Zobacz temat - [R25] Dziwna sytuacja i przerwany przewód masowy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] Dziwna sytuacja i przerwany przewód masowy

afti6 - Pon Kwi 17, 2017 09:07
Temat postu: [R25] Dziwna sytuacja i przerwany przewód masowy
Witajcie, zgłaszam się do Was z problemem ze swoim Roverem 25 - Diesel 2.0., ponieważ ostatnio forum było ogromnie pomocne podczas mojego problemu z rozrusznikiem.

Wczoraj podczas jazdy w pewnym momencie zaczął mi wariować samochód. Obrotomierz zaczął skakać bez kontroli, zapalały się i gasły lampki na desce rozdzielczej. Doczołgałem się więc bezpiecznie do najbliższego miejsca postojowego, przekręciłem kluczyk, żeby zgasić i...nic - silnik dalej chodził. Zgasiłem go więc na 5 biegu. Po tym wszystkim nie chciał już odpalić.

Zauważyłem pod maską, że urwał mi się kompletnie przewód masowy od klemy minusowej do karoserii. Odpiąłem akumulator i spróbowałem jakoś na styk przyłożyć do siebie urwane końce przewodu masowego, żeby zobaczyć czy odpali. Jednak jak tylko podłączam akumulator, zaczynać wyć klakson.

Na razie zrezygnowałem z rozwiązywania problemu i chcę spróbować jutro to zrobić, bo całe szczęście stało się to względnie blisko domu.

Moje pytanie brzmi - czy powyższe objawy faktycznie wskazują na pewno na problem z urwanym przewodem masowym? I druga sprawa - czy jest jakaś szansa, żebym odpalił samochód, żeby przejechać ze 3-4 km do mechanika, np. spróbować połączyć kabel masowy i owinąć taśmą izolacyjną? Boję się, że ten wyjący klakson jednak wszystko utrudni, ale może jak dobrze przycisnę i zakleję, to nie będzie problemu i jakoś odpali.
Mam nadzieję, że nie zadaję jakichś głupich pytań, ale niestety nie jestem ekspertem, a nie mam nikogo wśród znajomych, kto by mnie odholował i szukam potencjalnej alternatywy do pewnie dość drogiej lawety.

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze na spokojnie życzę wesołych Świąt.

NoPE - Pon Kwi 17, 2017 10:36

Odtwórz masowy i sprawdź. Alarm wyje, bo jest zazbrojony, a masz maskę otwartą.
Bez masowego nie rozbroisz go.

afti6 - Pon Kwi 17, 2017 10:59

NoPE, dziękuję bardzo za odpowiedź.
Pytanie może trochę kiepskie, ale czy samemu naprawa/wymiana takiego kabla masowego jest bardzo trudna? Gotowych przewodów masowych do Rovera 25 nie widziałem niestety, żeby były łatwo dostępne.

NoPE - Pon Kwi 17, 2017 12:04

Weź zwykłą linkę 25 albo 35mm², zarób końcówki KOR na oczko 8 (aku) i 6 (karoseria).
Potrzebna praska ręczna. Znajomy elektryk ogarnie to w 2 minuty.
Jak naprawdę nie znasz nikogo, kto dysponuje praską, to podczas zakupu linki i KORów w sklepie elektr. poproś żeby Ci zarobili 30cm i tyle. Na pewno się zgodzą.
Możesz też kupić końcówki jak na obrazku i samemu zacisnąć kombinerkami ale to rozwiązanie raczej doraźne.

afti6 - Pon Kwi 17, 2017 19:12

Ok, myślę, że spróbuję jutro rano coś zdziałać z tym. Czy 25/35 mm robi różnicę?
Jedna rzecz mnie jeszcze zastanawia trochę. Poniżej wrzucam zdjęcie z poprzedniego mojego tematu. Tutaj jeszcze przewód jest cały, a teraz już w tym miejscu "poszarpania" rozpadł się zupełnie.
Jest tu jednak takie "rozdwojenie" przewodu tuż przy końcówce. Czy coś takiego też powinienem wykonać?
Ogromne dziękuję za dotychczasową pomoc :)

NoPE - Pon Kwi 17, 2017 19:25

Im większy przekrój tym lepiej. Ja użyłem 35mm².
Ten drugi przewód leci bezpośrednio na alternator. Zostaw go w spokoju ale prześledź go na trasie w poszukiwaniu przetarć, ciągłości izolacji, uszkodzeń. On raczej jest w porządku.

robsson78 - Sro Kwi 26, 2017 17:51

Sprawdź też czy akumulator masz przykręcony blokadą i nie lata swobodnie podczas jazdy bo znów masa się ukruszy.