Zobacz temat - [R420] Buczenie podczas jazdy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420] Buczenie podczas jazdy

gipsy2 - Pon Maj 07, 2007 10:57
Temat postu: [R420] Buczenie podczas jazdy
Witam,

Mam pewien problem który wystąpił najprawdopodobniej po wymianie opon z zimówek na letnie. Więc po kolei .... Jakieś 2 tygodnie temu wymieniłem zimówki (nówki) na letnie w stanie bardzo dobrym (nie popękane,opony mają 3 lata, nie są zjechane). Po wymianie auto zaczęło dziwnie buczeć podczas jazdy. To buczenie jest podobne do buczenia podczas jazdy na frezowanej nawierzchni czy też na np. dobrze ułożonej kostce brukowej. Buczenie najbardziej słychać jak się wpadnie w lekki dołek na drodze - nie mam na myśli tu rzadnych dziur tylko wiemy że nasze drogi nie są idealne proste i są troszke "pofalowane" i właśnie podczas "wpadnięcia" w takową falę buczenie się nasila (czyli tak jakby podczas delikatnej pracy amortyzatorów) . Auto buczy też na luzie ,czyli biegu jałowym tylko dźwięk jest niższy. Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane i w zasadzie stało się to po wymianie opon a wiem że w zeszłym sezonie opony jeździły idealnie. Co to może być?

Miałem niedawno przegląd i wyglądało to mniej więcej tak :
-amorki mają po 70-75% skuteczności i absolutnie nic z nich nie cieknie
-układ wydechowy idealny
-hamulce idealne :) (z czego miesiąc temu wymieniałem klocki z tyłu)
-sprawdzałem łożyska w 4ch kołach i nie huczą
-wszystkie koła obracają się swobodnie i szczęki hamulcowe nie blokują kół
-zawieszenie tj. wahacze itp też są OK
-jedynie na lewym kole pojawił się delikatny luzik na bodajże drążku kierowniczym ?
-poza tym powoli cieknie mi olej z turbo ,ale to chyba nie bardzo ma nic wspólnego z tym buczeniem ...

Dodam że przerzuciłem opony z przodu na tył bo myślałem że może zostały po uprzednim sezonie zamienione,jednak zamiana nic wniosła.

Prosze o pomoc cóż to może być i jakie byłyby koszty naprawy :)

Pozdrawiam

Doleslaw - Pon Maj 07, 2007 11:03

gipsy2 napisał/a:
To buczenie jest podobne do buczenia podczas jazdy na frezowanej nawierzchni

Objaw dla mnie taki, jakbyś miał opony z kolcami, dawno temu jeździłem na takich. :mrgreen: Dokładnie obejrzyj wszystkie opony, może to jakieś kamyki lub złom powbijany w bieżnik.

thef - Pon Maj 07, 2007 11:36

Nie wiem czy cokolwiek wniosę w tym temacie, bo objawy chyba nie byłyby takie jak piszesz ale kto wie?
Nie piszesz nic o felgach. Jeżeli masz drugi komplet felg, to może i drugi komplet nakrętek, który nie został zamieniony, a jeżeli jeden komplet felg i opony kierunkowe, to może założone na odwrót.

piter34 - Pon Maj 07, 2007 12:47

thef napisał/a:
a jeżeli jeden komplet felg i opony kierunkowe, to może założone na odwrót.

Z ust mi to wyjąłeś. :mrgreen:

gipsy2 - Pon Maj 07, 2007 14:10

wsio jest OK z kierunkiem opon
tomke - Pon Maj 07, 2007 22:39
Temat postu: Re: [R420D 97r] Buczenie podczas jazdy
gipsy2 napisał/a:
Witam,

.... Jakieś 2 tygodnie temu wymieniłem zimówki (nówki) na letnie w stanie bardzo dobrym (nie popękane,opony mają 3 lata, nie są zjechane)...


Na moje laickie oko to te opony. Są bardziej zużyte niż myślisz. Nic z tym nie zrobisz. Jakiej firmy masz te opony, jeździłeś na nich wcześniej czy kupiłeś od kogoś, jak były przechowywane przez zimę?
Aha no i przecież dzisiaj mamy już maj. Nie za późno na te oponki ? Nie szkoda Ci zimówek. :???:
Rada.
Jak masz kogoś znajomego to podmień całe koła i sprawdź. Rozstaw śrub to 4x100, np vw i parę innych aut.

Pozdrowienia :cool:

P.S. Może jakieś zdjęcie tych opon.
Aha. Ja miałem kiedyś na zapasie piękną oponę. Piękną dopóki jej nie założyłem. Sito od leżenia się zrobiło :neutral:

[ Dodano: Pon Maj 07, 2007 11:58 pm ]
Jeszcze mi się coś przypomniało. Ale to raczej mało prawdopodobne.
Mogła Ci się zerwać któraś z poduszek silnika lub śruba ją mocująca. Efekt jest podobny jakbyś jechał po świeżo zdartych koleinach. No i trochę może trząść autem.

Ja tak miałem przy bravko. Jechałem po drodze gdzie były zdarte koleiny. Koleiny sie skończyły a to nadal buczało. Zatrzymałem się ale że była już nocka to za dużo nie widziałem. Rano oblukałem a tam śruby trzymające poduchę ściete. :cool:

gipsy2 - Sro Maj 09, 2007 11:01

chciałbym dodać że to buczenie występuje przy bardzo powolnej jeździe a nawet wręcz przy mega powolnym toczeniu się , więc powoli wykluczam opony.
sTERYD - Sro Maj 09, 2007 11:02

gipsy2 napisał/a:
chciałbym dodać że to buczenie występuje przy bardzo powolnej jeździe a nawet wręcz przy mega powolnym toczeniu się , więc powoli wykluczam opony.

a ja właśnie wręcz przeciwnie

tomke - Sro Maj 09, 2007 11:09

gipsy2 napisał/a:
chciałbym dodać że to buczenie występuje przy bardzo powolnej jeździe a nawet wręcz przy mega powolnym toczeniu się , więc powoli wykluczam opony.


Ale jak nie założysz innych opon to się nie dowiesz. Chyba że łożyska.

gipsy2 - Sro Maj 09, 2007 11:11

łożyska nie szumią bo już sprawdzałem :)
tomke - Sro Maj 09, 2007 11:23

gipsy2 napisał/a:
łożyska nie szumią bo już sprawdzałem :)


Sorka rzeczywiście. Ale nie odpowiedziałeś na pytanie. Jakie masz te opony. Twoje nie twoje, używane nie używane i jakaś fotka. :cool:

A ogólnie jak nie opony (95%), to ... nie wiem.

Pozdro

gipsy2 - Sro Maj 09, 2007 14:34

Opony to Bfgoodrich 185/65/r14 , były kupione razem z autem więc kto inny też ich używał. Stan wizualnie to dobre, nie są zdarte - do ogranicznika jeszcze jest troche :smile:

A czy to normalne w Dieslach że podczas wyłączania silnika troche telepie autem? W benzynie tego nie ma , jak oglądałem kilka innych aut w dieslu to też tak miały, może to jednak coś nienormalnego?

[ Dodano: Sro Maj 09, 2007 10:35 pm ]
Witam,

Podczas postoju po wzbudzeniu amortyzatorów poprzez np. naciskanie na przód auta :cool: przy włączonym silniku także słychać to buczenie , nawet na zewnątrz. To buczenie słychać jak "wciśnie" się auto w ziemię.

tomke - Sro Maj 09, 2007 23:16

gipsy2 napisał/a:
Opony to Bfgoodrich 185/65/r14 , były kupione razem z autem więc kto inny też ich używał. Stan wizualnie to dobre, nie są zdarte - do ogranicznika jeszcze jest troche :smile:

A czy to normalne w Dieslach że podczas wyłączania silnika troche telepie autem? W benzynie tego nie ma , jak oglądałem kilka innych aut w dieslu to też tak miały, może to jednak coś nienormalnego?

[ Dodano: Sro Maj 09, 2007 10:35 pm ]
Witam,

Podczas postoju po wzbudzeniu amortyzatorów poprzez np. naciskanie na przód auta :cool: przy włączonym silniku także słychać to buczenie , nawet na zewnątrz. To buczenie słychać jak "wciśnie" się auto w ziemię.


Witam ponownie.
Czyli ogólnie wiek opon nie jest znany. Chociaż nie ma to już znaczenia.
Myślę że w tym przypadku moje nieprawdopodobne staje się prawdopodobne.
Powoli zaczynam podejrzewać jakąś poduszkę pod silnikiem. Ale jak to sprawdzić to nie wiem ( pewnie mechanik ). Któraś się zerwała, guma pękła. Dlatego masz to buczenie. Przy niskich obrotach zwłaszcza wolnej jeździe obija się gdzieś o kastę, albo wisi tylko na śrubie.
Świadczy też o tym to że przy wyłączaniu silnikiem mocno zatelepie.
Ogólnie każdy diesel telepie podczas gaszenia. Jeden więcej drugi mniej. Miałem kilka wiec wiem o czym mówię.
Jeżeli jednak mocno telepie to poducha.

Nie łam się i jedź do mechanika.Niech Ci omara poduchy.
Pozdro :cool:

gipsy2 - Czw Maj 10, 2007 08:27

Tych poduszek pod silnik jest ile?
I czy konieczne jest wyciąganie silnika do ich wymiany?

benio_bicos - Czw Maj 10, 2007 09:07

Mam podobnie.
Buczy,telepie i dziwny metaliczny dzwięk porczas odpalania i gaszenia silnika.
Jutro odwiedzę warsztat,zobaczymy co powiedzą.

gipsy2 - Czw Maj 10, 2007 09:43

z tym telepaniem to ponoć norma w klekotach , przed zakupem mojego oglądałem jeszcze forda mondeo i R220 SD i też telepało przy wyłączeniu silnika. Z tym buczenieniem .... cóż :) zdarza się że coś gdzieś pójdzie ,znajde czas to też podskocze gdzieś na oględziny
tomke - Czw Maj 10, 2007 18:28

gipsy2 napisał/a:
Tych poduszek pod silnik jest ile?
I czy konieczne jest wyciąganie silnika do ich wymiany?


Nie wiem ile jest dokładnie tych poduszek. 3 albo 4 ( 2 po bokach -- na nich wisi, pod skrzynią i chyba jeszcze jedna pod samym silnikiem -- tego nie jestem pewien ). Silnika raczej nie trzeba będzie wyciągać.
U Ciebie najprawdopodobniej poszła po tej stronie gdzie naciskałeś.
Najlepiej poszperać w Rave jak Cię to interesuje.
Mechaniol Ci wszytko powie. :cool:

Pozdro

gipsy2 - Czw Maj 17, 2007 08:57

Cześć Wam,

Mam kilka uwag :) . Buczenie występuje nadal i występuje wg. mnie tylko na przodzie. Chcę tylko dodać że podczas jazdy po wybojach drogowych (ale ułożonych bardzo gęsto) to słychać delikatne pukanie. Jedynie na przeglądzie wyszło mi że bodajże drążki kierownicze mają lekki luz. Druga sprawa , kiedyś pisałem o tym że podczas postoju lub baaaaardzo wolnym toczeniu się podczas kręcenia kierownicą coś bardzo głośno buczy (dźwięk a'la puszczanie bąka :razz: ) ,może to jest coś powiązane z tym?

[ Dodano: Czw Maj 17, 2007 11:29 am ]
dziś zauważyłem że słychać buczenie nawet jak auto nie jedzie :) ,to tak jakby był np. dziurawy tłumik

UncleAllEvil - Czw Maj 17, 2007 14:38

Niech ci sprawdzą mechaniory środkową część wydechu, zwłaszcza rurę, tłumik będzie raczej ok.
tomke - Czw Maj 17, 2007 16:25

gipsy2 napisał/a:
...,to tak jakby był np. dziurawy tłumik


Sorry wielkie ale niektóre rzeczy są zbyt oczywiste, chociaż najciemniej jest zawsze pod latarnią.
Sposoby są następujące:
1 sposób.
Jak wiesz jak wygląda wydech to mamy 80 % sukcesu, jeśli nie to zajrzyj do Rave i zrób tak, podnieś auto na lewarku ( z przodu, skoro buczy,drży, ćwierka itp w tym miejscu ), podłóż sobie np. drewniany "klocek" żeby auto na główkę nie spadło, odpal auto, wsuń się pod nie zapal fajkę leż i patrz, :cool: dotykaj ( tylko się nie poparz ) i będziesz wiedział czy coś z wydechem masz :???: .

2 Sposób.
Może masz jakiegoś kolegę co ma kanał i postępuj podobnie jak w punkcie 1

3 Sposób
Jedź do mechanika. :shock:

Pozdro