Zobacz temat - [R75] Siła wspomagania kierownicy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Siła wspomagania kierownicy

karolj - Pon Maj 08, 2017 13:00
Temat postu: [R75] Siła wspomagania kierownicy
Cześć,
nie macie przypadkiem wrażenia, że wspomaganie kierownicy jest wyjątkowo słabe w naszych autach? Zastanawiał się ktoś może, czy da radę coś z tym zrobić? Na przykład zwiększyć ciśnienie pompy wspomagania?

Od razu mówię, że ze wszystko ze wspomaganiem jest u mnie ok, łożyska amortyzatorów i sworznie wahacza też są na 100% w porządku. Jeździłem innymi R75 i tam jest podobnie. Ten model po prosu tak ma i myślę czy da się coś z tym zrobić. Opony R16 205 szerokości.

prebenny - Pon Maj 08, 2017 14:09

Ja mówiąc szczerze nie narzekam.

Kierownica chodzi ciężej niż w Vectrze C ale już lżej niż w Astrze 2. Mimo, że mam opony 225 założone uważam, że chodzi całkiem ok.

MaReK - Pon Maj 08, 2017 15:42

Ja na swoje 225/45 nie mogę narzekać. Owszem, mam już pilnie potrzebującą regeneracji maglownicę, ale nie męczę się jakoś przy kręceniu sterem :) Violla też nie narzeka ;)

A czy od Frelka nie będzie wydajniejsza pompa? Budową chyba podobne, ale różnice jakieś tam są. Nie pamiętam tylko dokładnie w którym miejscu ;)

wellman - Pon Maj 08, 2017 16:40

karolj, nie wiem jak u innych, bo nie miałem okazji porównywać, ale u mnie początkowo też miałem wrażenie, że wspomaganie jest wyjątkowo słabe, a opony mam 195R15, więc raczej niezbyt oporne. ;-)

Obecnie jestem po regeneracji magla i pompy wspomagania, zawieszenie w stanie idealnym, nawet kolumna kierownicza, chłodniczka płynu wspomagania (bo pogięta trochę była) i niektóre przewody hydrauliczne wymienione. Do tego zalany jakiś cud od Liqui Moly i wspomaganie nareszcie pracuje równo i bardzo ładnie w całym zakresie. No i prawie całkowicie zniknęły drgania na kierownicy. :P

karolj - Pon Maj 08, 2017 16:54

Kurcze, na pewno to jest indywidualna sprawa jak kto odbiera siłę wspomagania. Mi generalnie to nie przeszkadza, ale jak się przejadę autem, w którym ta kierownica chodzi lżej, to wracając do swojego trochę się wkurzam. Zwłaszcza w garażu, gdzie mam dużo manewrowania, bo ciasno.

MaReK, wiesz czy ta pompka od Frelka pasuje plug&play? Czy potrzebna jest rzeźba z mocowaniem?

wellman, co to za siuwaks z LM?

AndrewS - Pon Maj 08, 2017 18:39

za cisnienie w układzie odpowiada specjalny zaworek który jest w pompie wspomagania (przynajmniej tak jest w hobourn eaton np. 2.0 serii T i diesel )
karolj - Pon Maj 08, 2017 20:25

AndrewS napisał/a:
za cisnienie w układzie odpowiada specjalny zaworek który jest w pompie wspomagania (przynajmniej tak jest w hobourn eaton np. 2.0 serii T i diesel )


A wiesz czy to da się regulować? Czy to jest fabrycznie ustawione na jakieś ciśnienie i zmiana to jakaś rzeźba ze sprężynkami czy coś?

AndrewS - Pon Maj 08, 2017 22:14

chyba że na partyzanta, podkładając podkładki pod sprężynę, ale tam jest jeszcze taki sworzeń który wypycha ta sprężyna, on ma w sobie kolejną sprężynę jest zabudowana i grubsza, sworzeń raczej nie rozbieralny
może w 75 jest jednak inaczej

sash997 - Pon Maj 08, 2017 22:48

w innych samochodach wspomaganie jest dobrane maglownicą i np w budzie z silnikiem V6 jest mocniejsza maglownica niż z silnikiem R4, ja też jestem zdania że w roverze wspomaganie działa ciężko,śmigam teraz audi i tu sie kierownica kręci dosłownie jak we wózku widłowym
karolj - Pon Maj 08, 2017 22:53

A może pójść inną drogą... kumpel mi proponuje założyć kierownicę ze Stara, to będzie łatwiej kręcić ;)
longer86 - Pon Maj 08, 2017 23:13

Nie bądźmy panienkami, kobiety jeżdżą 75 i nie narzekają. Sprzęgło działa ciężko i to jest odczuwalne, moim pierwszym autem byl fiat 125p i tam bez wspomagania trzeba było sie nakręcić. Dla mnie jest optymalnie, na parkingu kręcę 1 ręką, a w trasie auto nie lata jak knur po zagrodzie
karolj - Pon Maj 08, 2017 23:21

longer86, ale tu nie chodzi o to, że nie mam siły kręcić ;) Też kręcę jedną ręką, ale takie typowe kręcenie "na mydełko" wymaga silnego dociskania ręki do kierownicy, zwłaszcza jak chce się szybko kręcić. Przez to zdziera się skóra na kierownicy i brzydko wygląda :P Jeszcze trochę i mi lakier zacznie złazić z drewna.
MD - Wto Maj 09, 2017 00:51

Nigdy nie narzekałem na siłę wspomagania w 75. Przeciwnie, tato ma Grand Scenica z elektrycznym wspomaganiem i jest to paskudne rozwiązanie. Zero wyczucia samochodu przy większych prędkościach - wrażenie odłączonego od kół joysticka.

Wiem, że nowsze rozwiązania są precyzyjniejsze, ale to trochę koncert życzeń nie do spełnienia, jeżeli dalej mówimy o 75. Jak dla mnie wspomaganie w tych bydlakach jest całkiem spoko. No i ja mam V6 z oponami 225/45/R17.

Punx - Wto Maj 09, 2017 14:00

Ja miałem okazje już 3-4x zmieniać całkowicie płyn od wspomagania. Na pewno przez pierwsze dwa, trzy tygodnie czuć różnicę jest o wiele lżej a potem wszystko wraca do normy :(
daniel18c - Czw Maj 11, 2017 15:23

U mnie po zmianie opon ze 195/55/15 na 225/45/18 dostałem strzała w twarz, taka różnica w kręceniu kołem. Natomiast dziwne jest to, że kumpel z beemki oraz mój brat który jeździ Roverem 600 jak i miał wiele innych samochodów + mój dziadek, który też nie jednym w swoim życiu jeździł mówią, że wspomaganie w tym aucie działa świetnie, tak lekko. :D


Tak jak wyżej, kwestia tego z czego się przesiadasz i do czego jesteś przywzwyczajony. Z drugiej strony jak miałem 195, to bardzo źle się jeździło po drogach szybkiego ruchu, jeden ruch i nagle lecisz na drugi pas co jest dość niebezpieczne przy większej prędkości, a teraz trzeba użyć trochę siły więc nie mam obaw że coś tam się rozjedzie albo przypadkiem mi się skręci.

Punx - Czw Maj 11, 2017 15:28

Po prawdzie nie zauważyłem różnicy w działaniu wspomagania na różnych szerokościach opon.

Przesiadkę miałem z 195 -> 215 -> 225

Natomiast bardzo mocno odczuwam różnice jak przesiadam się z VW do R75 :)

Kiedyś miałem R620 i tam kręcenie na mydełko na parkingu było prawie niemożliwe na kolach 15''

karolj - Czw Maj 11, 2017 16:18

No a mi się wydaje, że w R620 Sdi miałem lepsze wspomaganie niż w R75. Chociaż tam opony były 185 albo 195.
Punx - Czw Maj 11, 2017 17:07

Były 185, pamiętam bo nie pasily mi do 76 wiec poszedł do żyda z kolami zimowymi.

Na 100% zakręcenie jedna ręka na parkingu w 11 letnim R620 Si Lux (opona 185) było o wiele trudniejsze niż w 13 letnim R75 CDT (opona 225)