|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Chcę kupić ROVERka - [Rover R75 2.0 CDT] Prośba o pomoc w zakupie
Nagash - Czw Lip 06, 2017 18:59 Temat postu: [Rover R75 2.0 CDT] Prośba o pomoc w zakupie Witam wszystkich serdecznie,
zobaczyłem jakiś czas temu na parkingu i beznadziejnie się zauroczyłem w R75 Obecnie szukam czegoś dla siebie. Byłbym zobowiązany, jeśli ktoś by coś wiedział na temat poniższych modeli, ewentualnie doradził, czy warto się w nie pakować, czy szukać dalej.
Zresztą gdyby ktoś chciał się pozbyć swojego Roverka w dieslu, to jestem chętny do zakupu.
1. Sztuka z Krakowa (blue royal)
https://www.otomoto.pl/of...html#9dd50072fe
2. Sztuka z Zamościa (czarna)
https://www.otomoto.pl/of...html#9dd50072fe
Harry - Sob Lip 08, 2017 10:10
Z tego co wiem to Sobierw chcial sprzrdac swoja r75 diesel,kombi polift.
Nagash - Nie Lip 09, 2017 18:58
Harry, dziękuję za informację, ale szukam sedana.
Gwoli uzupełnienia historii poszukiwania, to odpuściłem sobie sztukę z Krakowa. Z nr VIN wyskoczyła informacja, że w 2008 samochód zaliczył w Francji likwidację szkody na 200 EUR przy stanie licznika ca. 212 000 km, który to obecnie ma liczyć sobie ca. 280 000 km. Czyli realnie może mieć pewnie z 500 000 km... W dodatku duża liczba poprzednich właścicieli, ostatnio pozbywających się samochodu po roku użytkowania, wg mnie źle rokuje.
Jutro jadę obejrzeć inną sztukę w Pszczynie za 5500. Ponoć w tej kwocie nie można dostać dobrego roverka, ale fakt, że jest w posiadaniu jednej osoby od 2009 r. daje jakąś nadzieję.
[ Dodano: Nie Lip 09, 2017 19:58 ]
Panowie, mam pytanie odnośnie zapalania diesla w Roverze. Jak do tej pory w każdym kierowanym przeze mnie dieslu po przekręceniu kluczyków zaświecała się kontrolka świec żarowych, po czym gasła i można było palić samochód. Dziś sprawdzałem Roverka z Pszczyny i po raz pierwszy nigdzie takowej nie zauważyłem. Ten model tak ma, czy po prostu szlag ja trafił i nie zwykła się pojawić?
Tak, czy siak, model z Pszczyny raczej odpuszczę. Poza różnymi upierdliwościami posiada niedziałającą klimę i nie kręcący się wiatrak chłodnicy, choć akurat sprzęgło chodzi całkiem dobrze.
Mam też drugie pytanie odnośnie modelu poliftowego: zderzaki przedni w tym typie tak mają (w sensie szpary między maską i błotnikami), czy coś tutaj było naprawiane? (zdjęcie poniżej)
Link do ogłoszenia
longer86 - Nie Lip 09, 2017 20:31
Wystarczy ze ktos sciagal zderzak, do spasowania zderzaka trzeba sie przyłożyć.
Co do świec żarowych to kontrolka na samym środku na górnym wyświetlaczu
https://m.youtube.com/watch?v=e8G30j76UaM
Lub jesli zegary z komputerem tzn duży górny wyświetlacz zamiast ikon to tez zapala sie symbol swiec
Nagash - Nie Lip 09, 2017 20:42
Dzięki longer za info. Mam kolejne pytanie. W tym polifce właściciel przyznał, że padł wyświetlacz od kompa. Rodzi to nieco problemów, zwłaszcza w kontekście kontrolki świec, niemniej ile kosztuje w najgorszym wariancie wymiana tego elementu? We wtorek jadę oglądać auto, dopytam o ten zderzak, choć sprzedający zarzeka się, że żadnej tutaj stłuczki czy wymiany nie było.
longer86 - Nie Lip 09, 2017 20:49
Nie musiało być stłuczki niektóre rzeczy wymagają ściągnięcia zderzaka.
Nie spotkałem się jeszcze zeby ten wyświetlacz totalnie nie dzialal.
Padają linie itd.
Naprawa 200, jesli nie działa totalnie górny wyświetlacz tzn ze ktoś mogl podmieniac zegary albo co...
Nagash - Nie Lip 09, 2017 21:14
Może źle zrozumiałem sprzedającego, okaże się jak z tym kompem jest we wtorek
sash997 - Nie Lip 09, 2017 22:21
Ten wyświetlacz można już od 100zl naprawić i pewnie chodzi tylko o martwe linie co nie wpływa znacząco na urzytkowanie samochodu
karolj - Pon Lip 10, 2017 00:17
Nagash, opadający zderzak to typowa rzecz. Wklejałem gdzieś tu linka z angielskiego forum jak pokazywali że powiększają otwory w pasie przednim, żeby zderzak dobrze leżał.
Nagash - Pon Lip 10, 2017 00:57
sash, zadałem pytanie o to, czy są jakieś martwe linie na wyświetlaczu, a w odpowiedzi usłyszałem, że w ogóle padł, więc nie wiem, czy to sprzedający mnie źle zrozumiał, czy ja jego. Jutro będę już wiedział. Natomiast budujące jest to, że wymiana nie wali po kieszeni.
karolj, dzięki za info. Czyli ten typ tak ma. Cóż, jeśli zdecyduję się na zakup, to poszukam tego linku.
dzelo23 - Wto Lip 11, 2017 07:59
Na zdjęciu widać przytarcie na zderzaku, to może być przyczyną jego opuszczenia.
Co do wyświetlacza to mi też padł i na forum chyba w tym roku też ktoś pisał że padł. U mnie była kaplica z wyświetlaczem komputera a ten mały na dole od kilometrów nie gasł wcale. Naprawa odbyła się na parkingu, nasz Wszechomogący MaReK poklikał chwilę w lapku i działa już kilka lat, podobno się zawiesił.
Nagash - Wto Lip 11, 2017 19:35
Obejrzałem i waham się, jak ten baca przed weselem. Także będę wdzięczny za sugestie, czy jest sens zbijać cenę, a potem inwestować, czy też szukać dalej. Bujałem się samochodem po mieście (drogach lepszych i gorszych) jakieś 20 minut. Wrażenia z jazdy - miodzio. co tylko zaostrzyło apetyt na roverka.
Co tam smutnego zaobserwowałem mechanicznie:
1. Po włączeniu klimy na LOW (silnik wyłączony) wentylator chłodnicy nie odpalił. Podobnie jak przy silniku włączonym. Aczkolwiek klima ziębi jak trzeba. Na słuch ciężko mi było stwierdzić, więc próbowałem zerknąć przez żeberka grilla i raczej nic tam się nie kręciło. Chyba, że źle patrzyłem
2. Biegi wchodzą elegancko, aczkolwiek sprzęgło bierze podejrzanie nisko. Nie wiem, czy to oznaka zbliżającej się awarii pompki/wysprzęglika? Od spodu na łączeniu silnika i skrzyni biegów sucho, więc nie wiem, czy to tylko takie wrażenie po dotychczasowym używaniu sprzęgła w Nissanie, czy zwiastun czegoś paskudnego
3. Jakieś dziwne problemy z zamkiem centralnym. Niby otwiera i zamyka, ale w zależności od kaprysu czasem otworzy tylko drzwi po prawej stronie, czasem po lewej, a czasem po przekątnej kierowca-tylny pasażer...
4. Prawa szyba nie bangla. Albo elektryka, albo mechanika, trudno wyczuć. Było kombinowane z rozbieraniem boczku drzwi, ale składał to jakiś paprok i generalnie trzeba by to poskładać raz jeszcze. Porządnie.
5. Kompletnie padnięty wyświetlacz komputera.
6. Sprzedawca zapewnia, że webasto działa, choć w kokpicie nigdzie nie widziałem panelu od sterowania tego cuda (powinien być?). Usiłował mi pokazać gdzie to jest pod maską, ale nie znalazł (sprzedawca wg oświadczenia jest kuzynem właściciela, który gdzieś tam w świecie siedzi).
7. Na stacji diagnostycznej facet orzekł, że prawy przedni wahacz wkrótce będzie do roboty. W perspektywie roku, albo dwóch. Myślę, że znacznie szybciej Poza tym tuleja z lewej strony była wymieniana, ale zamontowana jakoś tak... krzywo.
Z kwestii wizualnych:
1. Rdza w bagażniku. Nie jakiś dramat, ale jednak. Poza tym na aucie nigdzie rudej nie znalazłem. Od spodu wygląda to tez przyzwoicie.
2. Pajęczyna pęknięć ok. 10 cm na masce
2. Przedni zderzak do roboty. Był malowany i składany niechlujnie. I tak jest znowu do malowania. Miejscami schodzi klar, jakaś obcierka i wyrywanie krawężnika było (otarcia od spodu, przygięta nawet filcowa (?) podkładka pod chłodnicą).
3. Przetarcia/rozdarcia na fotelu kierowcy i kanapie tylnej. Niby pierdoła, ale niech będzie z kronikarskiego obowiązku.
4. Odklejająca się tapicerka na boczkach drzwi.
[dzelo23 - miałeś po części rację co do przyczyny zwisu maski.
sash997 - Sro Lip 12, 2017 15:42
Zamki świrują bo prawdopodobnie dokonują żywota, jeśli na panelu klimy nie świecił się napis ECON to najprawdopodobniej problem z wentylatorem - spalony rezystor, spalony silnik lub uszkodzony sterownik wentylatora lub wszystko na raz co się zdarza, co do Webasto obsrawialbym że go niema bo w polifta hamulcowy nie było ich w standardzie tylko za dopłatą a pod maską nie sposób go nie zauważyć...
Jeśli sam trochę grzebień to te zamki szyby i wentylator ogarniesz nie wielkim kosztem
Nagash - Sob Lip 29, 2017 21:52
Dziękuję sash za opinię. Niestety odpuszczę go sobie. Pajęczyna na lakierze maski pochodzi od spękanej szpachli. Grubo położonej szpachli. W kombosie z uszkodzonym i kiepsko spasowanym przednim zderzakiem wygląda to słabo, zwłaszcza, że akurat pajęczyna powstała w górnej części, niedaleko podszybia. Zresztą cała maska była lakierowana. Diabli wiedzą jakiego gonga on zaliczył w Francji. Aż takim ryzykantem nie jestem, trudno. Gdyby nie to, to pewnie bym go kupił i inwestował, a tak...
Szukam dalej
Czy jakiś miłosierny klubowicz z Zabrza lub okolic byłby skłonny za gratyfikacją obejrzeć ten egzemplarz? Ewentualnie jakieś uwagi co do auta po samej ofercie?
link
[ Dodano: Czw Lip 13, 2017 22:58 ]
Czy jest sens pchać się w coś takiego, wiedząc, przy okazji, że sprzęgło będzie do roboty, a przebieg jest ok (ca. 165 000)?
link
[ Dodano: Sob Lip 29, 2017 22:52 ]
Roverek kupiony, więc temat można zamknąć
|
|