jarokar - Sro Lip 04, 2007 21:03 Temat postu: [R all] Tester grubości lakieru - czy to działa? Witam wszystkich forumowiczów czy taki tester magnetyczny za 20-30 zeta z allegro faktycznie może coś pokazać czy to pic na wode? A czy lakiernicy mają jakieś profesjonalne które naprawde działają? Jak to jest z tymi testerami? pozdrawiam emes - Sro Lip 04, 2007 21:04 Oczywiście istnieją urządzenia do pomiaru grubości lakieru. Rozmawiałem ze znajomym lakiernikiem i to działa. Można bez problemu wykazać, co było robione. Słyszałem, że czasami rzeczoznawcy posiadają takie urządzenia. pawciu87 - Sro Lip 04, 2007 21:09 sam posiadam takie cos, i faktycznie, przy seicento mojej mamy bok byl lekko rabiony, i musze przyznac ze to faktycznie dziala... Piotrass - Sro Lip 04, 2007 22:23 Działa i to w 100%. Kupiłem na allegro tester magnetyczny (coś koło 50zł) w opisie aukcji było napisane, że zebrał nawet jakieś wysokie noty w prasie motoryzacyjnej. Efekt jest taki, że wykrywa nawet 2 warstwę lakieru - pomiaru należy dokonywać tylko bardzo cierpliwie. Urządzenie bardzo proste w budowie - a zarazem bardzo skuteczne. Najciekawsze i niezapomniane są wrażenia z widoku min sprzedających auta - którzy zapewniają, że dany samochód był tylko lekko przerysowany, lub, że wypadkowość ograniczyła się do stłuczki parkingowej. Podsumowując - uważam, że warto - bo wydatek kilku złotych na tester może uchronić przed wydatkami kilku tysięcy po zakupie. Pewnie niektóre testery to buble – jednak ten co posiadam sprawdza się wyśmienicie. Dodam tylko, że niektórzy sprzedawcy aut są tak bezczelni, że zgadzają się na badanie testerem jednocześnie kłamiąc o bezwypadkowości i do czasu kiedy tester nie wykaże warstwy szpachla brną dalej w swe kłamstwa. AndrewS - Czw Lip 05, 2007 17:16 ja widzialem jak dziala taki profesjonalny ktory mierzyl grubosc, podawal ja w mikrometrach, szkoda ze go nie mielismy jak kupowalismy siedem lat temu kanciaka 
Adolf - Czw Lip 05, 2007 18:05
fiu fiu.. jak to brzmi.. 
zwykły magnes już wiele Ci powie i pomoże odróżnić elementy oryginalne od szpachlowanych.. dobra rzecz dla ludzi, którzy nie kupują auta codziennie.. haszczyc - Wto Maj 10, 2011 09:52 wracam do tematu gdyż nie chcę nowy zakładać przymierzam kupić już drugiego rovera 75 i mam jednego upatrzonego ale sprzedający mierząc miernikiem grubości lakieru powiedział że prawy cały bok wychodzi w przedziałach do 190um reszta elementów ok 90um i teraz pytanie czy to wskazuje na cały malowany bok? i czy warto dalej interesować się tym autem jak wszystko oprócz tego malowanego boku wszystko wskazuje że auto jest ok Gites - Sro Maj 11, 2011 10:27 Wujek gugiel powiada tak: 80-140um - Orginalna warstwa lakiernicza uzależnione od typu pojazdu 150-200um - Poprawki lakiernicze lecz wykonane solidnie najpewniej naprawa w ASO 200-300um - Gruba warstwa lakieru wskazuje na znaczne uszkodzenie elementu lakierowanego >300um - Duża warstwa szpachli + lakieru kasjopea - Sro Maj 11, 2011 14:51
.
Gites - Sro Maj 11, 2011 14:57
dukat11 - Sro Maj 11, 2011 16:21
Wszystko fajnie pięknie tylko trzeba najpierw sprawdzić jaka jest tolerancja urządzenia którego się używa Gites - Pon Maj 16, 2011 15:32
[ Dodano: Pon Maj 16, 2011 16:32 ] W ogóle to w Radomiu znajduje się firemka handlująca elektronicznymi miernikami grubości lakieru. Zamierzam się do nich wybrać przy okazji czerwcowego zlotu i pogadać
Rendikrendi - Pią Lip 15, 2011 23:48 Ja sie dowiedziałem że tolerancje grubosci lakieru sa podobne jak w Hondzie czyli ok. 200 mikronów. Blacharz mi powiedział że na drzwiach może być na dole nawet 200mikr. na dachu i słupkach do 120. [ Dodano: Sob Lip 16, 2011 00:48 ]
To samo ja sie dowiedziałem . Podobno lakier jest lepszy od volkswagenów bo tam jest grubszy o wiele |
