|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
![](images/print.gif) |
Rover serii 600, Honda Accord - [R620] 'Piszczy' przy odpalaniu
asdeq - Pon Lip 16, 2007 15:57 Temat postu: [R620] 'Piszczy' przy odpalaniu witam, mam taki problem (moze to nic powaznego, ale wole spytac znawcow )
otoz moj 620 Si po wymianie paska rozrzadu zaczal 'piszczec' przy odpalaniu - mam na mysli cos jakby skrzekniecie-swistniecie , praktycznie w momencie jak zaskakuje, trwa to doslownie sekunde, ale jest wyrazne i glosne. wystepuje to praktycznie tylko wtedy gdy jest zimny, wczesniej (przed wymiana rozrzadu) tego nie bylo. czy to w ogole moze miec zwiazek z rozrzadem?
wiec jak myslicie - czy to moze byc cos powaznego czy raczej jakis drobiazg?
piter34 - Pon Lip 16, 2007 16:18
Moim zdaniem jest źle napięty pasek od alternatora. Mechanik pewnie go ściągał, aby mieć łatwiejszy dostęp do rozrządu.
Maciek321 - Wto Lip 17, 2007 00:09
piter34 napisał/a: | Moim zdaniem jest źle napięty pasek od alternatora. |
Dokładnie tak samo mi się zdaje
asdeq - Wto Lip 17, 2007 17:41
pewnie macie racje mam nadzieje, ze to nic powaznego - i da sie z tym zyc. ten dzwiek jest malo natarczywy, bardzo krotki, czasami jest czasami nie ma. pytanie tylko czy ten pasek alternatora jest napiety troszke zle czy bardzo zle.. czy w ogole mozna z tym jezdzic czy raczej sie nie przejmowac. bo do tego fachmana juz sie nie wybiore
obecnie jestem w Szkocji, za 3 tygodnie wracam - wlasnie Roverkiem do Polski - takze mam nadzieje, ze sie ladnie spisze podczas drogi.
dzieki za odzew!
Paul - Wto Lip 17, 2007 19:09
Hmmmmmmm, ten pasek, to lepiej naciągnij jednak. Lepiej, żeby nie 'puścił' Ci po drodze
marthinez - Wto Lip 17, 2007 21:02
U mnie też popiskuje, ale tylko jak jest zimny i na dworze mokro.
Jest tak od początku, od kiedy go mam.
ADAM1 - Wto Lip 17, 2007 21:42
No to panowie klucze 10, 12 i 14 do reki i naciagamy paski w samochodach
Sam wlasnie jestem po wymianie i musze powiedziec, ze na chodniku trzeba sie troche nagimnastykowac z nimi
asdeq - Czw Lip 19, 2007 19:52
ADAM1 napisał/a: | No to panowie klucze 10, 12 i 14 do reki i naciagamy paski w samochodach
Sam wlasnie jestem po wymianie i musze powiedziec, ze na chodniku trzeba sie troche nagimnastykowac z nimi | taaa gdybym to ja wiedzial jeszcze co, gdzie i jak, to bym pewnie zrobil hehehe. raczej do przyjazdu do Polski odpuszcze, ten swist jest jakby coraz rzadszy, moze pasek sie dopasowuje powoli
pozdrawiam
|
|