krzych1 - Wto Kwi 03, 2007 13:35 Temat postu: [R400] Sprzęgło - Sachs, czy Valeo? Witam. Zbliża się nieuchronnie termin wymiany sprzęgła i pojawił się problem. Nie wiem, jakie sprzęgło mam obecnie w samochodzie, a znalzałem np. sprzęgła Sachs Nr 3000 853 901 i Valeo 801376 - obydwa powinny pasować do mojego Roverka, ale... 1) Sachs i Valeo - średnica ta sama (200 mm), 2) Sachs - ilość zębów 18, Valeo - ilość zębów 16, 3) Valeo - "z uwalnianiem centralnym" - a co to takiego? W kalatlogu intercars stoi, że Sachs jest zamiennikiem Valeo. To w takim razie co z ilością zębów? Czy ktoś z forumowiczów montował już u siebie sprzęgło Sachs (18-to zębowe)? sTERYD - Wto Kwi 03, 2007 13:40 chyba poprostu w katalogu IC się walnęli drążysz ten temat i drążysz 
pogadaj z Tomim, kup u niego będziesz miał taniej szybciej lepiej
piter34 - Wto Kwi 03, 2007 16:22
Takie masz kupić. 
krzych1 - Wto Kwi 03, 2007 20:44
Sorry, że zawracam gitarę, ale znalazłem np. coś takiego: http://www.emi-skf.pl/dow...egiel_2004.xls, /link coś nie działa, więc piszę "ręcznie": emi-skf.pl/download/valeo_katalog-sprzegiel_2004.xls/ (lp.3662 - mój model - ilość zębów 18). Nie jest to pierwszy katalog z 18-toma zębami w opisie sprzęgła, jaki znalazłem, a wymieniam sprzęgło dopiero po raz pierwszy, stąd wątpliwości. A nie uśmiecha mi się "rozbebeszać" samochodu tylko po to, żeby się przekonać jak jest w rzeczywistości. Myślałem, że ktoś miał już podobny problem, stąd moje pytania. piter34 - Sro Kwi 04, 2007 10:01
Masz rację: Sachs krzych1 - Sro Kwi 04, 2007 17:50
Witam. No i kupiłem Sachsa (okazyjnie - 250 zł) z 18 zębami i okazało się, że właśnie takie miało być. "Wydobyłem" zużyte sprzęgło, LUK z 18 - toma zębami i średnicą tarczy 190(?) mm zamiast "przepisowych" 200 mm. Stąd wniosek, że ze sprzęgłami to jednak bywa różnie. Najważniejsze, że wszystko "zagrało" i mogę wreszcie jedzić normalnie. sTERYD - Sro Kwi 04, 2007 18:05 Co najmniej dziwne 
Właśnie przeglądałem EPC i wyszukałem części sprzęgła dla swojego VINu (też mam r416 si hatchback tylko rok starszy). Dziwi mnie że pokazuje dwie różne tarcze, w zależności od numeru seryjnego, ale mają one ten sam numer 
Teraz jestem już całkiem konfjuzd czy ktoś ma jakąś możliwość wyjaśnienia zagadki rozdwojenia jaźni sprzęgieł w roverkach 
piter34 - Czw Kwi 05, 2007 10:34
O qrna... Ja w R200 1.4 jak założyłem 190mm to przy ruszaniu było takie dziwne bicie na tarczy sprzęgła (jakby sprzęgło się zużywało...). Po założeniu prawidłowego 200mm wszystko było OK. 190mm na pewno pasuje do Poldków i starszych kanciastych 1.4 krzych1 - Czw Kwi 05, 2007 20:04
Witam. Od samego poczatku, tzn. od kupna ROVERka przed ponad rokiem, widziałem że ze sprzęgłem jest coś nie tak. Myślałem, ze to wina tego, iż wcześniej jeździła nim kobieta (w 99% przypadków jazda na tzw. półsprzęgle). Ale teraz, po twojej wypowiedzi przypuszczam, że była to też wina średnicy tarczy (190). Chociaż sprzęgło było zjechane na maxa, "jechało" chyba tylko samymi nitami. No, ale to moze być właśnie skutkiem tego, ze było za małe. [ Dodano: Czw Kwi 05, 2007 9:23 pm ]
Witam. I to jest właśnie to! Ja jeszcze na grupach pisałem o swoich wątpliwościach, bo też mierziło mnie to, że pod jednym numerem (np. Valeo 801 367 - lub równoważne), kryją się tak naprawdę bardzo różne sprzęgła. To nic, że można zawsze sprzęgło zwrócić, jeżeli nie pasuje. Ale to nie jest żarówka, której wymiana zajmuje 5 minut i nic nie kosztuje. Dlatego tak długo "drążyłem" temat. W końcu chyba po to jest ta strona, zawsze można poradzić się bardziej doświadczonych. Ale jak widać, niektórych tematów nie da się przeskoczyć bez "organoleptycznego" sprawdzenia. Najlepiej, żeby odezwał się w tej kwestii jeszcze jakiś klubowicz lub sympatyk, który np. zawodowo trudni się handlem częściami do ROVERków i nas nieco oświecił, o co w tym wszystkim chodzi. Np. sprzęgło do danego modelu raz może być "zwykłe", a innym razem "z centralnym wysprzęglaniem". Konia z rzędem temu, kto to rozgryzie, jeżeli ma wymienić sprzęgło w swoim autku po raz pierwszy, a nie wie, co siedzi w środku. piter34 - Pią Kwi 06, 2007 09:29
Ja to swoje 190mm wymieniałem 3 razy! Dopiero po 3 razie się zorientowałem, że coś "nie gra" z tą średnicą. krzak666 - Pon Sie 11, 2014 07:35 Temat postu: Problem sprzęgła Panowie ja mam podobny problem. Kupilem sprzeglo Nexusa i w obecnej chwili czwarty raz wyciagnalem skrzynie, i dalej nie wiem czego nie ma sprzegla. Wysprzeglik sprawny pompka sprawna wyciekow nie ma stan plynu ok łapa wyciegnieta wyczyszczona i nasmarowana. i co moze byc przycznyna ? źle tarcze zakładam czy co bo juz nie mam pojecia?? a zakładam ją płaska strona do koła zamachowego bo jak probowałem odwrotnie to blokowało sie o sruby mocujace kolo zamachowe. a Bałwan jestem bo jak sciagalem to nie popatrzylem jak bylo poprzednie zalozone. Pomozcie bo naprawde nie chce piaty raz wyciagac tej skrzyni bo to juz sie staje nudne  Ewentualnie jak trzeba to moge tutaj powrzucac duzo zdjec z tej nierownej walki dla wyciagniecia wnioskow zeby nikt wiecej nie byl skazany na to samo
|
