yahuto - Pią Kwi 20, 2007 17:43 Temat postu: [R416] Wyłączenie immo kluczykiem witam, mam problem gdyz popsol mi sie pilot, zerwaly sie mikrostyki, oddalem do naprawy- przylutowali nowe ale pilot nie dziala. dodatkowo wymienilem baterie na nowa, synchronizowalem ale nic to nie daje. immo nie pozwala odpalic autka (pikanie po wlozeniu kluczyka i brak reakcji rozrusznika przy probie odpalenia), gdy naprawialem autko dostalem od swojego serwisanta kod dzieki ktoremu moge wylaczyc immo ale jakos tez mi to nie wychodzi. na stronach przeczytalem ze jest to kod 4-ro cyfrowy a ja mam go w takiej formie: 0-3 3-5 0-4 2-1 co niby lewa kolumna to ilosc przekrecen w lewo a prawa w prawo, czyli - 3 w prawo, 3 w lewo, 5 w prawo, 4 w prawo, 2 w lewo i 1 w prawo. jak wprowadze cala kombinacje to wlacza sie krotki sygnal dzwiekowy klaksona. inic ...... immo nadal nie pozwala odpalic autka. czy cos zle robie? dobrze rozumiem ten kod? brt: popraw temat na zgodny z zasadami w tym kąciku Brt - Pią Kwi 20, 2007 18:15 Dziwna forma tego kodu. Na 99% w kodzie nie moze być cyfry 0 i na 100% kod jest 4-ro cyfrowy. Może spróbuj skorzystać tylko z jednej kolumny, tej bez zer. Samego sposobu wyłączania immo kluczykiem musisz poszukać gdzieś na stronie Klubowej. sTERYD - Pią Kwi 20, 2007 18:26 sygnal klaskonu oznacza błędny kod spróbuj tak jak mówi brt jednej kolumny tu masz instrukcję jak użyć kodu: http://www.roverki.pl/article.php?sid=423 yahuto - Pią Kwi 20, 2007 18:55 he, zadzwonilem do serwisanta i mi wytłumaczył  lewa kolumna naprawse wygladala tak:
0- 2- 0- 2- 0 to otworz a 2 to zamknij. hehe czyli "o" i "z" a autko stoi juz z tydzien. kon by sie usmial. Brt - Pią Kwi 20, 2007 18:59 hehehehe  to rzeczywiście koń by się uśmiał  , czyli prawa kolumna  Napisz jeszcze, czy zadziałało
yahuto - Pią Kwi 20, 2007 19:24 oczywiscie ze zadzialalo. autko pali, na dzien przed planowanym wyjazdem
piter34 - Pon Kwi 23, 2007 08:22 Kod z prawej kolumny "bardzo" przypomina kod podany w innym wątku przez PHJOWI danielxc717 - Nie Lut 07, 2016 13:15 Witam. Trochę odkopię temat. Mam wielki problem. Auto po przekręceniu zapłonu cały czas piszczy, chyba padł pilot (już był w tym tyg u kilku elektromechaników) i klapa. Nie posiadam kodu do tego auta ani zapasowych kluczyków i na dodatek żaden mechanik nie potrafi wyciąć immo z rovera w moim mieście. Jest jakiś sposób na to by odpalić auto? Jeśli jest ktoś z okolic Głogowa (dolnośląskie) i umiał by odpalić roverka to prosił bym o pomoc- oczywiście zapłacę. Jest to rover 416 z 98r sknerko - Nie Lut 07, 2016 13:30 wymień baterię i przelutuj pilota szczególnie koszyk baterii u mnie tak miałem w Freelanderze danielxc717 - Nie Lut 07, 2016 13:45 Każda uszkodzona część niby naprawiona. Kluczyk bądź coś innego nadal nie działa bateria nowa. Auto zepchnięte na parking i stoi. Nawet nie znalazłem kogoś by podjął się wyrzucenia immobilizera r roverze. sknerko - Nie Lut 07, 2016 13:50 lutowałes pilota? jak nie to zrób to bo one rzadko psują sie elektronicznie a często łapią zimne lutowanie i szczególnie na koszyku baterii. Mój otwierał drzwi ale immo już nie rozbrajał polutowałem wszystko od nowa wymieniając cynę na każdym elemencie i już z 2 lata działa danielxc717 - Nie Lut 07, 2016 13:57 Nie mam tak precyzyjnej lutownicy, a po za tym był pilot u elektronikow i podobno jest ok. Jest szansa inaczej odpalić auto? sknerko - Nie Lut 07, 2016 14:02 jak masz kod immo to odpalisz wpisując kod zamkiem w drzwiach ja kod miałem w papierach auta na takiej karcie. innych sposobów nie znam. Sprawdź jeszcze kabelki od pętli immo przy kierownicy czy czasem nie są gdzieś zmechacone albo zzieleniałe wtyczki czy urwane itp. PS. elektronicy często nie mają pojęcia o tym że trzeba lutować wszystko, bo po co jak działa, ale pisałem ci że u mnie działał bo otwierał auto a nie rozbrajał immo. IROLA - Nie Lut 07, 2016 21:08 Uwaga - nie sprawdzałem (ponieważ nie miałem takiej potrzeby) -ale czytałem kiedyś na naszym forum (i znalazłem temat) podobno pod tym adresem odpłatnie znajdziesz rozwiązanie problemu. W tym temacie jest to opisane na stronie pierwszej. Powodzenia. danielxc717 - Pon Lut 08, 2016 15:12 Za godzinę rowerek będzie miał wyciągany komp z immobiliser i będzie usuwany. Dostanę 2 piloty który mają bdb zasięg i juz można o tym kagancu zapomnieć. Gdyby auto miało większą wartość a nie ok 4tys nie robił bym tego... A tutaj nie ma sensu się bawić w klucze które mają kiepski zasięg i auto nie wiadomo kiedy zdechnie. sknerko - Pon Lut 08, 2016 18:44 Kolejny okaleczony rover bo się mechanikom nie chce dłubać. pilot w moich autach (oprócz 75) sięga z ogromnych odległości więc wystarczyło to porządnie naprawić a nie rzeźbić. |
