|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Klapka airbag pasażera
Marcin84 - Sro Lis 16, 2016 22:36 Temat postu: [R75] Klapka airbag pasażera Czy ktoś wie jak otworzyć/zdjąć klapkę airbagu pasażera? Muszę od spodu podkleić jakieś gąbeczki, bo strasznie mi hałasuje, ale niestety przy próbie podważania ani drgnie a nie chcę jej pokaleczyć czy czegoś urwać.
dawidd - Czw Lis 17, 2016 00:56
Jest na wcisk. Ją mocniej szarplem i zeszła
Marcin84 - Czw Lis 17, 2016 06:50
Ona wychodzi cała, czy dół jest na zawiasach może?
AdaskoC - Czw Lis 17, 2016 07:03
Na paskach się trzyma.
szewski - Czw Lis 17, 2016 07:36
Delikatnie podważ śrubokretem owinietym szmatką albo izolacją . Gdyby nie była niczym złapana u dołu to wyobrażasz sobie jakby wyglądała twarz pasażera przy ewentualnym wystrzale ?
staniapl - Czw Lis 17, 2016 08:20
U mnie siedziała bardzo na ścisk hałasują zaczepy które zaczepiają się o metalowy rant, niestety po oklejeniu pianką 3mm nie szło wsadzić ponownie.
Mocowanie bodajże na 4 kipsy jak pisano powyżej mocno podważaj i wyjdzie.
longer86 - Czw Lis 17, 2016 09:22
Gora jest na paskach, przymocowanych do stelaza pod deska rozdzielcza, u gory również sa 2 zaczepy plastikowe, spasowane dość ciasno, i to samo od spodu tez 2 klipsy, jesli chcesz ja ściągnąć tylko po to by cos podkleić, to nie warto. Bo Malo co uda Ci sie tam wcisnąć
Dziadek - Czw Lis 17, 2016 09:54
Oklejałem, podkładałem pianki, nawet okleiłem specjalną taśmą wygłuszającą i dopóki jest ciepło to nie trzeszczy, ale wystarczy trochę zimna i znowu hałasuje. Czasem jestem wściekły na te plastiki w R.
Marcin84 - Czw Lis 17, 2016 12:00
longer86 napisał/a: | jesli chcesz ja ściągnąć tylko po to by cos podkleić, to nie warto. Bo Malo co uda Ci sie tam wcisnąć |
Tak chcę ją ściągnąć żeby ją "uciszyć" Krok po kroku, uspokajam każdy brzęczący element na wszystko znalazłem sposób, została mi jeszcze ta nieszczęsna klapka i przyciski sterowania szyb w drzwiach kierowcy, więc choćby nie wiem co to ją "uciszę"
longer86 - Czw Lis 17, 2016 12:57
Chyba pianą montażową PU
Marcin84 - Czw Lis 17, 2016 14:02
longer86 napisał/a: | Chyba pianą montażową PU |
hehehehehe dobre, ale cisza będzie choćby nie wiem co
dawidd - Czw Lis 17, 2016 16:03
Marcin84 napisał/a: | Krok po kroku, uspokajam każdy brzęczący element na wszystko znalazłem sposób, |
napisz kiedyś co i jak zrobiłeś, z pewnością wiele osób by z tego skorzystało
Marcin84 - Sob Lis 19, 2016 20:45
Większość rzeczy nie będzie dla wielu odkryciem, ale po kolei:
1. Hałasy zza radia - wiązki elektryczne za radiem pospinałem na „zipki”, żeby
wtyczki się nie obijały o nic.
2. Hałasujące kołki ryglujące drzwi – po zdjęciu boczków nasunąłem na nie
sześciany z gąbki z dziurką w środku wtedy boczek dociska je ładnie i nie „drżą”
podczas jazdy (to chyba było najbardziej irytujące)
3. Hałasy z drzwi – uzupełniłem brakujące spinki, a połamane wymieniłem.
4. Schowek, podłokietnik - pozbyłem się drobiazgów, typu drobne monety itp.
5. Ogólnie uzupełniłem braki we wkrętach i spinkach gdzie się dało
Wiadomo, diesel - swój przebieg ma więc czasem coś skrzypnie, ale z powtarzających się hałasów z przedziału około 2000 obrotów została tylko klapka airbagu pasażera i sterowanie szybami i lusterkami z drzwi kierowcy (przyciski są luźne).
[ Dodano: Sob Lis 19, 2016 20:45 ]
Klapka wygłuszona zrobiłem 400km i nic nie zagrało do wygłuszenia poszło kilka kawałków pianki samoprzylepnej ok 2mm grubej tylko trzeba w odpowiednie miejsca wkleić
BetJar - Nie Lis 20, 2016 00:50
Marcin84 napisał/a: | do wygłuszenia poszło kilka kawałków pianki samoprzylepnej ok 2mm grubej tylko trzeba w odpowiednie miejsca wkleić |
Czy możesz napisać gdzie są te odpowiednie miejsca, ew. zdjątko wkleić ?
Marcin84 - Nie Lis 20, 2016 20:18
Ogólnie paski naklejałem na miejsca najbardziej "wytarte" czyli dwa paski 10x0,5 cm po bokach otworu spod klapki. Po trzy paski 3x0,5cm po rogach i na środku na górze i na dole otworu spod klapki. Najważniejsze to dwa paski na wypustach od góry klapki patrząc od wnętrza samochodu oraz dwa kawałki taśmy "samowulkanizującej" do węży chłodniczych luźno w dolne otwory w blasze w które wchodzą zaczepy klapki.
Brzmi to trochę jak bełkot, ale mam nadzieję, że jest zrozumiałe Fotki niestety nie zrobię bo boje się , że coś mi pęknie przy wyciąganiu.
|
|