Zobacz temat - [R75] Zwarcie w instalacji podczas działania webasto
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Zwarcie w instalacji podczas działania webasto

qwe12318 - Pią Gru 18, 2015 20:45
Temat postu: [R75] Zwarcie w instalacji podczas działania webasto
Witajcie.

Czytałem i szukałem w poszukiwaniu podobnych objawów ale nie znalazłem identycznych a samemu nie wiem już co robić.

W tym roku gdy temperatura w listopadzie zaczęła spadać poniżej 5stopni mój roverek zaczął się dogrzewać piecykiem i wszystko działa prawie tak samo fajnie i sprawnie jak poprzedniej zimy.

No właśnie prawie - podczas hamowania zarówno silnikiem jak i pedałem hamulca podczas działania webasto na desce zaczyna mrugać ikona akumulatora - gdy temperatura jest powyżej 5stopni nie ma żadnych oznak tego problemu.

Napięcie akumulatora jest perfekt zarówno na wyłączonym jak i włączonym silniku, brak problemów z rozruchem więc pozostaje mi tylko opcja zwarcia w instalacji elektrycznej.

I tutaj proszę was o pomoc - gdzie szukać problemu - sprawdziłem wtyczki od piecyka jak i pobliskie niezaizolowane kable ale wszystko wygląda w porządku - poza migającą ikoną na desce nie ma żadnych innych problemów.

Z racji pojawiania się jej w specyficznym momencie czyli w momencie hamowania proszę was o jakiekolwiek sugestie, które przybliża mi obszar poszukiwań miejsca gdzie do tego zwarcia może dochodzić.

Z góry dzięki za pomoc.

christopher7 - Pią Gru 18, 2015 21:11
Temat postu: [R75] Zwarcie w instalacji podczas działania webasto
Ciekawe, że to się dzieje podczas hamowania... Sprawdziłeś dokładnie kable/wtyczkę?
Może coś się przemieszcza pod wpływem bezwładności i coś na połączeniach wtedy nie styka i stąd ta korelacja z hamowaniem?

longer86 - Pią Gru 18, 2015 21:21

Może coś nie tak z łożyskiem alternatora? Szczotkami, komutatorem .

Jeśli problem nie występuje bez hamowania

Drugie co mi przyszło do głowy to wiadomo swieca żarowa w webasto pobiera prąd, może jakieś zaśniedziale kostki w tylnych lampach podczas zapalania stopu, ale to wyklucza sytuacje przy hamowaniu silnikiem.

sash997 - Pią Gru 18, 2015 23:11

należałoby odłaczyć piec i sprawdzić czy to zbieg okoliczności, że problem występuje od momentu włączania sie pieca czy rzeczywiście piec ma coś z tym wspólnego
qwe12318 - Pią Gru 18, 2015 23:32

No właśnie problem występuje tylko przy hamowaniu - webasto odpala bez problemu - grzeje szybko i nie dymi więc problem świecy wykluczam - tym bardziej że 2 lata temu był pełen serwis - nowy sterownik i świece + czyszczenie.

Wtyczki sztywno się trzymają aż miałem problemy z ich odłączeniem - jak już odłączyłem to przeczyściłem + kontaktem prysnąłem.

Piec się nie włącza jak jest wyższa temperatura - wtedy problemu nie ma. Jak jest chłodniej i webasto odpala automatycznie pojawia się problem z kontrolką aku. Wiadomo piec nagrzeje i się wyłącza ale sterownik i cały czas jest aktywny przez sygnał z czujnika i nawet po godzinie jazdy gdy piec już praktycznie jest nie używany przez dłuższy czas problem dalej występuje dlatego domniemam, że jest to jakieś zwarcie.

Co do głowy mi przychodzi to może jakieś zwarcie kabli webasto z kablami pompy ABS ale nie wiem w którym miejscu biegną one obok siebie.

Co jeszcze istotne - przy hamowaniu ta dioda pulsuje - nie pali się ciągłym światłem i w różnych zakresach szybkości - czasem silnikiem zwolnię o 2km i się zapala a czasem pedałem hamulca o 20km i nie zapala dlatego już powoli głupieję - no i jeszcze dalej walczę z kontrolką czujnika klocków ale o tym w innym temacie - najgorsze, że dnie już krótkie a z garażem obecnie trudno i czasu nie ma że dopieścić Roverka.

prebenny - Sob Gru 19, 2015 00:10

qwe12318 sprawdź akumulator/alternator. Ja się ostatnio bawiłem licznikiem i często zdarzyło się, że webasto startowało (bez ładowania aku) i dzisiaj jak jechałem to przez pierwszy kilometr miałem to samo (wcześniej się to nie zdarzało).
qwe12318 - Nie Gru 20, 2015 21:09

prebenny napisał/a:
qwe12318 sprawdź akumulator/alternator. Ja się ostatnio bawiłem licznikiem i często zdarzyło się, że webasto startowało (bez ładowania aku) i dzisiaj jak jechałem to przez pierwszy kilometr miałem to samo (wcześniej się to nie zdarzało).


No i trafiłeś - alternator miał skoki napięcia, na postoju wszystko było ok - dziś zaczęła mi dioda komunikować już bez webasta ale za to z włączoną klimą - chyba sprzęgło alternatora się zaciera czy co tam jest bo trochę dziś pojeździłem i zaczyna smrodkiem spalenizny czuć - no nic regeneracja albo zakup nowego.

longer86 - Pon Gru 21, 2015 01:24

W alternatorze nie masz sprzęgła , tam jest regulator napięcia, ale jak coś czuć to stawiam na łożysko, jeśli poszło łożysko to najprawdopodobniej tez do zrobienia komutator i szczotki przy jednej robocie, jeśli zrobisz to sam(byl opis na forum) to zamkniesz sie w 30 zl.
qwe12318 - Czw Gru 24, 2015 15:40

longer86 napisał/a:
W alternatorze nie masz sprzęgła , tam jest regulator napięcia, ale jak coś czuć to stawiam na łożysko, jeśli poszło łożysko to najprawdopodobniej tez do zrobienia komutator i szczotki przy jednej robocie, jeśli zrobisz to sam(byl opis na forum) to zamkniesz sie w 30 zl.


Za 100zł kupiłem bardo dobrą używkę więc może kiedyś pobawię się w naprawę tego i będę miał na zapas.