drooid - Czw Maj 31, 2007 18:38 Temat postu: Za ile reklama? Witam, Kupiłem sobie (wcale nie tanio) chromowane podkładki pod tablice, pod przyszłe obklejki klubowe. Pojechałem do mechanika. Odbieram autko i początkowo nie zwróciłem uwagi, ale potem patrze..... gość sobie luzacko zdjął moją śliczną chromówkę i założył paskudny czarny plastik do tego obklejony swoją firmówką. 
I teraz pytania: 1) czy to aby nie kradzież?? zdjąć komuś coś co ma, ładniejszego i założyć swoje paskudztwo?? Dobrze że nie wymienił mi np. dywaników na papierowe reklamówki własnej firmy! 2) czy to nie chamstwo?? (pytanie retoryczne) 3) czy wystawiać panu rachunek za świadczenie usług reklamowych?? 
emes - Czw Maj 31, 2007 18:42
Myślę, że tak, w końcu to przywłaszczenie sobie mienia bez zgody właściciela. Ja bym to z nim wyjaśnił. mmaniek - Czw Maj 31, 2007 19:24 Po prostu PSWCH (nie ma tego w temacie Akronimy) czyli po prostu Poleciał Sobie W Ch... Kpina i tyle, ja bym nie odpuścił. Kazać zamontować z powrotem. Możesz powiedzieć, że fakturkę przyślesz pocztą  Np 10zł/km chyba nie będziesz miał krzywdy, więc na wakacje śmigaj 
Kto jest w Łodzi taki cwaniak? harinezumi - Czw Maj 31, 2007 20:14 Czyżby w warsztacie na Starorudzkiej , gdzie Cię ostatnio Doleslaw widział  ?
A swoją drogą to zachowanie rzeczywiście co najmniej mało eleganckie. 
Zrobiłbym to co sugeruje mmaniek, tzn. pojechał do człowieka i zażądał, grzecznie oczywiście, ponownego zamontowania Twoich podkładek pod tablice. Jak się odpuści drobiazgi to kto wie .... człowieniu może zacznie później wykonywać usługi których mu się nie zleciło i jeszcze będzie chciał żeby mu za to płacić. Brt - Czw Maj 31, 2007 22:20 Chamstwo i to w połaczeniu za sk...stwem Jechać i niech zakładają poprzednie, o zworcie za paliwo i stracony czas nie wspominam. 
walkie - Czw Maj 31, 2007 22:46
Popieram, teraz mu sie ramki spodobaly i sobie wział. Ciekawe czy jak będziesz miał fajne reflektory to też wykręci i sobie wezmie. thef - Czw Maj 31, 2007 23:42 A ja bym nawet zgłosił na policję. Może i mała szkodliwość czynu, ale niech się wystraszy koleś, jak mu gumisie zaczną sprawdzać np. czy ma w warsztacie cennik usług podstawowych (podpowiedz im to, jak przypuszczasz, że nie ma). UncleAllEvil - Czw Maj 31, 2007 23:42 To zwykła kradzież, zażądałbym natychmiastowego zwrotu. Szymon - Pią Cze 01, 2007 12:33
A potem spalił mu zakład. Już więcej nic nie ukradnie 
Brt - Pią Cze 01, 2007 12:47 Myslę, że wystarczyłoby potraktowanie własciciela metodą z Twojego awataru  
giewu - Pią Cze 01, 2007 12:49 miałem niemal identyczną sytuację jak drooid więc przekonany jestem, że rzecz się działa w tym samym warsztacie (gorąco zresztą przeze mnie polecanym)
napisałem niemal gdyż wymiana ramek w przeciwieństwie do drooida miała miejsce przy mnie .... nie pytając nikogo o zdanie jeden z mechaników stwierdził: " .. o na tym jeszcze nie ma naszej ramki" wskazując na mój samochód i wziął się za ich wymianę ... stałem obok jak wryty  zastanawiając się czy on jest tak strasznie głupi czy tak strasznie bezczelny ... za momencik gdy ochłonąłem po zdumieniu wywołanym zaistniałym faktem zapytałem kulturalnie "CO TY K...A ODP...SZ ?" ...a On na to z rozbrajającym uśmiechem "A to pan nie chce naszych ramek ? " ... ręce mi opadły  po czym kazałem mu zostawić ich reklamę wiedząc, że i tak za niedługo będę kleił klubowe
dodam jeszcze tylko, że miałem zwykłe czarne plastikowe ramki, a nie aluminiowe
Szymon - Pią Cze 01, 2007 13:03
To wcale nie głupi pomysł. Później jeszcze można wykorzystać metodę z ava Owsika
Futhark - Pią Cze 01, 2007 13:49
Ja w tym samym warsztacie - też dostałem "reklamówki", ale mi pasuje, bo wczesniej w ogole ramek nie mialem
|
