prezes_jelonek - Pią Maj 25, 2007 19:18 Temat postu: [R416] Ggdzie znajduje się przekaźnik do klaksonu?? witam wszystkich:) jak w temacie gdzie jest przekaźnik od klaksonu bo już mi ręce opadają:( taśma dobra, bezpiecznik też został mi tylko przekaźnik... czyba że coś nie bardzo centralka alarmu bo też dzwięków nie wydaje... imo działa, centralny z pilota też... niech mi ktoś pomoże bo oszaleje... dzieki za odpowiedzi marthinez - Pią Maj 25, 2007 19:23 A złącza przy samym klaksonie sprawdzałeś? Może brak masy. To częsta usterka. Jeśli nie wiesz gdzie sprawdzić looknij do Rave. Powodzenia. 
GreenApple - Pią Maj 25, 2007 19:33 Przewód od włącznika na kierownicy idzie do ECU, więc chyba ECU pełni rolę przekaźnika (ma wbudowany?) prezes_jelonek - Pią Maj 25, 2007 20:27 masa sprawdzona i też wszystko ok... właśnie przeglądam RAVA i podejrzewam że mam uszkodzone 104 MULTI FUNKTION UNIT tylko co to i gdzie to bo... nie mam światełka jak otworze drzwi kierowcy, nie działa syrena alarmowa i nie działa klakson a to wszystko jest pod jedny. I zastanawiam się gdzie to jest i jak to wypatroszyć by naprawić... pozdrawiam GreenApple - Pią Maj 25, 2007 20:41 Ci faceci... Jak dzieci...  sorry, taki żart!
Brt - Pią Maj 25, 2007 21:11
Ej ej  Chociaż w sumie trochę racji jest w tym
prezes_jelonek - Sob Maj 26, 2007 08:18 witam wszystkich  dziś już mu nie odpuściłem i problem rozwiązałęm. Przypomne że nie działał mi klakson, sygnał alarmowy, diody w drzwiach, światełko w kabinie po otwarciu drzwi kierowcy oraz nie uzbrajał się imobilaizer samoczynnie tylko po załączeniu alarmu. Wiec tak poszukiwnia rozpoczołe od klaksonu bo on był najważniejszy i swoją drogę zaczołem od kierownicy, dotarłem do 104 MULTIFUNKTION UNIT który jest zamontowany na tylnej ściance bezbieczników. Rozebrałem na czynniki pierwsze i sprawdziłem przekaźnik ale okazał się być dobry więc jeszcze raz do RAVA w celu przejrzenia schematów i na druk do 104. Wiec dalej po kablach okazało się że nie dochodzi napięcie do 104MU kabelkiem biało-zielonym. Z puszki bezpieczników pod maską wychodzi a w kabinie ginie. Poszukiwania zaczeły się robić coraz bardzoiej ciekawe. Rozkopałem wiązki kabli wchodzące do kabiny i dotarłem do szyny łączonco-rozgałęziającej i co... okazało się że pod wpływem 9 wiosen styki skorodowały i się rozleciał w proch. Porozcinałem polutowałem w odpowiednich parach i wszystko działa, jestem pod wrażeniem. Więc jeżeli ktoś ma podobny problem czyli: klason, oświetlenie,imo,brak światełka diod to może dobrze przejrzeć jest wszystkie punkty rozdzielające bo zaczynają zanikać w nich klamry... pozdrawiam
|
