Zobacz temat - Mój nowy zakup ROVER 620 1999r. 2,0 SDI
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Powitania - Mój nowy zakup ROVER 620 1999r. 2,0 SDI

Tiooo - Czw Cze 21, 2007 10:14
Temat postu: Mój nowy zakup ROVER 620 1999r. 2,0 SDI
Kupiłem fajne autko hehe
Wymieniłem rozrząd silnika i pompy ,wszystkie filtry i olej supper
Przebieg 176 000 tys km nie narzekam
Lekko drga silnik z 900 tys obr na 920 -950 tys jak stoję na parkingu i przy tych drganiach drzy silnik ,nie wiem czy to normalne moze mi ktos cos doradzic.- ale jest to lekko odczuwalne hehe

Oczywiscie przy hamowaniu z 120 km/h drga mi kieerownica .Dlatego zastanawiam się nad przetoczeniem u ojca tarczy (podobno mozna sobie uszkodzic łożysko -moze mi ktos doradzi czy opłaca sięto robic ?)
Pozdrawiam

Brt - Czw Cze 21, 2007 10:19

Witaj i gratulacje :)

Przerzucę Twojego posta do działu "Powitania" a o szczegóły techniczna najlepiej zapytaj w dziale Usterek. Pamiętaj tylko o prawidłowym tytułowaniu wątków. Szczegóły znajdziesz w Zasadach pisania postów ;)

PS. Bardzo fajne autko :)

cbf.lucas - Czw Cze 21, 2007 11:10

Też się nim interesowałem. :D
Ale niestey trochę daleko był ode mnie. Gdzie go kupiłes bo nie pamiętam? To zobaczę ile km miałem. :)

A auto ładnie się prezentuje. Zazdroszczę alufelg. :P Moje "Roverowe" są takie zwykłe. :P

Kalah - Czw Cze 21, 2007 13:59

Ladny samochodzik, a tarcze przeciez mozesz zdemontowac i przetoczyc nie na samochodzie, bez ryzyka uszkodzenia lozyska.
emes - Czw Cze 21, 2007 14:42

Witamy na forum :-)
pawciu87 - Czw Cze 21, 2007 17:10

Kalah napisał/a:
Ladny samochodzik, a tarcze przeciez mozesz zdemontowac i przetoczyc nie na samochodzie, bez ryzyka uszkodzenia lozyska.


wlasnie w R600 jesli chcemy przetoczyc tarcze to tylko sie oplaca robic to na aucie... bo lasnie demontaz tarcz czesto powoduje uszkodzenie lozyska...

[ Dodano: Czw Cze 21, 2007 6:11 pm ]
a tak wogole Tiooo, gratulacje autka :mrgreen: sluszny wybor jedny zdaniem.... zastanawia mnie tylko dlaczego nie masz lusterek, klamek i progow w kolorze w tym roczniku... :???:

MelGibson - Czw Cze 21, 2007 17:17

Jeśli masz lite tarcze to możesz próbować przetoczyć (tak samo nacinane) ale pewnie TDi nie ma takich :smile: , ja robiłem to u siebie i łożyskom nic się nie stało. Lecz jeśli masz wentylowane to szkoda Twojego czasu i pieniędzy na przetaczanie lepiej od razu zainwestuj w nowe tarcze i dobre osadzenie (to podstawa, mało kto to potrafi dobrze zrobić i ma czas się w to bawić) - jeśli je przetoczysz to i tak zaraz Ci się pokrzywią (ze względu na nierówne grubości ścianek, a przez to różną rozszerzalność).
Tiooo - Wto Gru 18, 2007 14:29

Oj nie było mnie długo ale teraz juz będe częsciej :)
Dziękuje wszystkim którzy gratulowali mi zakupu ,naprawdę jest supper
Kupiłem w Legnicy bo ktos pytał miałem tam około 500km wyjechałem o 4 rano wróciłem o 22 hehe
A teraz moze zdam relacje z półrocznego uzytkowania
Po wymianie pasków , filtrów , itp rzeczy które się wymienia po kupnie wszystko działa oki
Drganie kierownicy jest nadal bo jeszcze nic z tym nie robiłem a tarcze mam wentylowane więc ponowie pytanie czy opłaca mi się je wyjmowac i toczyc czy nie bo rozwale przy tym łozyska
Pali mi koło 6,3 litra na 100 km to wydaje mi się ze nie duzo .Z tego co czytałem pala więcej niektórym
Nie działa mi sygnał auto alarmu tzn zamyka się i zazbraja nie słychac sygnału . Choc niekiedy jak zamykam klape to po tym juz np swiatła mi nie mrugają choc zazbraja się.Wydaje mi się ze wina lezy przy wejsciu do głosnika alarmu
No i po trzech miesiącach zaczął mi się zbierac mół w zbiorniczku wody i z rury leciał biały dym . Okazało się ze to uszczelka pod głowicą , i wymieniłem i wszystko oki

Ogólnie oprócz tej uszczelki wsszystko jest oki i nie mogę nic więcej Roverkowi zarzucic
Cieszę sie z zakupu .
Pozdrawiam wszystkich

pawciu87 - Wto Gru 18, 2007 16:26

mala wzamina R600 nie ma sygnalu alarmu :wink: powodem braku mrugniecia kierunkow prawdopodobnie beda czujniki przy drzwiach i klapach :cool:
maciej - Wto Gru 18, 2007 16:38

Albo standardowo nie działający któryś siłownik centralnego zamka. ;)

[ Dodano: Wto Gru 18, 2007 16:40 ]
I odepnij kostkę w tylnej klapie od czujnika przy bębenku zamka, która dezaktywuje alarm po przekręceniu kluczyka z zamku - raz że bezpieczniej, dwa, że w moim pierwszym R600 uszkodzenie tego elementu powodowało nie włączanie się alarmu.

piter34 - Wto Gru 18, 2007 17:23

Cytat:
I odepnij kostkę w tylnej klapie od czujnika przy bębenku zamka, która dezaktywuje alarm po przekręceniu kluczyka z zamku - raz że bezpieczniej,

Maciej. Masz na myśli dezaktywację alarmu po otwarciu z kluczyka klapy tylnej?
U mnie alarm nadal sobie miga jak coś wyciągam z bagażnika.

Azazel85 - Wto Gru 18, 2007 20:07

Ja tak off-topicowo...

Tiooo napisał/a:
Lekko drga silnik z 900 tys obr na 920 -950 tys


NASA musiało maczać palce w Twoim R'ku.
Przy takich obrotach to musisz gdzieś wysoko w troposferze być i z drugą kosmiczną przekraczać... :mrgreen:

Brt - Wto Gru 18, 2007 20:19

:hahaha: właśnie coś mi nie grało jak przeczytałem :mrgreen:
Azazel85 - Wto Gru 18, 2007 20:25

Prawda? A Panowie centralnym zamkiem i alarmem się przejmują... ;)
maciej - Wto Gru 18, 2007 23:47

piter34 napisał/a:
Masz na myśli dezaktywację alarmu po otwarciu z kluczyka klapy tylnej?

Tak.
Może masz odłączoną kostkę albo zepsuty stycznik - u mnie w poprzednim 623 zepsuł się tak, że pokazywał czały czas jakby kluczyk był z zamku w pozycji "otwórz" przez co alarm wogóle nie działał.

greg_szczytno - Sro Gru 19, 2007 08:02

Skoro to dział powitania to Tiooo, witam kolegę można powiedzieć z sąsiedztwa :)
Fajna furka oby długo służyła.

Tiooo - Sro Gru 19, 2007 11:34

Witam

Cos panowie z tym alarmem chyba zle gadacie

U mnie w Roverku mam sygnał alarmu bo mam pod klapą dwa głosniki jeden od trąbacza :) a drugi od alarmu .
A jezeli chodzi o zepsuty jakis czujnik to musiałbym sprawdzic przy klapie z przodu bo jak ją otwieram i zamykam to raz działa do momentu gdy powiedzmy po miesiącu znowu ją otworze i zamknę i cos tam nie pyknie i nie dział
Takze jezeli wiecie gdzie znajduje się czujnik od przedniej klapy to byłbym wdzieczny

maciej - Sro Gru 19, 2007 11:43

Tiooo napisał/a:
U mnie w Roverku mam sygnał alarmu bo mam pod klapą dwa głosniki jeden od trąbacza a drugi od alarmu .

Nie wiem jak u Ciebie, ale modelach do połowy 1996 roku alarm był podłączony pod klakson.

Tiooo - Sro Gru 19, 2007 11:46

Przeciez napisałem ze 99 rocznik
maciej - Sro Gru 19, 2007 11:50

Tiooo napisał/a:
Przeciez napisałem ze 99 rocznik

Widziałem, ale nie wiem, czy zmiany po roku 96 obejmowały syrenkę alarmu (bo alarm jest inny, ale nie wiem jak jest podłączony i czy masz oryginalny, czy ktoś np. nie dołożył drugiej syrenki) - ja wiem jak jest do roku '96 i o tym napisałem.

Tiooo - Sro Gru 19, 2007 11:56

a wiesz moze gdzie się znajduje czujnik po maską ??
maciej - Sro Gru 19, 2007 12:19

Wydaje mi się, że w zamku klapy - tak jak w tylnej klapie, ale ten mi zawsze działał, więc nie sprawdzałem.
Jak nie zapomnę to się przyjrzę.

Tiooo - Sro Gru 19, 2007 13:25

dzięki
pawciu87 - Sro Gru 19, 2007 16:09

nie ma zadnej syrenki :mrgreen: jestem tego pewien na 100 % :wink: sam mam rok 2000 prawie :smile:
thef - Sro Gru 19, 2007 16:13

Jak tak trochę offtopowo, Tiooo, mam nadzieję, że zaglądasz częściej pod maskę, a nie raz na miesiąc.
Tiooo - Pią Sty 11, 2008 13:02

Mówcie co chcecie ale ja mam syrenkę :)
maciej - Pią Sty 11, 2008 15:26

Tiooo napisał/a:
Mówcie co chcecie ale ja mam syrenkę

No to Ci ją ktoś dołożył. :)

NEOSSS - Sro Sty 16, 2008 08:45

Dziwne bo ja mam w tej chwili 3 Roverki, jeden 96 IV i mam syrenę 10W, drugi 97 X i mam syrenę w tym samym miejscu tylko troche inną 10W, i rok 99 i tez mam syrene w tym samym miejscu tylko że 20W... :)
maciej - Sro Sty 16, 2008 10:11

Ciekawe...
Miałem 2 niemodyfikowane R623 '95 i alarm był zawsze podłączony pod klakson.

piter34 - Sro Sty 16, 2008 10:28

maciej napisał/a:
Miałem 2 niemodyfikowane R623 '95 i alarm był zawsze podłączony pod klakson.

Być może coś zmieniono, gdy wprowadzono rocznik modelowy 97.
Nie chce mi się po EPC szukać. :/

michone - Czw Sty 24, 2008 19:44

Nie żebym Cie straszył ale kupiłeś go w komisie o nienajlepszej opinii. Mam nadzieje ze twoj jest ok. Ogladalem tam pare autek (w stanie idealnym) ktore okazaly sie strychlinami (odpicowanymi)
AndrewS - Czw Sty 24, 2008 20:52

czy to ten rover z "banowego" zamknietego juz watku ??
piter34 - Wto Sty 29, 2008 13:05

michone napisał/a:
Nie żebym Cie straszył

Kogo?

Cytuj proszę wiadomość, do której się odnosisz, bo to wygląda teraz jakbyś do mnie pisał (bezpośrednio pod moim postem, bez cytowania), a ja żadnego auta w komisie nie kupowałem. ;-)