Zobacz temat - [R620] Czy to ABS???
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Czy to ABS???

b_mol - Wto Kwi 24, 2007 23:45
Temat postu: [R620] Czy to ABS???
Czy poprawnie działający ABS tak sie zachowuje???
Czy wasze Rover'ki też tak mają?

Podczas dojazdu do świateł i spokojnego hamowania słychać jak by sie uruchamiał dodatkowy mechanizm (pedał leciutko zadrży i słychać efekt jak przy włączeniu ABS - czyli jedno "stukniecie").
Pisząc stuknięcie mam na myśli to, że ABS działa tak, jakby ktoś bardzo szybko naciskał pedał hamulca i go zwalniał (puszczał) - efektem akustycznym jest "stukanie" - tak to sobie nazwałem :) .

Mam nadzieję, że w miarę obrazowo wytłumaczyłem w czym rzecz.

PS:Wcześniej miałem Kadecika bez ABS a Rover'ka mam od wczoraj... :)

Paul - Sro Kwi 25, 2007 00:01

Jeżeli to jest spokojne hamowanie, to nie powinno tak być.
Na początek obejrzyj pierścinie ABSu, czy są czyste (te 'ząbki' nie mogą być zaklejone np. błotem) i czy któryś nie jest pęknięty. Kontrolka ABS jak się zachowuje? Świeci przy odpalaniu i gaśnie potem? A może klocki ci się kończą albo tarcze i coś koło blokuje?

b_mol - Sro Kwi 25, 2007 00:13

łał - jestem w szoku - tak szybka odpowiedź - dzięki :)))

Kontrolka rzeczywiście po odpaleniu się zapala i nie gaśnie (zdarzyło mi sie to 3-4 razy, poza tym jest ok). Przy czym opisane zachowanie zdarza sie tylko jak kontrolka gaśnie (czyli stan jest prawidłowy).

"A może klocki ci się kończą albo tarcze i coś koło blokuje?"

hmm... muszę sprawdzić, ale wydaje mi się, że raczej nie.

coona - Sro Kwi 25, 2007 00:17

Ja tak mam w R416 z tym że raz na powiedzmy 15 hamowań-dokładnie tak jak opisałeś.
Kontrolka u mnie zapala się i gaśnie-zawsze prawidłowo z tym że 3 razy po szybszym przejechaniu przez tory (kolej wąskotorowa jak ktoś wie o co biega,świr nie jestem i przez normalne tory jade powoli :grin: ) zapaliła mi się kontrola z tym że po zgaszeniu auta i ponownym odpaleniu już gasła.
Szczerze to nic z tym nie robiłem.

b_mol - Sro Kwi 25, 2007 00:22

Paul napisał/a:
Na początek obejrzyj pierścinie ABSu, czy są czyste (te 'ząbki' nie mogą być zaklejone np. błotem) i czy któryś nie jest pęknięty

Nie mam pojęcia gdzie tego elementu szukać....
Paul napisał/a:
Świeci przy odpalaniu i gaśnie potem?

Kontrolka rzeczywiście po odpaleniu się zapala i nie gaśnie (zdarzyło mi sie to 3-4 razy, poza tym jest ok). Przy czym opisane zachowanie zdarza sie tylko jak kontrolka gaśnie (czyli stan jest prawidłowy).
Paul napisał/a:
A może klocki ci się kończą albo tarcze i coś koło blokuje?

hmm... muszę sprawdzić, ale wydaje mi się, że raczej nie.

Paul - Sro Kwi 25, 2007 00:33

b_mol napisał/a:
Nie mam pojęcia gdzie tego elementu szukać....

Przy każdym kole, na przegubie zewnętrznym z przodu, na pieście z tyłu (ale tu głowy nie dam). Z tyłu może być trudno, ale z przodu bez problemu dojdziesz. To taki pierścień z prostokątnymi zębami.
b_mol napisał/a:
Kontrolka rzeczywiście po odpaleniu się zapala i nie gaśnie (zdarzyło mi sie to 3-4 razy, poza tym jest ok). Przy czym opisane zachowanie zdarza sie tylko jak kontrolka gaśnie (czyli stan jest prawidłowy).

Jak kontrolka nie zgaśnie, tzn. ABS nie działa, więc nic takiego nie ma prawa się zdarzyć :D . jak działa to właśnie w taki sposób. Problem w tym, że u Ciebie działa źle ;)
Po objawach obstawiałbym któryś czujnik ABS, czyli to, co 'wyczuwa' obroty pierścienia ABS. Gdyby był padnięty czujnik, to ABS zawsze by świecił. Wygląda na to, że jakiś przewód kiepsko kontaktuje i raz działa, raz nie. :(

[ Dodano: Sro Kwi 25, 2007 12:36 am ]
b_mol napisał/a:
tak szybka odpowiedź - dzięki ))

Wystarczy kliknąć "Pomógł" ;) :D

krzych1 - Sro Kwi 25, 2007 09:27

Witam.
W swoim 416 miałem do niedawna podobny problem. Okazało się, że pękł pierścień na przednim przegubie zewnętrznym. Przegub ten był "padnięty", więc wymieniając go załatwiłem przy okazj sprawę pękniętego pierścienia. W twoim przypadku na 99,9% to sprawa pękniętego pierścienia. A to, że kontrolka czasami zapala się w czasie jazdy jest wynikiem tego, że na nierównościach czujnik "świruje". I tak jak napisał coona, wystarczy zgasić silnik i uruchomić ponownie, wszystko wraca do normy.
Uprzedzając twoje pytanie: nie opłaca się kombinować ze spawaniem pękniętego pierścienia ani też z zamontowaniem używanego, bo długo na tym nie pojeździsz. Najlepiej wymienić przegub zewnętrzny. Nie jest to jakiś szczególnie duży koszt, a sprawę załatwiasz na dłuższy czas. Poza tym, skoro pękł pierścień, to i przegub może być już "wysłużony" i jego wymiana na pewno się przyda.

maciej - Sro Kwi 25, 2007 09:57

krzych1 napisał/a:
A to, że kontrolka czasami zapala się w czasie jazdy jest wynikiem tego, że na nierównościach czujnik "świruje". I tak jak napisał coona, wystarczy zgasić silnik i uruchomić ponownie, wszystko wraca do normy.


Jeśli chodzi o zapalanie kontrolki w czasie jazdy to nie prawda - czujnik ABS jest zamocowany "na sztywno" i powinien zawsze być w identycznej odległości od pierścienia - nie powinien NIGDY "świrować" nawet na największych polskich nierównościach.

Jeśli tak się dzieje, to drugą rzeczą do sprawdzenia oprócz pierścienia są same czujniki ABS.

W R400 i R600 ten problem jest rzadki, ale w R800 do rocznika '96, gdzie zastosowano zły stop aluminium w obejmie trzymającej czujnik, jest to standardowy problem.

Obejma trzymająca czujnik pęka i czujnik zaczyna się minimalnie ruszać, przez co na większych wybojach wysyła złe informacje, na podstawie porównania z innymi czujnikami komputer uznaje, że czujnik jest uszkodzony i odłacza cały układ ABS (wtedy kontrolka ABS zapala się na stałe).

Zgaszenie silnika i ponowne odpalenie pomaga, ponieważ powoduje to ponowne przejście przez komputer układu ABS procedury samotestowania (te 3-4 sekundy po odpaleniu silnika kiedy kontrolka się świeci zanim zgaśnie) w czasie postoju pojazdu - czujnik w tym czasie nie rusza się i zostaje uznany jako sprawny, natomiast przy kolejnym wyboju, który spowoduje ruch czujnika system znów się wyłączy dla bezpieczeństwa.

Sytuacja taka jest niebezpieczna, ponieważ nie w 100% sytuacji komputer dostatecznie wcześnie wykryje usterkę.

W R800, gdy już czekałem na nowy czujnik, raz zdażyło mi się, że zanim system został wyłączony autem trochę zarzuciło w czasie zupełnie normalnego hamowania - wybój spowodował, że czujnik się ruszył, wysłał zły sygnał i zadziałał ABS dla jednego z koł, co spowodowało nierówność siły hamowania i zarzucenia auta.

Revolt - Sro Kwi 25, 2007 11:41

Maciej ma w 100% racje to samo mi powiedział mechanik. Mam ten sam problem w swojej 800 pod koniec hamowania załancza sie ABS i do dzis nurtuje mnie pytanie gdzie go kupic
maciej napisał/a:
W R800, gdy już czekałem na nowy czujnik,
ale teraz chyba moje watpliwosci rozwieje maciej?
maciej - Sro Kwi 25, 2007 12:31

Revolt napisał/a:
ale teraz chyba moje watpliwosci rozwieje maciej?

Muszę to przemyśleć, taka konkurencja do czujników, to nie wiem, czy mogę to zrobić. ;)

b_mol - Czw Kwi 26, 2007 16:45

Wielkie dzięki!
Taka mnogość odpowiedzi - nic tylko mieć Rover'ka bo chyba wszystko o nich wiecie :)

Niestety podejrzewam, że przed blokiem bez kanału to nie za bardzo dojdę do tego - szczególnie, że z tego co zrozumiałem, to trzeba będzie zdjąć osłonę przegubu aby tę zębatkę znaleźć.
Ale najważniejsze, że nie tylko ja tak mam i można z tym żyć ;) aczkolwiek w warsztacie już jestem umówiony!

Jeszcze raz pokłony dla wszystkich!

Paul - Czw Kwi 26, 2007 16:48

b_mol napisał/a:
rzeba będzie zdjąć osłonę przegubu aby tę zębatkę znaleźć

Nic podobnego :!: Ona może trochę zasłaniać, ale zdejmować jej nie musisz.
b_mol napisał/a:
Jeszcze raz pokłony dla wszystkich!

Wystarczy kliknąć "Pomógł" temu, kto Ci pomógł :D

b_mol - Czw Kwi 26, 2007 18:45

Przeszukując Rave znalazłem dwa opisy dotyczące ABS:
1. ABS
2. ABS BY 4

Czym to się różni i skąd mam wiedzieć jakiego typu ABS jest w moim 620Si '95?

[ Dodano: Pią Kwi 27, 2007 9:43 am ]
Byłem dzisiaj na kanale i przednia lewa zębatka jest OK.
Natomiast przednia prawa cała zabrudzona. Oczywiście Panowie stwierdzili, że tego sie nie czyści tylko wymienia... Będę chciał to w weekend zrobić, natomiast pytanie: można to zrobić zwykłą szczoteczką? i czy zwrócić jeszcze na coś szczególną uwagę (np. żeby czegoś nie uszkodzić)?

piter34 - Pią Kwi 27, 2007 10:14

b_mol napisał/a:
Czym to się różni i skąd mam wiedzieć jakiego typu ABS jest w moim 620Si '95?

U Ciebie powinien być BY4

maciej - Pią Kwi 27, 2007 10:22

piter34 napisał/a:
U Ciebie powinien być BY4

A co to w sumie znaczy?
Bo w R623 nigdy nie miałem problemów z ABS'em, więc się nie interesowałem.
Czy chodzi o układ 4 kanałowy?

piter34 - Pią Kwi 27, 2007 10:25

To nazwa systemu.
Tak jest 4-kanałowy, podobnie jak Honda ALB6 (roczniki 94-94) oraz Bosch 5.0 (96-99).
Nie mam pojęcia na czym polegają różnice.

maciej - Pią Kwi 27, 2007 10:27

piter34 napisał/a:
Tak jest 4-kanałowy, podobnie jak Honda ALB6 (roczniki 94-94) oraz Bosch 5.0 (96-99).


To fajnie, bo R827 jest chyba 3 kanałowy, ale w sumie to starsza konstrukcja.

piter34 - Pią Kwi 27, 2007 10:31

maciej napisał/a:
To fajnie, bo R827 jest chyba 3 kanałowy, ale w sumie to starsza konstrukcja.

Hmm.
W RAVE dla R600 napisano "The system has four channel sensing and three channel operation."

Brt - Pią Kwi 27, 2007 10:41

Pewnie z tyłu, jak się którekolwiek z kół zblokuje, to ciśnienie jest ujmowane z obu, niezależnie które jest zblokowane.
maciej - Pią Kwi 27, 2007 10:43

piter34 napisał/a:
W RAVE dla R600 napisano "The system has four channel sensing and three channel operation."

Czyli trzykanałowy. :(
Brt napisał/a:
Pewnie z tyłu, jak się którekolwiek z kół zblokuje, to ciśnienie jest ujmowane z obu, niezależnie które jest zblokowane.

Dokładne - troche poczytałem o tym jak walczyłem z czujnikami w R827. :)

Dzonys - Pon Wrz 03, 2007 15:34

Ciekawy temat:
u mnie akurat ostatnio hamulec mnie "zaskoczył"-dojeżdzałem powoli do ronda z górki na wciśniętym lekko hamulcu i tu nagle na jakimś nierównym asfalcie zamias hamować auto tak chdźby popuściło i zaczęło "myszkować" żadne lampka nie świeci się by było coś nie tak a przy odpalaniu na chwile potem zaras gaśnie-czyżby też to był pierścień????
Przy hamowaniu z większej prędkości narazie na szczęście nic takiego się nie stało ale już dwa razy przy mniejszej prędkości jak gdzieś dojeżdzałem zaczął włączać się abs(nie lampk) i auto dziwnie się zachowywało.
A także zauważyłem że (po tym zdarzeniu próba na pustej drodze) przy hamaowaniu z większej prędkości tak chodżby auto przy hamowaniu któreś koło blokowało- przy abs chyba nie powinno być tak by koło się zablokowało i piszczało(pis hamującergo koła) przy hamowaniu???

[ Dodano: Pon Wrz 03, 2007 4:01 pm ]
I pytanie jeszcze czy aby wyłączyć na teraz abs starczy wyciągnąć bezpiecznik z abs-u w środku w aucie????