|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [ Land Rover Freelander L-seria ] Wymiana rozrusznika
Lukasz126 - Nie Lut 14, 2016 01:06 Temat postu: [ Land Rover Freelander L-seria ] Wymiana rozrusznika Cześć!
Dziś wyciągałem rozrusznik z mojego Landa.
W czwartek na po pracy zatrzymałem się na chwilę pod kolegi blokiem i już nie ruszyłem.
Auto zgasło i już nie chciało odpalić. Nie kręciło w ogóle. nawet kontrolki nie przygasały. wszelkie bezpieczniki są cacy, przekaźniki też posprawdzałem i są ok. diagnoza raczej oczywista. Rozrusznik.
No więc Laweta i jadziem do Zgierza
dziś postanowiłem odkręcić rozrusznik. jutro go sprawdzę bo dziś już nie dałem rady. W poniedziałek spróbuję go oddać do regeneracji. (nowy zamiennik kosztuje 700pln... dzięki.)
Poniżej kilka fotek i mały tutorial z wymiany rozrusznika.
Nie jest to skomplikowana rzecz ale może ktoś nie wie to będzie wiedział.
Niezbędne narzędzia to:
Klucz płaski/oczkowy w rozmiarach 7, 13, 15
1. odkręcamy klemy akumulatora.
2. Odkręcamy mocowanie obudowy filtra powietrza od podstawy akumulatora, ja mam na kluczyk 7.
Niestety bez tego nie da się włożyć łapy. Odpinamy obudowę filtra i wyciągamy razem z rezonatorem (o ile jeszcze ktoś poza mną ma to ustrojstwo).
3. Odkręcamy czerwony przewód prądowy od rozrusznika (kluczyk 13)
(zaznaczony na żółto)
4. Następnie kluczem 17 odkręcamy śrubę zaznaczoną na powyższym zdjęciu kolorem czerwonym. Jest to śruba mocująca uchwyt przykręcony do łapy silnika do rozrusznika i skrzynię do bloku. (spoko, silnik nam nie wypadnie )
5. potem należy odkręcić uchwyt z drugiej strony kluczem 13. Zaznaczone na żółto.
6. teraz część najtrudniejsza. odkręcenie drugiej śruby od rozrusznika.
Zadanie jest o tyle trudne że śruba znajduje się dokładnie pod korpusem rozrusznika mocując go do skrzyni a skrzynię do bloku. Należy się nieźle nagimnastykować. ja musiałem zdjąć wąż powietrzny który idzie do turbiny.
Od spodu nie ma dostępu. Śruba jest nie widoczna więc trzeba ją sobie wymacać
i tutaj klucze płaskie/oczkowe, grzechota nie wejdzie. Proponuję zorganizować sobie porządny klucz.
7 Ostatnim etapem jest wyjęcie rozrusznika. to już jest proste.
Aha zapomniałem dodać że trzeba odpiąć też wsuwkę z brązowym kabelkiem. która jest na lewo od czerwonego przewodu na rozruszniku.
I po robocie. Mając dobre klucze to jest 20-30 min roboty.
Mam nadzieje że sie komuś przyda. Choć lepiej żeby nie musiało sie przydawać.
Pozdrawiam.
|
|