Zobacz temat - [R75] Tempomat - jak działa ?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Tempomat - jak działa ?

Olo12 - Pią Sie 03, 2007 07:55
Temat postu: [R75] Tempomat - jak działa ?
Wracam do tematu działania a w zasadzie uruchomienia tempomatu w R75 korzystałem z porad Mariana_K i sTERYDA lecz pomimo wykonania czynności czyli włączeniu przycisku tempomatu rozpędzenia samochodu i wciśnięciu + tempomat nie działa (korzystałem z linku http://www.roverki.pl/forum/viewtopic.php?t=14058 ) ja wynika z linku taki sam problem miał "Dam-Kam" lecz nie wiem czy ten problem został rozwiązany czy nie ponieważ dyskusja się urwała.
W związku z tym proszę o pomoc. co może być przyczyną?

sTERYD - Pią Sie 03, 2007 07:59

próbowałeś się z nim skontaktować?

czemu nie kontynuujesz w tamtym wątku?

Olo12 - Pią Sie 03, 2007 08:16

skierowałem prywatne zapytanie ale Dam-Kam raczej rzadko tu zagląda. A co do kontynułacji tamtego wątku podejrzewam, że byłby monologiem który umarłby smiercią naturalną bez uzyskania odpowiedzi.
sTERYD - Pią Sie 03, 2007 08:33

Szczerze mówiąc założenie nowego wątku może niewiele zmienić :(
nie wiem, czy ktoś już miał większe problemy z tempomatem i je usunął (a napewno nikt się tym nie pochwalił na forum :( )
Możesz jeszcze spróbować kontaktu z PHJOWI, on ma chyba dość solidnie elektronikę w R75 obcykaną :)

Olo12 - Pon Sie 06, 2007 07:40

dalej nic nie wiem jaka może być przyczyna niedziałania mojego tempomatu.
A korzystając jeszcze że jestem przy głosie zapytam odnośnie komputera a w zasadzie wyświetlnia spalania. W jaki sposób (po przyciśnięciu jakiego przycisku )powinno pokazywać się zużycie paliwa? bo zastanawiam się czy to że tempomat nie działa to może jest wina przycisków przy kierownicy.

roadking - Pon Sie 06, 2007 12:46

Olo - a co ma guzik od tempomatu na kierownicy to przycisku komputera na dzwigni kierunkowskazów ?? ? NIC - jedynie kable idą obok siebie w osłonie kolumny kierowniczej.

Komputer sterujesz guzikiem umieszczonym na szczycie wajchy kierunków.

Proponuje abyś odkręcił schowek i zajrzał czy w ogóle jest tam moduł tempomatu...
zamontowanie guzików przy kierownicy i guzika na konsoli to pryszcz... może poprzedni włąściciele dokładali tak jak ja skurę i wymienili panel przełączników .... no i w spadku dostali guziczek od tempomatu, podobnie mogło być przy wymianie kierownicy...

Może to po prostu atrapa (tez mam taką :-))

Olo12 - Pon Sie 06, 2007 12:53

ok dzięki za sugestię sprawdzę

[ Dodano: Sro Sie 08, 2007 7:25 am ]
Jak wygląda ten moduł tempomatu i jak się do niego dostać?

thef - Pią Sie 17, 2007 09:42

Odświeżam, żeby koledze znów się temat nie urwał przed otrzymaniem pomocy.
Dam-Kam - Sro Wrz 05, 2007 09:43

Olo12 napisał/a:
skierowałem prywatne zapytanie ale Dam-Kam raczej rzadko tu zagląda.

Witam,
Faktycznie mialem mala przerwe w zagladaniu na forum ale nie z mojej winy.
Co do tempomatu to nic mi nie pomogly wskazowki rover'kowiczow :sad: ja osobiscie dalem sobie spokoj z tym choc denerwujace jest to ze mam cos a ie moge tego uzyc :/
Chyba pojde teraz i rozkrece kierownice i sprawdze styki :???:
Jak bede cos wiedzial to napisze

Tomek0019 - Sro Wrz 05, 2007 10:27
Temat postu: [R75 2000] tempomat - jak działa ?
Witam wszystkich!!
Miałem kiedyś podobny problem z tempomatem w moim Roverku. Raz działał a raz nie. Problem był w pedale sprzęgła (czujnik tempomatu) wystarczyło przed włączeniem tempomatu na kierownicy podnieść nogą pedał sprzęgła.
Pozdrawiam

Olo12 - Sro Wrz 05, 2007 11:20

dzięki za informacje sprawdzę bo jak narazie nie mogę dojść co jest grane

[ Dodano: Sro Wrz 05, 2007 12:26 pm ]
Dam-Kam Ja rozkręcisz swoją i uda Ci się naprawić to zapraszam do mnie :wink: nie dzieli nas duża odległość( możemy zrobić mini zlot Roverów) :grin:

Dam-Kam - Sro Wrz 05, 2007 13:46
Temat postu: Re: [R75 2000] tempomat - jak działa ?
Tomek0019 napisał/a:
Problem był w pedale sprzęgła (czujnik tempomatu) wystarczyło przed włączeniem tempomatu na kierownicy podnieść nogą pedał sprzęgła.

No i faktycznie to bylo to!! Choc podnoszenie sprzegla nic nie dawalo to rozebralem spód zeby dostac sie do tego czujnika. Faktycznie byl czujnik tylko jakis dziwny na moje oko wiec go wyjalem i pojechalem z nim do znajomych mechanikow (bardzo dobrych!!) i powiedzieli ze to jest... hallotron i ze on musi byc w malym odstepie od tej metalowej czesci ktora sie porusza z pedałem zeby byl sygnal a u mnie akurat byl odsuniety bo on jest na takiej "prowadnicy" z ząbkami i musialem go jedynie wysunac do konca przy wcisnietym sprzegle a potem powoli puscilem zeby go nie popchalo za daleko i od tej pory to dziala!!
FAJNIE jest miec cos, cos co dziala :grin: Dzieki "Tomek0019" za dobra rade, lepiej pozno niz wcale :mrgreen:
Olo12 napisał/a:
Dam-Kam Ja rozkręcisz swoją i uda Ci się naprawić to zapraszam do mnie

No na szczescie "Tomek0019" zanim poszedlem rozkrecac kierownice poddal inny pomysl i sie obylo bez rozbierania kierownicy :o

Olo12 - Czw Wrz 06, 2007 15:41

Dam-Kam jak dostałeś się do tego czujnika? co zdemontowałeś żeby dostać się do niego?

[ Dodano: Pią Wrz 07, 2007 7:27 am ]
Dam-Kam, hej powiedz jak dostałeś sie do tego czujnika? co musiałeś odkręcić gdzie jest umiejscowiony? czy trzeba do niego dostać się z kanału czy od środka samochodu?

Dam-Kam - Pią Wrz 07, 2007 07:17

Olo12 napisał/a:
jak dostałeś się do tego czujnika? co zdemontowałeś żeby dostać się do niego?

Naprawde nic trudnego! sciagasz ten panel bezposrednio pod kierownica a potem jest tam taki czarny zastaniajacy m.in. pompke sprzegla i przegub kierownicy. Najlepsza pozycja to chyba polozyc sie plecami na podlodze a nogi wywalic na zewnatrz :mrgreen: jak nacisniesz pedal reka zobaczysz ze obok razem chodzi taki "kawalek metalu" ktory jest polaczony chyba sprezyna. I na gorze jest taki czujnik, maly bez ruchomych elementow. z czola jest to kwadrat 5x5mm a dlugosci okolo 4cm ale osadzony jeszcze w takim czarnym korpusie. podlaczone sa trzy przewody ale mysle ze nie ma potrzeby odpinania ich, wystarczy przesunac ten czujnik wzgledem tej czarnej obudowy to przodu blisko tego metalu na sprezynie.
Mysle ze dasz rade bo to naprawde nie jest trudne :smile: gorzej jest z wyciagnieciem tego czujnika ale zacznij od przesuniecie go tak jak pisalem
pozdrawiam

Olo12 - Pią Wrz 07, 2007 08:20

ok dzięki dziś postaram się dobraćdo tego urządzenia

[ Dodano: Pią Wrz 07, 2007 4:34 pm ]
I TO BYŁO TO przepraszam, żę krzyczę ale problem działania tempomatu został rozwiązany tak jak zasugerował Tomek0019 a później dobrał się do tego Dam-Kam cała wina leżała po stronie czujnika który wysuwa się i nie działą prawidłowo ale teraz jest OK.

jay_raf - Pią Lut 29, 2008 10:00
Temat postu: ten sam problem ale
ja mam R75 z 04 roku czy niedziałanie tempomatu wpływa na to ze włączając komputer (bo mam przy kierownicy jak inni zapewne ręczne przyspieszanie i spowalnianie przy włączonym tempomacie również na guzikach) i to mi nie działa również sprobuję dziś z tym czujnikiem ale co z tym kompem?
Dam-Kam - Pią Lut 29, 2008 10:54

jay_raf, to teraz tutaj troche popisze :wink:
włącznik głowny tempomatu jest na konsoli środkowej ale on włącza obwód ale nie włącza tempomatu w znaczeniu nie utrzymuje prędkości. Właśnie tymi przyciskami przy kierownicy włącza sie utrzymywaie danej prędkości (SET+) i wtedy zaświeca sie lampka na licznikach (jeśli jest włączony przycisk główny :wink: ) Jeśli masz włączony przycisk głowny a po po naciśnięciu SET+ nie zaświeca sie lampka i nie utrzymuje prędkości to tempomat Ci nie działa (no chyba że masz poniżej 45km/h). Gdzie jest czujnik przy pedale odpowiedziałem Ci w innym wątku :smile:
A co do przycisków to tak jak pisałem SET+ włączasz tempomat oraz możesz nim przyśpieszać. RES wyłączasz utrzymywanie zadanej prędkości lub np. gdy zachamujesz i tempomat się wyłączy po naciśnieciu RES włącza sie tempomat i sam przyśpiesza do ostatniej ustawionej prędkości. A co do spowalniania to nie ma takiej możliwości na guzikach przy kierownicy :razz:

jay_raf - Pią Lut 29, 2008 11:57
Temat postu: re
z tego co ja czytałem to u mnie jest możliwość przyśpieszania i spowalniania na guziku ale nie mówię mogę się mylić.
no dobra ale po wciśnięciu guzika tempomatu powinna odrazu zaświecić sie kontrola na komie deski pod zegarami czy dopiero po wciśnięciu res (nie chodzi mi o ta diode na guziku)?

[ Dodano: Pią Lut 29, 2008 11:57 ]
z tego co ja czytałem to u mnie jest możliwość przyśpieszania i spowalniania na guziku ale nie mówię mogę się mylić.
no dobra ale po wciśnięciu guzika tempomatu powinna od razu zaświecić sie kontrola na komie deski pod zegarami czy dopiero po wciśnięciu res (nie chodzi mi o ta diodęe na guziku)?

matrix215 - Pią Lut 29, 2008 12:25

jay_raf napisał/a:
po wciśnięciu guzika tempomatu powinna odrazu zaświecić sie kontrola na komie deski pod zegarami czy dopiero po wciśnięciu res


U mnie zapala sie na desce dopiero po wciśnięciu SET+ ale jak puszczę pedał gazu.

Dam-Kam - Pią Lut 29, 2008 13:37

tak jak pisze matrix215, dopiero po wciśnięciu SET+ zapala sie kontrolka na zegarach. Jak właczysz głowny przycisk to zapala sie dioda na nim więc po co Ci jeszcze na zegarach ;> :smile: a do przycisków zauważ że SET+ idzie tylko do góry, nie do dołu wiec nim nie zwolnisz. RES wyłacza utrzymywanie prędkości więc jeśli nie dasz gazu to Ci zwolni ale nie bedzie to zwalnianie na zasadzie ze np. "zwolnie o 5 naciśnięć przycisku" :mrgreen:
ernesto - Nie Mar 16, 2008 12:54
Temat postu: Jak dziala? - Nie dziala...
Hej chłopaki,
Odkopuje temat, bo w końcu znalazłem chwile, żeby grzebnąć za moim niedziałającym tempomatem.
Zdjąłem pokrywę, patrze - ale za chiny nie widzę przy sprzęgle czujnika w kształcie pudelka ok 4x4, który by jeździł po prowadnicy i który by można regulować... (o którym piszesz Dam-Kam...) :neutral:
Zrobiłem dwie fotki - może uda sie wam powiedzieć, który to i gdzie on - bo ja może ślepy jestem ale nie widzę... :shock:

Pzdr
E

Dam-Kam - Nie Mar 16, 2008 12:58

na drugiej fotce jest sprężyna, przy naciskaniu sprzęgła chodzi z nią taki kawałek metalu i powyżej jet ten czujnik. Tak że na tym zdjęciu go nie widac, zrób jeszcze jedno zdjęcie ale wyżej i najlepiej pod wiekszym kontem (z boku) :smile:
ernesto - Nie Mar 16, 2008 13:10

Dam-Kam napisał/a:
na drugiej fotce jest sprężyna, przy naciskaniu sprzęgła chodzi z nią taki kawałek metalu i powyżej jet ten czujnik. Tak że na tym zdjęciu go nie widac, zrób jeszcze jedno zdjęcie ale wyżej i najlepiej pod wiekszym kontem (z boku) :smile:


Czyli pewnie to to. Ale jak niby to ruszyć? Tzn cale czarne pudełeczko wydaje sie nie do ruszenia, zamocowane na stale. Metalowy element o którym piszesz (widoczny za sprężyna, jak puszczam sprzęgło zbliża sie on do pudelka) nie dotyka pudelka. Ok i co z nim? próbować podciągać jakoś cale pudełeczko, czy tylko ten mały biały "cycek" jakoś podważać czy co? :shock:

Dam-Kam - Nie Mar 16, 2008 13:30

"biały cycek" od tyłu wypychasz w strone tego metalowego elementu :smile: najlepiej jak wcisniesz sprzęgło, wypchniesz "biały cycek" i potem powoli puscisz sprzegło zeby cofnęło ten cycek i sie z nim stykało :smile:
ernesto - Nie Mar 16, 2008 16:22

woo hoo...! :rotfl:
no i gra gitara, śmiga jak nie wiem.. :mrgreen:
Dzieki wielkie Dam-Kam..!! :piwko:

pzdr :wink:
E

Dam-Kam - Nie Mar 16, 2008 18:09

:brawa:
zawsze do usług :mrgreen:

Thrillco - Nie Mar 16, 2008 22:06

Również dziekuje bo dotychczas nie stwierdziłem dzialania Tempo u siebie.
Dam-Kam - Pon Mar 17, 2008 07:31

Thrillco, wybacz ale nie rozumiem... masz tempomat ale Ci nie działa i bedziesz go robił ?? o to chodzi ?? :smile:
Thrillco - Pon Mar 17, 2008 09:03

No...wg. instrukcji to albo ja coś robię xle i jeszcze mi się nie udało skorzystać z tempo, albo mi tempo nie dziala i musze to zrobić bo nie lubie mieć w aucie coś co powinno a nie działa :)
Dam-Kam - Pon Mar 17, 2008 09:12

już chyba pisałem ale nie wiem czy tu czy w innym poście wiec sie powtórze :wink: włączas tempo przyciskiem pod klimą, jak już masz powyżej 45km/h naciskasz SET+, jak sie zaswieci kontrolka na liczniku to tgempomat dziala :smile: jak nie to nie działa. Przyczyna? albo bezpieczniki albo właśne ten czujnik (chyba najbardziej prawdopodobne)
a co do tego ze nie lubisz miec czegos co nie dziala to mialem podobnie. Jak kupiłem R75 też mi nie chodził, zrobiłem, pobawiłem sie tym 2 tyg i stwierdziłem ze u mnie to nie ma gdzie tego używać :wink: w tej chwili mi nie dziala ale nawet nie mam ochoty szukac powodu... po prostu dla mnie jest to zbędny bajer :smile:

Thrillco - Pon Mar 17, 2008 09:21

Wiesz co...to mi nie działa ale chyba po przemyśleniu...posłucham doświadczonego...masz racje, poza kilkoma kilometrami dróg (biorąc ogólnie nasz kraj) nie ma gdzie tego uzywać...p...nie robie :D

Dzięki.

Dam-Kam - Pon Mar 17, 2008 13:34

Thrillco napisał/a:
po przemyśleniu...posłucham doświadczonego...

może niech bedzie tylko po przemyśleniu :smile: taki ze mnie doświadczony jak z koziej... no właśnie :mrgreen: ja mówie ze sie nie przydaje, kolega argail zapewne napisze że sie przydaje ale to kwestia miejsca zamieszkania, jakości dróg i gdzie sie jeżdzi. Ja trase Leżajsk <--> Kraków robie dość często ale na te 230km to może na obwodnicy Tarnowa można włączyć tempomat, nigdzie więcej, 10km z 230 ?? obejde sie bez :razz:
PS. jak dobrze pamiętam to własnie argail pisał ze jeżdzi na tempo, jeśli nie to przepraszam i miałem widocznie kogoś innego na myśli :wink:

argail - Pon Mar 17, 2008 14:33

Ja pisałem, ja ;))
Dużo nie jeżdżę, ale np na trasie Radom-W-wa tempomat pracuje przez jakieś 30% trasy.
Na dłuższych trasach również.
Nieoceniony jest jak jadę gdzieś daaaaaleko - na jakiś wyjazd wczasowy czy też weekendowy - wlot na autostradę, 130, +SET i spoko ;))
A jako że duży jestem (193) notorycznie boli mnie prawa noga zgięta pod dziwnym kątem (nie do końca mieści mi się stopa - też duża ;)))
W mieście, czy podczas podmiejskich wycieczek nie przydaje się do niczego.
Na długich trasach - jak najbardziej. A i paliwo oszczędza ;)))

Dam-Kam - Pon Mar 17, 2008 16:27

czyli pamięć jeszcze dobra :wink:
zgodze sie z Tobą ale tak jak piszesz... czynniki decydują o tym czy ktoś go używa czy nie. Mnie tam noga nie boli na szczęście, autostrad nie mam a na trasie o której pisałem najczęściej sie jedzie... a jeszcze częściej sie stoi :???: Thrillco, pisze że to przemyślał, i dobrze bo ja też mialem bzika zeby zrobić tempomat "bo jest" - zrobiłem, pojeżdziłem i stwierdziłem ze mi sie nie przydaje. Teraz nie działa i nie w głowie mi naprawy :lol:
kurde powtarzam sie :/ :mrgreen:

Thrillco - Wto Mar 18, 2008 00:25

Mi aqrat wynikły powazniejsze problemy i chciałem pojechac do Jeleniej Góry na swięta ale trace nadzieję na to że się uda.
Jutro wymiana wahacza po prawej stronie (zerwany gwint sruby na wózku, tam gdzie jest ich 2 na szczęscie ) i kompletnie wywalony wachacz w miejscu gdzie łaczy się ze zwrotnicą...czy uda się to zrobić dobrze i bezbolesnie...jutro się okaże.
A dziś stwierdziłem wycieki z pompki sprzegła (biegi już wchodza problematycznie, szczególnie na zimnym i az boje się, że jutro na wymiane wahacza moge ine dojechać :( Przy okazji wymiany oleju wyszedł ten wahacz wiec oglądnelismy z mechaniorami cały spód i reszta wydaje isę być wpożo, ale mimo wszystko zastanawiam sie czy nie wykonam telefonu do sprzedawcy i nie zrobię spaceru do sadu - auto miało być w 100% sprawne a po 3 dniach wychodza zatuszowane i wcale nie takie drobne usterki. Gdyby to była niedzialająca klima to ok, mozna na chwile zyc bez inej a i zrobienie zazwyczaj nie kosztuje fortune, ale ten wahacz...gościu wysłał mnie w droge liczaca 300km autem w którym mogło odpaść koło, nie uwierze, ze nie wiedział. Pompke dzieki artykułowi pitera34 i temu co namisał już Marian K zrobie pewnie sam, przynajmniej na razie...jak nie wyjdzie nic ponad to to może jednak pojade na te swieta zobaczyć się z rodzinką. A jak cos wyjdzie...z podobnym niemałostkowych rzeczy...cóz..mam 10 dni na odstapienie od umowy i nie zawacham sie wykorzystac tej możliwości. Szkoda by było, bo juz bardzo polubiłem to autko, poza tym liczyłem się z tym, ze ine jest nowe i trzeba bedzie ponieść pewne koszty pewnych napraw ale qrde...bez przegięcia - skoro facet powiedział szczerze że nie mieniał żadnych filtrów ni oleju to i o wahaczu i o pompce mógł powiedziec...no ale wtedy cena to by chyba spadła o2-3k i to mu było nie na rekę...moze po prostu zapłaci moje rachunki plus małe odszkodowanko :) Wiem, ze wygram w kazdym sadzie bo koledzy tez już mieli różne historie i wyszło na ich korzyść...zawsze.

piter34 - Sro Mar 19, 2008 16:18

Thrillco napisał/a:
Pompke dzieki artykułowi pitera34

Artykuł napisał Dam-Kam. Ja tylko wrzuciłem na stronkę. ;-)

Thrillco napisał/a:
Wiem, ze wygram w kazdym sadzie bo koledzy tez już mieli różne historie i wyszło na ich korzyść...zawsze.

Jestem ciekawy rozwoju sytuacji.

Thrillco - Sro Mar 19, 2008 16:27

Pozwole sobie to pozostawic dla mojej prywatnej wiadomości...ale spoko jest dobrze :D
Cygnus - Nie Maj 18, 2008 09:00

Ha, ha, mnie też się udało uruchomić tempomat wg opisu Dam-Kama. :jupi:

Miałem ten sam problem, przycisk na konsoli głównej załącza się,
ale naciskanie przycisków na kierownicy nic nie daje, lampka tempomatu na zegarach nie zaświeca się.

Dzisiaj po umyciu auta zdjąłem te plastiki i rzeczywiście, czujnik był odsunięty o jakieś 4-5 mm od tego metalowego dzyndzla,
przesunąłem go do przodu i wszystko działa jak należy, czyli od 45 km/h i bardzo ładnie trzyma prędkość, tak pod górę, jak i z górki. :grin:

Dzięki za pomoc. :cool:

dor-12 - Sro Lip 16, 2008 10:59
Temat postu: R75 TEMPOMAT
DAM-KAM - no dobra ale jak uruchomić tempomat kiedy nie ma się sprzęgła?

chciałem odgrzać temat tempomatu chociaż rzeczywiście nie jestem w pełni przekonany o jego przydatności w naszych krajowych warunkach.

Mój apel do DAM-KAMA jest czysto symboliczny ponieważ to on uchodzi za czarownika od tempomatów ale ktoś może także się tym zajmował?

U mnie po wciśnięciu przycisku na konsoli środkowej zapala się na nim zielona dioda ale na tablicy przyrządów deski rozdzielczej nie ma ikony tempomatu, tzn. zapewne jest ale się nie zapala i naciskanie SET+ niczym nie skutkuje.

Pozdrawiam


____________________________________
R75 2.0 V6 aut. 1999

Dam-Kam - Sro Lip 16, 2008 18:39

nie żaden czerodziej ;P przez brak sprzęgła rozumiem automata, zgadza sie ;> No wiec na mój chłopski rozum czujnik powinien być przy pedale hamulca. Ale czujnik ten pewnie jest zgrany z czujnikiem od świateł hamowania wiec jak świeci Ci stop to i tempomat poiwnien działać... No chyba że ma swój osobny czujnik. Jak nie to pozostają bezpieczniki do sprawdzenia ale od tego chyba zacząłeś prawda ??