|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] HGF czy HGW?
soulz - Czw Kwi 12, 2007 17:57 Temat postu: [R75] HGF czy HGW? poprzedni post o szarpaniu silnika narazie zostawiamy po wizycie w aso - może to ten czujnik - patrz ww..
a teraz wróćmy do ubytku płynu.
dzisiaj gdy wracałem do domu nagle wskazówka temp. skoczyła na czerwone pole, na kompie wyświetliło że wysoka temeratura płynu potem opadła do normalnej wartości. przy parkowaniu pod domem to samo. sprawdziłem i znowu ubyło z pół litra płynu - przez kilka dni.
pomóżcie gdzie szukać wycieku bo jak już pisałem nic nie widać. podpowiedzcie wszystkie możliwe miejsca.
dodatkowe pytanie do znawców tematu: gdyby była potrzebna wymiana uszczelki pod głowicą to od czego zależy wymiana śrób i czy trzeba planować głowice/blok?
może to walnięty termostat. czy to by wykazał komp T4? bo nic nie pokazał dzisiaj.
troche tematu poruszyliśmy w poprzednim poście... pomocy
AndrewS - Czw Kwi 12, 2007 18:48
soulz napisał/a: | pomóżcie gdzie szukać wycieku bo jak już pisałem nic nie widać. podpowiedzcie wszystkie możliwe miejsca. |
wszystkie polaczenia ukladu chlodzenia opaski zaciskowe, nagrzewnica w srodku samochodu, cienki przewod gumowy odpowietrzenie bloku, caly blok dookola na styku z glowica, uszczelka kolektora ssacego
soulz napisał/a: | dodatkowe pytanie do znawców tematu: gdyby była potrzebna wymiana uszczelki pod głowicą to od czego zależy wymiana śrób i czy trzeba planować głowice/blok? |
na ten temat juz bylo pisane sporo na forum ---> szukaj
soulz napisał/a: | może to walnięty termostat. czy to by wykazał komp T4? bo nic nie pokazał dzisiaj. |
ten komp nie jest az taki madry, termostat to element mechaniczny, moze tak byc ze nie otwiera sie do konca
soulz - Czw Kwi 12, 2007 18:56
a co może oznaczać odgłos falującej wody dochodzący jakby z deski rozdzielczej, lub z okolic przegrody kabiny/silnika?
i drugie: jakby ciekło z pompy wody to będzie gdzieś widać?
AndrewS - Czw Kwi 12, 2007 19:00
soulz napisał/a: | a co może oznaczać odgłos falującej wody dochodzący jakby z deski rozdzielczej, lub z okolic przegrody kabiny/silnika?
|
hmmm masz klime ???? moze to klima
soulz napisał/a: | i drugie: jakby ciekło z pompy wody to będzie gdzieś widać? |
tak wtedy cieknie tak jakby spod malego kola rozrzadu tam jest specjalna szczelina
soulz - Czw Kwi 12, 2007 19:02
klime mam, z nagrzewnicy też raczej nie cieknie bo sucho mam w środku.
Paul - Czw Kwi 12, 2007 19:45
soulz napisał/a: | klime mam, z nagrzewnicy też raczej nie cieknie bo sucho mam w środku. |
Chlupotanie może oznaczać zapowietrzony układ- nagrzewnica daje znać
soulz - Czw Kwi 12, 2007 20:23
a odpowietrzenie można zrobić przez odkręcenie śruby odpowietrzającej i dolewanie płynu tak jak mówi/pisze RAVE?
Paul - Czw Kwi 12, 2007 21:47
soulz napisał/a: | a odpowietrzenie można zrobić przez odkręcenie śruby odpowietrzającej i dolewanie płynu tak jak mówi/pisze RAVE? |
Skoro RAVE tak mówi, to znaczy, że tak
Pamiętaj tylko, żeby ogrzewanie mieć na full włączone przy odpowietrzaniu.
Valander_wwa - Czw Kwi 12, 2007 22:23
Paul napisał/a: |
Pamiętaj tylko, żeby ogrzewanie mieć na full włączone przy odpowietrzaniu. |
aby pochodziło przed calym zabiegeim tak ze 2 minuty.. - to nawet wazniejsze
piter34: poprawilem cytat
soulz - Pią Kwi 13, 2007 11:11
teraz nowy fakt. w zbiorniku wyrównawczym niby nie mam oleju, pod korkiem oleju też nie ma majonezu ale czuć jakby benzynę ze zbiornika wyrównawczego. czy to jakaś podpowiedź co jest walnięte? czy byłoby czuć benzynę gdyby była walnięta uszczelka kolektora dolotowego? czy na 100% pod głowicą?
a i jeszcze jedno. ponieważ wymieniłem olej i filtr tuż po kupnie samochodu (jakiś miesiąc temu) czy jak trzeba będzie wymieniać uszczelkę pod głowicą to olej też?
pozdrawiam
piter34 - Pią Kwi 13, 2007 11:53
soulz napisał/a: | czy jak trzeba będzie wymieniać uszczelkę pod głowicą to olej też? |
Nie jest to konieczne.
[ Dodano: Pią Kwi 13, 2007 12:54 pm ]
soulz napisał/a: | teraz nowy fakt. w zbiorniku wyrównawczym niby nie mam oleju, pod korkiem oleju też nie ma majonezu ale czuć jakby benzynę ze zbiornika wyrównawczego. czy to jakaś podpowiedź co jest walnięte? |
Czy jak przegazujesz auto, to w zbiorniczku pojawiają się bąbelki?
Marian_K - Pią Kwi 13, 2007 14:24
soulz napisał/a: | z nagrzewnicy też raczej nie cieknie bo sucho mam w środku |
Jak cieknie z nagrzewnicy, to niekoniecznie musi zalewać Ci wnętrze auta. Nagrzewnica jest blisko parownika klimatyzacji, a z tego jak wiadomo potrafi woda kapać, a we wnętrzu jest sucho.
Pod parownikiem są kanaliki odpływowe odprowadzające wodę pod auto i tamtędy może również płyn z nagrzewnicy uciekać.
Pozdrawiam!
soulz - Sob Kwi 14, 2007 10:33
piter34 napisał/a: | Czy jak przegazujesz auto, to w zbiorniczku pojawiają się bąbelki? |
sprawdziłem dzisiaj nie ma bąbli, korek też trzyma ciśnienie (pojeździłem trochę a potem na postoju patrzyłem czy nic nie cieknie). obejrzałem też wszystko dookoła i nic, żadnego wycieku. znalazłem też post: tutaj , może ta uszczelka zdechła i leje mi się do cylindra? na zewnątrz nic nie cieknie spod kolektora ssącego.
[ Dodano: Sob Kwi 14, 2007 6:44 pm ]
witam ponownie.
mam kolejny trop, troche dziwny bo nagle się pojawił. otóż wracając sobie dzisiaj samochodem znowu wskazówka skoczyła na czerwone pole. odpaliłem ogrzewanie na max żeby troche schłodzić silnik, zatrzymałem się, otwieram maskę a tu wywaliło mi trochę płyny spod korka zbiornika wyrównawczego. dotykam chłodnicy i węża dolnego a tu zimne jak lód. stąd dwa pytania:
1. podejżewam termostat, można go jakoś sprawdzić czy działa?
2. czy przy takiej sytuacji korek powinien utrzymać wzrost ciśnienia i poziomu płynu (dość już rozwodnionego)?
pozdrawiam
Marian_K - Nie Kwi 15, 2007 22:33
soulz napisał/a: | 1. podejrzewam termostat, można go jakoś sprawdzić czy działa? |
Według mojej wiedzy nie da się go inaczej sprawdzić, jak tylko obserwując temp. rozgrzanego silnika lub "namacalnie" sprawdzić węże przed i za chłodnicą - co już uczyniłeś. Można jeszcze "namacalnie" badać wąż "wejściowy" chłodnicy po rozruchu zimnego silnika. Jak wąż jest zimny i w pewnym momencie gwałtownie zrobi się gorący to znaczy, że zadziałał termostat - przełączył obieg i wszystko jest OK. Jeżeli natomiast wąż ten robi się stopniowo ciepły wraz z nagrzewaniem się silnika - oznacza to, że termostat jest uszkodzony (cały czas otwarty duży obieg).
U Ciebie najwyraźniej termostat przycina się tylko czasami, więc raczej trudno będzie go sprawdzić tą metodą
soulz napisał/a: | 2. czy przy takiej sytuacji korek powinien utrzymać wzrost ciśnienia i poziomu płynu (dość już rozwodnionego)? |
Wydaje mi się, że nie wytrzyma. Dziwne tylko, że dotychczas nie zauważyłeś tego wycieku spod korka.
Pozdrawiam!
Paul - Pon Kwi 16, 2007 08:40
Marian_K napisał/a: | Wydaje mi się, że nie wytrzyma. |
Dobrze Ci się wydaje Nie ma prawa wytrzymać, inaczej by układ chłodzenia musiało rozwalić ciśnienie przy zagotowaniu płynu
Taka już rola tego korka, że nie da się go zastąpić zakrętką od słoika
soulz - Pon Kwi 16, 2007 09:30
tzn korek jest dobry, tak? normalnie nie było spod niego wycieków
piter34 - Pon Kwi 16, 2007 09:31
soulz napisał/a: | dotykam chłodnicy i węża dolnego a tu zimne jak lód. stąd dwa pytania: |
Moim zdaniem to wskazuje na jakiś problem z chłodnicą (zapchanie), bo płyn wypływający dolnym wężem powinien być co najmniej letni.
AndrewS - Pon Kwi 16, 2007 11:16
termostat mozna sprawdzic, ale trzeba go wymontowac
trzeba go umiescic w garnku i postawic na kuchni przy odp. temp. ma sie calkowicie otworzyc jak dobrze pamietam 7-8 mm
soulz - Pon Kwi 16, 2007 11:41
wstawiłem dzisiaj samochód do warsztatu, zobaczymy co było jak go będę odbierał
[ Dodano: Pon Kwi 16, 2007 4:39 pm ]
no i już wiem, wymienili termostat i dalej to samo. gotuje się po przejechaniu paruset metrów. czy chłodnica może być niedrożna?
[ Dodano: Pon Kwi 16, 2007 7:02 pm ]
no niestety okazało się najgorsze - uszczelka pod głowicą. byłem na testerze, czy są spaliny w układzie chłodzenia, ale nie był potrzebny gdyż widać bąble w zbiorniku wyrównawczym (wcześniej jakoś ich nie zauważyłem).
teraz pytanie, ktoś może wie gdzie oddać wóz do naprawy w białymstoku?
pozdrawiam
AndrewS - Pon Kwi 16, 2007 20:59
ja bym jeszcze dla pewnosci ta chlodnice sprawdzil i wogle wszystkie weze, bo ta uszczelka mogla sie zepsuc wlasnie przez uklad chlodzenia
soulz - Wto Kwi 17, 2007 13:10
dzisiaj zaczęli naprawę w ASO. niestety nie znalazłem nikogo kto by się podjął tej roboty poza ASO. jednyny plus to że stargowałem cenę robocizny do 350zł , ale ile policzą to się okaże przy odbiorze
piter34 - Wto Kwi 17, 2007 14:22
soulz napisał/a: | jednyny plus to że stargowałem cenę robocizny do 350zł |
Robota bardzo tanio moim zdaniem.
|
|