Zobacz temat - [R45] Gdzie leży przyczyna!?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Gdzie leży przyczyna!?

Robert66 - Sob Maj 05, 2007 21:00
Temat postu: [R45] Gdzie leży przyczyna!?
Ostatnio pisałem, że pompa paliwa mi padła ( bardzo buczała i nie chciał odpalać) Dzisiaj wymieniłem pompe i ta po przejechaniu kilku kilometrach też zaczyna buczeć. Czy należało wylać reszte paliwa przy wymianie pompy i zobaczyć ile syfu było? ale pompa ma filtr i nie powinna zbierać dziadostwa. Czy może przyczyna leży całkiem gdzieindziej?

piter34: zmień tytuł wątku podając w nawiasach kwadratowych model samochodu!

ADAM1 - Sob Maj 05, 2007 22:52

Na moje oko kupiles jakas zwykla - bez urazy - tania pompe, ktora sie wlasnie zurzywa. Wczesniej bylo sporo na ten temat.
Lepiej bys na tym wyszedl, jak bys kupil urzywana orginalna pompe, lub nowa dobrej firmy

Pozdrawiam

Paul - Sob Maj 05, 2007 22:59

ADAM1 napisał/a:
Na moje oko kupiles jakas zwykla - bez urazy - tania pompe, ktora sie wlasnie zurzywa.

Zgadzam się z Adamem. Niektóre 'Zamienniki' nie zasługują na tą nazwę :(

PS. Zmień tytuł wątku - dodaj model Twojego R w nawiasie [], jak w innych tematach.

kurtki - Nie Maj 06, 2007 06:29

Trzeba sprawdzić co jest w zbiorniku,co zatankowałeś,ja w Polonezie wymieniłem 3 po kolei,przy trzeciej wymianie fachowiec wyjął zbiornik i okazało się ,że tam oprócz błota jest coś co rozpuszcza pompe,płukaliśmy,płukaliśmy pół dnia,aż w końcu skończyło się zakupem nowego ,bo okazało się,że zbiornik też się rozpuścił tylko uszczelniały go brudy.
Po tym zabiegu pompa chodziła parę lat,aż go sprzedałem i pewnie chodzi dalej.

Robert66 - Nie Maj 06, 2007 07:10

ADAM1 napisał/a:
Na moje oko kupiles jakas zwykla - bez urazy - tania pompe, ktora sie wlasnie zurzywa. Wczesniej bylo sporo na ten temat.
Lepiej bys na tym wyszedl, jak bys kupil urzywana orginalna pompe, lub nowa dobrej firmy


Właśnie pompę kupiłem orginalną używkę z pewnego źródła. Filtr paliwa też wymieniłem.

Rover 45 1.6 2000r

PTE - Nie Maj 06, 2007 17:38

Robert66 napisał/a:

Właśnie pompę kupiłem orginalną używkę z pewnego źródła.


No i może w tym tkwi sedno sprawy. Całkiem możliwe że ta używka również powiedziała "do widzenia"...