Zobacz temat - [R 214 '94 (KANCIAK)] Problem z wycieraczkami
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [R 214 '94 (KANCIAK)] Problem z wycieraczkami


pianim - Sro Maj 30, 2007 18:26
Temat postu: [R 214 '94 (KANCIAK)] Problem z wycieraczkami
Mam problem z wycieraczkami przedniej szyby. Poprostu przestały działać!
Zaczęło się od tego, że nie działał mi spryskiwacz. Myślałem, że to może brak płynu, ale płyn był. Spróbowałem jeszcze raz i "niespodzianka" wycieraczki i spryskiwacz ZADZIAŁAŁY! Szkoda tylko, że na moment. Przetarły szybę może ze 3 razy i koniec, ani spryskiwacz nie działa ani wycieraczki. Nie wiem o co chodzi bo działa wycieraczka tylnej szyby?!
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co może być powodem tej awarii i ewentualnie jak to naprawić?

AndrewS - Sro Maj 30, 2007 21:24

pierwsza sprawa to sprawdz bezpieczniki , moze styki skorodowaly, potem ewentulanie bedziemy myslec dalej
Paul - Sro Maj 30, 2007 22:52

Obstawiam raczej przełącznik albo jego wiązkę przewodów.
Oczywiście koniecznie najpierw sprawdź bezpieczniki, jak będą OK, to spróbuj podłączyć 'na krótko' pompkę i wycieraczki. Jak zadziałają, to zostaje przełącznik z przewodami. To jest niestety nienaprawialne (chyba, że jesteś cudotwórcą ;) ). Pocieszające jest, że można wymienić tylko jedną stronę przełącznika zespolonego. Pasują od H Civic.

pianim - Czw Maj 31, 2007 15:24

Ufff.... to tylko bezpiecznik :) Serdeczne dzięki za pomoc.

Przy okazji mam jeszcze takie pytanko: Co może być powodem tego, że spryskiwacz działa kilka razy a potem coraz słabiej i słabiej, aż w końcu przestaje (tak jakby spadało ciśnienie wody). Jak dam mu chwilke odpocząć to znowu działa i tak w kółko.
Mam jeszcze problem z wycieraczkami. Zacinają się na biegu przerywanym, czasami w połowie, czasami w 3/4 szyby, nie ma reguły. Natomiast przy normalnym i szybkim biegu działają bez problemu.
Może też coś doradzicie, co może być powodem takich problemów?

ADAM1 - Czw Maj 31, 2007 15:27

Wyczysc styki, tak jak koledzy radzili
frycus1 - Czw Maj 31, 2007 15:36

No raczej to styki bo ja kiedyś też tak miałem i po przeczyszczeniu śmigają do tej pory.. ;)
AndrewS - Czw Maj 31, 2007 15:40

jesli na przerywanym cos sie dzieje, to chyba musisz rozebrac silniczek wycieraczek,
tam jest styk odpowiedzialny za to, byl chyba kiedys opis jeszcze grupach, poszukaj w archiwum

Brt - Czw Maj 31, 2007 15:53

Jeśli wyciraczki nie wracają do położenia spoczynkowego, to zwykle powodem jest wytarta "blaszka parkowania" Na ząbatce przekładnie są ścieżki metalowe i na nich ślizgają sie balszki. Jeśli któraś z nich jest wytarta, to takie sa objawy. Opis naprawy jest na forum. Poszukaj dobrze ;)
pianim - Czw Maj 31, 2007 18:19

Brt napisał/a:
Jeśli wyciraczki nie wracają do położenia spoczynkowego, to zwykle powodem jest wytarta "blaszka parkowania" Na ząbatce przekładnie są ścieżki metalowe i na nich ślizgają sie balszki. Jeśli któraś z nich jest wytarta, to takie sa objawy. Opis naprawy jest na forum. Poszukaj dobrze ;)


Hmm... no to szykuje się troszkę więcej roboty niż poprzednio (tylko wymiana bezpiecznika :) ).
A co z tym spryskiwaczem? Ma ktoś pomysł co może być powodem takiego "słabnięcia"?

sTERYD - Czw Maj 31, 2007 18:51

pianim napisał/a:
Przy okazji mam jeszcze takie pytanko: Co może być powodem tego, że spryskiwacz działa kilka razy a potem coraz słabiej i słabiej, aż w końcu przestaje (tak jakby spadało ciśnienie wody). Jak dam mu chwilke odpocząć to znowu działa i tak w kółko.

a cz jeśli słabiej pryska to pompkę słychać normalnie czy jej "głos" się jakoś zmienia??
Jeśli się nie zmienia to chyba będzie gdzieś przytkane, pewnie w okolicach zaworku zwrotnego, albo i samych spryskiwaczy.
Jeśli zaś się zmienia, to pewnikiem cos przy pompce, też moze jakiś grubszy śmiec w okolicach zbiorniczka, albo w samej pompce moze coś siedzieć.
Możesz sprawdzić podmieniając pompki przód-tył ;)

Paul - Czw Maj 31, 2007 19:20

Jest jeszcze możliwość, że niestety pompka jest umierająca i jak się rozgrzeje, to słabnie, albo wirnik ślizga się na osi. Sprawdź, jak radzili, na słuch, czy dźwięk się zmienia.