowy z obydwu stron. Obejrzyj elementy gumowe których nie widać na zdjęciu i sprawa będzie jasna. MokraWoda - Wto Gru 22, 2015 20:11 Zajechałem po pracy na szarpaki, akurat już sprzątali przed zamknięciem ale jeszcze zerknęli (nawet nic nie wzięli za to)  No i co się okazało, że śruby od mocowania tulei były poluzowane. Teoretycznie je dokręciłem, ale nie miałem krótkiej 18stki. "Popukałem" lekko młoteczkiem w klucz, żeby sprawdzić czy śruba jeszcze idzie ale już nie szła. To może będzie się trzymać. Ale może jakiś sposób, żeby zapobiec luzowania się samoczynnie śrub?
adam_26 - Wto Gru 22, 2015 20:52 Najbardziej popularny sposób to dokręcenie śruby z odpowiednim momentem czyli powszechnie z jajem. Może ktoś przy wymianie wcześniej nie dokręcił tego porządnie 
MokraWoda - Wto Gru 22, 2015 21:13 Może i tak, bo wymieniane było przez poprzedniego właściciela. No nic no poczekamy zobaczymy, jak się odkręci to będę kombinował. longer86 - Wto Gru 22, 2015 21:49 Mi sie właśnie poluzowala, puka mi prawa strona, ale nie mogę tych śrub ruszyć, czeka mnie wymiana sanek bo grzanie tez nie pomoglo, |
