Zobacz temat - [Rover 45] Który olej silnikowy wybrać?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [Rover 45] Który olej silnikowy wybrać?

pawlovsky - Nie Wrz 11, 2016 14:04
Temat postu: [Rover 45] Który olej silnikowy wybrać?
Cześć drodzy forumowicze,

Chciałbym w moim Roverku wymienić olej silnikowy, ale tu pojawia się dylemat. Rover zaleca olej półsyntetyczny 10W40 a w moim jest po poprzednim właścicielu Liqui Moly Leichtlauf 5W40 syntetyczny. I tu moje pytanie, czy zastosować ponownie olej syntetyczny 5W40 czy zmienić na zalecany półsyntetyk 10W40? czy zmiana z jednego typu oleju na drugi nie wpłynie negatywnie na silnik? Przy okazji jakiej firmy olej polecacie? Osobiście rozważam ten:

Liqui Moly 10W40 albo ten

Liqui Moly 10W40 Super MoS2

Z góry dziękuję za pomoc. :) Dobrego dnia! :)

ADI-mistrzu - Nie Wrz 11, 2016 21:44

Jak wszystko ok, nie bierze i nie cieknie to lej syntetyk.

Ja mam Motul X-CESS 5W40 i sobie chwalę. Leję to do obydwu samochodów, w jednym już od 4 lat i żadnych wycieków czy pobierania oleju, ile zaleje tyle spuszczam przy wymianie.

iktorn73 - Pon Wrz 12, 2016 10:13

Jeśli ktoś lał cały czas syntetyk, a silnik nie bierze oleju,to lej syntetyk.
bociannielot - Pon Wrz 12, 2016 11:06

nie lej syntetyka, producent zaleca pół syntetyk, lej półsyntetyk skoro taki zaleca producent :ok:
sobrus - Pon Wrz 12, 2016 11:19

Ja do swojego zawsze lałem (i dalej leje) 5W40.
Producentom nie ufam, zwłaszcza jak zalecają lać Castrola ;) .

Przykładowo Jaguar zalecał 5W30 (choć dopuszczał 5W40).
5W30 pozwala uzyskać ładniejsze eco-wyniki i spełniać wymagania CAFE ale 5W40 lepiej chroni silnik. Więc leje 5W40.

5W40 lepiej chroni silnik w niskich temperaturach (w porównaniu do 10W40).
Po nagrzaniu lepkość jest taka sama, ale właściwości syntetyków są z tego co wiem lepsze, więc ja bym lał 5W40.

Marka Liqui Moly jak najbardziej jest OK. Sądząc po tym co jest zalane ktoś o ten samochód dbał.

bociannielot - Pon Wrz 12, 2016 11:29

a ja wam mówię, jeśli producent zalecał nie syntetyk to lepiej syntetyka nie lac, zrobicie jak chcecie :ok:
prebenny - Pon Wrz 12, 2016 12:21

A ja Ci Bociek mówię, że syntetyk nie szkodzi. Pierwsza cyfra (5w, 10/w) mówi tylko o gęstości oleju w niskich temperaturach i tak na prawdę ważniejsza jest druga (w30/w40/w50), która mówi o lepkości w wysokich temperaturach i ta ma znaczenie przy normalnej pracy silnika.

Po tym co mówisz to w powinienem spsuć silnik, bo miałem wlanego castrola 10w40 a przesiadłem się na 0w40 a 75 nadal jeździ i ma się dobrze ;)

bociannielot - Pon Wrz 12, 2016 12:32

nie że musi sie psuc, ale skoro dedykowany jest olej o innych wlasciwosciach to z jakiegos powodu...
sobrus - Pon Wrz 12, 2016 12:56

Są dwie szkoły. Jedna mówi aby lać to co przewiduje producent.
Druga, że można lać coś lepszego.
(lub przynajmniej to co się wydaje być lepsze).
Dotyczy to zarówno klasy gęstości, spełnianych norm jak i marki.

I tak naprawdę to trochę to bezcelowa dyskusja bo zapewne na obu olejach silnik będzie działał długo i bezawaryjnie, tak że prędzej rdza błotniki zje.

K-Series ma zalecane 10W40, ale można lać nawet 0W40 i będzie działać dobrze.

Przy okazji trzeba wspomnieć, że oleje dziś nie są takie jak 20-30 lat temu kiedy te silniki były projektowane. Aczkolwiek jaki to ma wpływ to pewnie ciężko przewidzieć :)

ADI-mistrzu - Pon Wrz 12, 2016 21:27

bociannielot, k-seria pod względem projektu jest starym silnikiem, wtedy były zupełnie inne oleje.

Producent zalecał lać półsyntetyk ze względów dostępności, właściwości jak i kosztów (trochę trzeba tych aut zalać na produkcji).

Dla przykładów w stanach leje się na produkcji minerał bo jest spory przemiał aut tam, ale czy to najlepsze wyjście :) ? Zależy jak dla kogo.


Kolega autor postu sam zdecyduje, opinie poznał.

pawlovsky - Pon Wrz 12, 2016 23:18

Witajcie, dziękuję Wam bardzo za wasze uwagi i rady.
Pewności co wybrać dalej nie mam, ale wydaje mi się, że jeśli auto do momentu kiedy je kupiłem jeździło w Niemczech na syntetycznym Liqui Moly 5W40 i teraz na tym oleju jest mu dobrze to po prostu taki trzeba wlać?

Patrząc na koszty bezdyskusyjnie wybrałbym półsyntetyk 10W40 ale nie chcę oszczędzać na silniku, już wolę dopłacić te 60 zł do ceny oleju i jeżdzić i spać spokojnie.
Ale z drugiej strony to jedyna rzecz, która mnie powstrzymuje przed wlaniem 10W40 półsyntetyka to, że boję się jak to wpłynie na silnik, czy nie zaszkodzi to uszczelkom itd skoro pływał tam syntetyk i to bardzo wysokiej jakości.

Pozdrawiam!

bociannielot - Wto Wrz 13, 2016 09:19

Używałem 10w40 w wielu autach, nic nie uszkodził, leje do swojego maxlife'a, bdb olej.
piotrek1000 - Wto Wrz 13, 2016 10:30

Lej syntetyk, jak kupiłem 45 zalany byl półsyntetyk, zmienilem na syntetyk valvoline 35000 sie nic nie dzieje.
tomdr - Czw Wrz 15, 2016 09:25

Generalnie syntetyk czy półsyntetyk to obecnie to samo. Syntetyki są lepsze, lepiej chronią silnik, choć na obecną chwilę technika produkcji olejów poszła tak mocno do przodu, że półsyntetyki również są świetne.
Nie wiem dlaczego producent zaleca półsyntetyk zamiast syntetyka.

sobrus - Czw Wrz 15, 2016 13:15

Producent od ponad 10 lat nie istnieje i nic już nie zaleca.
A silnik był projektowany pod koniec lat 80-tych.

Do Jaguara AJ-V6 (silnik sporo nowszy) trzeba lać 5W30, z tym że w pierwszych latach wyraźnie w instrukcji było napisane, aby NIE był to olej syntetyczny.
A chodziło o ile pamiętam o zmienne fazy rozrządu.
Po paru latach gdy okazało się że silnikom nic nie jest, zapis ten zniknął.

Dziś w ogóle pewnie ciężko kupić półsyntetyk 5w30.

PS. Czasem silnik rzeczywiście wymaga konkretnego oleju, tak jest w przypadku Rovera VVC.

pawlovsky - Pią Wrz 16, 2016 00:35

Dziękuję Wam za kolejne rady i uwagi. Rozmawiałem z dwoma mechanikami, poznali szczegóły, wypytali o przebieg, silnik, pojemność itd i obydwoje zalecają jednak zalać silnik półsyntetykiem 10W40.
Oboje uważają, że po prostu syntetyk nie jest tu potrzebny, jak usłyszałem:

Cytat:
"to nie nowy konstrukcyjnie, z niskim przebiegiem silnik diesla z turbiną i pompowtryskiwaczami to po co Ci syntetyk?"


Chyba coś w tym jest. :razz:

ADI-mistrzu - Pią Wrz 16, 2016 07:10

Widzisz pawlovsky, każdy kij ma dwa końce a ten temat najpewniej można by ciągnąć w nieskończoność :)

Tak naprawdę to ty decydujesz co zalejesz i to ty poniesiesz konsekwencje (bądź nie) swojej decyzji. Można dopytywać się ludzi co zalać, my będziemy udowadniać swoje racje, a następnie kto kim jest i dlaczego jego decyzja jest słuszna.
Ja osobiście np. nigdy nie byłem u mechaników, wszystko robię sam a wręcz czasem znajomemu warsztatowi pomagam jak nie mogą rozwiązać problemu.
A jak dodatkowo dodam iż projektuję i buduję urządzenia dla AirBus Defence&Space to czy moja opinia "lać syntetyk" nie stanie się nagle ważniejsza :) ?

To ty musisz zdecydować, ludzie leją syntetyk i nic się nie dzieje, ale leją też półsyntetyk i też nic się nie dzieje :)
Dla relaksu i pogłębienia wiedzy polecam obejrzeć:
https://www.youtube.com/watch?v=PHZVmyjm9v0
Zobaczysz jakim to "cudem techniki" jest zwykły olej.