Zobacz temat - Pozdrowienia dla wielkiego zielonego czołgu :)))))
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Pozdrowienia - Pozdrowienia dla wielkiego zielonego czołgu :)))))

Ant - Sob Lip 28, 2007 19:57
Temat postu: Pozdrowienia dla wielkiego zielonego czołgu :)))))
... i oczywiscie kierowniczki :-)

Dziekuje za mrugnięcie - niestety zdążyłem tylko oddać machacza bo rozmawiałem przez komórkę :mrgreen:

ps. nie zdążyłem zauważyć czy jechał także pilot :-) jak tak to również pozdrowienia

walkie - Sob Lip 28, 2007 20:31

Czyli to byłeś Ty :)))) ))))))
Miałam zagwostkę. Pilot jechał ze mną, nie wolno gadać przez komórkę tylko patrzeć na drogę :P
Swoją drogą ściągnęłam Cię myślami. Jechaliśmy przez Zator i mówię do Andrzeja żeby szukał budowy to zrobimy Ci niespodziankę ;) Budowy nie obczailiśmy żadnej, za to Ciebie kilka kilomtrów dalej :)
Wielkie buziaki i pozdrowienia :)))

Ant - Sob Lip 28, 2007 21:10

walkie napisał/a:
Czyli to byłeś Ty :)))) ))))))
Miałam zagwostkę. Pilot jechał ze mną, nie wolno gadać przez komórkę tylko patrzeć na drogę :P
Swoją drogą ściągnęłam Cię myślami. Jechaliśmy przez Zator i mówię do Andrzeja żeby szukał budowy to zrobimy Ci niespodziankę ;) Budowy nie obczailiśmy żadnej, za to Ciebie kilka kilomtrów dalej :)
Wielkie buziaki i pozdrowienia :)))


tak to ja
jak juz nadmieniłem byłem lekko zajęty - staram się tego nie robić ale miałem zwariowany dzień :-) rano zalewanie fundamentów nad ziemią a po południu wizyta w pracy i właśnie podczas powrotu mnie przyłapaliście :-)
pozdrowionka

walkie - Sob Lip 28, 2007 21:31

hehehe, mamy Cię :)
emes - Sob Lip 28, 2007 21:34

walkie napisał/a:
mamy Cię :)


Zrobiliście Antowi zdjęcie, jak rozmawia przez telefon? :-)

Ant - Nie Lip 29, 2007 08:30

emes napisał/a:
walkie napisał/a:
mamy Cię :)


Zrobiliście Antowi zdjęcie, jak rozmawia przez telefon? :-)

no chyba żeby mieli aparat sprzężony z mruganiem długimi :mrgreen:
swoją droga to by było ciekawe urządzonko ...

walkie - Nie Lip 29, 2007 10:37

Nie, nie zrobiliśmy fotek :)
Żałuje tylko, że oboje jechaliśmy w kolumnie aut i nie mogliśmy się zatrzymać choć na chwilkę.