|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [75]Rover cyka i nie odpala
Avres - Nie Lip 16, 2017 14:25 Temat postu: [75]Rover cyka i nie odpala Witam serdecznie, wczoraj postanowiłem sprawdzić osiągi w moim roverze po wymianie visów, po małych wyścigach pojechałem dać odpocząć roverkowi, po kilku godzinach postoju odpaliłem auto, pojechałem tu i ówdzie, i tak ze 2 razy, wróciłem do domu, autko stało całą noc w garażu no i teraz mam problem, ponieważ gdy chcę go odpalić dzieje się to co na filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=Ax74K6dQj04
Co mogło się stać?
MD - Nie Lip 16, 2017 14:50
Ja tak miałem przy zbyt słabym akumulatorze. I w dodatku napięcie u mnie było ok, ale spadało do 6V przy odpalaniu - okazało się, że jedna z cel była uszkodzona.
Avres - Nie Lip 16, 2017 15:01
Mam rozumieć, że wymiana akumulatora może pomóc tak?
dzelo23 - Nie Lip 16, 2017 15:35
Jak masz możliwość to podmień aku. Jeżeli jeździsz na krótkich odcinkach to może po prostu jest niedoładowany.
marek501 - Nie Lip 16, 2017 16:10
W moim roverku było tak samo -jedna z możliwości (u mnie tak było) zużyte elementy w bendixe to masz link do części
http://allegro.pl/rover-2...6771258717.html
Avres - Nie Lip 16, 2017 17:40
Udało się rozwiązać problem podłączając kable rozruchowe, aku się podładował i autko odpala od pyknięcia, dziękuję wszystkim za pomoc
MD - Nie Lip 16, 2017 19:57
Avres, to tylko nie pozwól, by się za do zera rozładował - przez te całe opary i inne. Żeby go po prostu nie uszkodzić.
nanab - Nie Lip 16, 2017 22:57
Pewnie jest jakaś przyczyna, coś ciągnie prąd, nie ma ładowania, albo akumulator pada, niedługo może być powtórka.
MD - Pon Lip 17, 2017 12:10
nanab, można to łatwo sprawdzić.
Avres, jeżeli chcesz zobaczyć, czy coś Ci na lewo nie ciągnie prądu, weź multimetr (jak nie masz to np. przy kasie są w Castoramie tanie po kilkanaście złotych). Tylko plusa nie wtykasz w to gniazdo, którym mierzysz napięcie, lecz w ten drugi. Przekręcasz pokrętło na pomiar amperów. Następnie odpinasz masę od akumulatora, do akumulatora np. trytytką przypinasz jeden przewód, a drugi do odpiętego kabla. Dzięki temu w samochodzie znów będzie prąd, ale z szeregowo podpiętym multimetrem. Tym sposobem sprawdzasz odczyt amperów (pobór prądu na postoju - uwaga, żebyś nie robił przy otwartych drzwiach bo światełko zawyży). Jeżeli wydaje się być dziwnie wysoki, wystarczy odpinać po kolei każdy bezpiecznik i patrzeć, kiedy gwałtownie spadnie - wtedy masz winowajcę.
|
|