Valander_wwa - Wto Maj 29, 2007 10:23 Temat postu: [R214i] Montaż foteli Witam Mam pytanie dotyczące montażu kompletu foteli w Roverku 214i 97 - rozchodzi się o konieczność rozłączenia wiązek przewodów pod fotelem od napinaczy pasów bezpieczeństwa. Czy w tym wypadku należy odłączyć akumulator, czy wystarczy wyjąć bezpiecznik SRS wraz z żółtym plastikiem zabezpieczającym w puszce z "fusami" 
Ant - Wto Maj 29, 2007 10:50 Temat postu: Re: [R214i 97r] Montaż foteli
ja bym nie ryzykował i odpiął aku Valander_wwa - Wto Maj 29, 2007 11:18 Temat postu: Re: [R214i 97r] Montaż foteli
tylko wtedy zawsze dojdą błędy w kompie z racji odłączonego zasilania.... Skiba - Wto Maj 29, 2007 11:34 Temat postu: Re: [R214i 97r] Montaż foteli
Odpinałem aku i nie pojawiały mi się z tego powodu błędy w kompie ... Chyba, że R200 ma inaczej... pozdro Damian Valander_wwa - Wto Maj 29, 2007 11:41 Temat postu: Re: [R214i 97r] Montaż foteli
Mi rozchodzi się mariaż odpięcie aku + odpiąć SRS całkowite. Chyba że tak kombinowałeś, to w takim razie będzie pewne 
Błędy błedami, będą, nie będą ważne żeby poducha mnie nie przytuliła podczas montażu
PTE - Wto Maj 29, 2007 14:23 Przyjakimkolwiek grzebaniu przy poduchach/napinaczach Haynes zaleca odpięcie akumulatora (-) po uprzednim odczekaniu przynajmniej 10 minut od wyłączenia zapłonu. Odłączałem akumulator kilka razy, nawet na kilka dni i nigdy nie pojawiły mi się później żadne "malfunkcje". 7Tomi - Wto Maj 29, 2007 15:45 Temat postu: Re: [R214i 97r] Montaż foteli
Odepnij sobie lepiej Ja wymieniałem dziś kierownice w R400 i ściągałem poduszke bez odpinania aku ale bez kluczyków w stacyjce i lezałem pod kierownicą w razie W. Co do odpięcia aku to nie będzie problemu. Ostatnio wymianiałem w R200 taśme pod kierownicą. Odpinalem aku później jedyne co trzeba było to 4 razy cyknąc pilocikiem, żeby sie zsynchronizował pilocik i gra muzyka.
Valander_wwa - Wto Maj 29, 2007 15:49 Temat postu: Re: [R214i 97r] Montaż foteli
podjadę po robocie to zobaczę co przyszyło w paczce niespodziance, bo podobno już doszła 
[ Dodano: Wto Maj 29, 2007 7:45 pm ] zastanawiam się tylko czy pozostałe po poprzednich fotelach kable od napinaczy trzeba jakoś zaślepić czy coś i - co ważniejsze, czy będzie to bezpieczne w codziennym użytkowaniu. Obecnie w aucie tli się kontorlka SRS (po włożeniu plastikowej żółtej zaślpeki na bezpeicznik) kontrola SRS świeci ciągłym światłem cały czas. Podejrzewam że coś jest nie tak z tym układem (obecne podłączenie napinaczy 100% prawidłowe) - może poduszki którejś brakuje (pod komputerem nie można było się dostać do tego modułu)... dzięki raz jeszcze za wszelkie sugestie prv. Tomi_114 - wieczorem odezwę się w wiadomej sprawie
[ Dodano: Wto Cze 05, 2007 12:26 am ] - włożone
|
