|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Dziwny dźwięk z silnika...
zuko123456 - Pią Cze 01, 2007 22:17 Temat postu: [R400] Dziwny dźwięk z silnika... Witam. Prawdę mówiąc zaczynam mieć dość... Ostatnio wymieniłem rozrząd. Mechaniory spartaczyli sprawę ale poprawili. Wszystko było ok doputy silnik się dobrze nie rozgrzał. Pojawiło się dziwne brzęczenie (lub jak kolwiek to nazwać) od strony paska rozrządu i z tych okolic. Dźwięk ten jednak pojawia się jedynie gdy silnik pracuje na jałowych obrotach. Po wciśnięciu gazu odgłos ustaje. Przetestowałem przy okazji czy to nie wina pompy wspomagania albo klimy, ale wychodzi na to że to nie to. Normalnie pomyślałbym, że to znowu coś z rozrządem, ale dziś poczytałem sobie posta o dziwnych odgłosach i natknąłem się na awarie silnika poprzez zatarcie panewek... Powiedźcie tylko że to nie to.... PLEASE!!!!!! Pozdrawiam
Brt - Pią Cze 01, 2007 22:27
Wyluzuj Mam to samo od hmmm 20kkm przegladałem wszystko w okolicy tego dźwięku i nic niepokojącego nie zauważyłem Podejrzewam, że jakbyś popatrzył na pasek wieloklinowy podczas pracy, to ten dźwięk byłby powiązany z ruchami paska. Niestety nie mam pojęcia co jest przyczyną, ani jak się tego pozbyć Metoda podgoszenia radia jest prosta i skuteczna
marcinek82 - Sob Cze 02, 2007 01:03
A ja bym radził sciagnac pasek wielorowkowy i wtedy sprawdzic czy to napewno te dzwieki sa od niego.
Brt - Sob Cze 02, 2007 10:18
Zdejmowałem i wtedy nie było tego dźwięku. Sprawdzana były też łożyska w "osprzęcie". NA poprzednim pasku też ten dźwiek był.
zuko123456 - Sob Cze 16, 2007 00:20
JUŻ WIEM!!! Dawno nie było mnie na tym forum. PRRRAAACCCAAAA!!!!
Sam sie za to wziąłem i stwierdzam, że powodem tego odgłosu jest zużyty pasek wielorowkowy. Dzieje się tak dlatego, ponieważ na niskich obroach silnik emituje większe drgania niższej częstotliwości, a napinacz nie jest w stanie odpowiednio naciągnąć rozciągniętego, starego paska. Pisk powstaje gdy rolka uderza o pasek. Sądzę że przy większych prędkościach obrotowych siła odśrodkowa i większa częstość drgań eliminuje dźwięk ponieważ pasek jest napięty a napinacz może to spokojnie wykonać swoją pracę. Tak po krótce wygląda moja teoria na ten temat. Jedynym rozwiązaniem jest wymiana paska (może z napinaczem). Pozdrawiam.
Arthurro - Sob Cze 16, 2007 09:41
Ja miałem coś podonego, na nizkich obrotach jak silnik się lekko rozgrzał to słychać było jakby dzwoneczki. Auto zaprowadziłem ASO Bialmot Białystok,. Powiedzieli żę to rolka napinacza paska (coś tam coś tam, bo się nie znam), wiem tylko że sama część kosztowała mnie ok 690zł plus pasek klinowy, robocizna 83zł. Tak było u mnie.
Brt - Sob Cze 16, 2007 09:54
No niestety konstruktorzy się nie popisali w tym miejscu. Podejrzewam, że gdyby było zastosowane koło pasowe z tłumikiem drgań (dwumasowe), to oodpadły by problemy z uszkodzeniami i wyrabianiem sięnapinacza, oraz piszczeniem paska wieloklinowego na wolnych obrotach. Widziałem takie rozwiazanie w dieslu fiatowskim i sprawdza się pierwszorzędnie. Oczywiście koło pasowe wymaga wymiany co 150 - 200kkm, ale i tak taniej wychodzi niż wymiana napinacza i szybsze zużywanie się paska wieloklinowego. Ja sprawdzałem na obu swoich napinaczach i na obu zachowanie i wydawane dźwięki są zblizone. Moze jak ten drugi napinacz do końca zregeneruję, to z ciekawości podmienię i sprawdzę, czy jest poprawa.
|
|