|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R414] Wariujące wskazanie temperatury wody
paff - Sro Sie 15, 2007 09:27 Temat postu: [R414] Wariujące wskazanie temperatury wody Witam
Na wstepie dodam ze z obserwacji moich wynika ze silnik zachowuje sie sprawnie, nie wariuje nie gotuje sie, wiatrak dziala jak jest odpowiednia temp, tyle zaobserwowalem
a teraz moj klopot:
wskazanie temperatury na desce rozdzielczej jest nieadekwatne (czyli wariuje) wzgledem sytuacji. na przyklad ide po nocy do auta przekrecam stacyjke i sie dowiaduje ze temp wody osiagnela maximum, innym razem jest troche mniej a jeszcze innym razem calkiem normalnie sie zachowuje
w chwili gdy wskazuje mi maxa na zimnym silniku wiatrak sie nie wlacza
jak wiem sa 2 czujniki temp wody i tera zmoje pytanie:
czy ktos mial taki problem?
co moglo sie popsuc?
-czujnik temp, ten na deske rozdzielcza?
-kabel po drodze glupieje?
-wskazowka w desce rozdzieczej?
czasem zdarza sie tak ze wskaznik wskazuje max temp, nacisne na pedal gazu do czerwonych obrotow, puszcze i po tym wskazanie temp robi sie realne, czasem tak dziala a czasem nie
od czego zaczac?
Pozdrawiam
sTERYD - Sro Sie 15, 2007 10:06
odłącz czujnik od temperatury (ten z jednym kabelkiem). oba znajdują się w takim metalowym rozdzielaczu przed silnikiem koło filtru powietrza, (odchodzi z niego wąż do chłodnicy i do nagrzewnicy)
jeśli to jego wina, to po przekręceniu kluczyka wskazówka powinna minimalnie drgnąć w dół i nic więcej, jeśli dalej będzie wariować to trzeba przejrzeć kabelki po drodze, ale wydaje mi się że to wina czujnika
paff - Sro Sie 15, 2007 10:24
bardzo sluszny pierwszy krok
[ Dodano: Sro Sie 15, 2007 6:06 pm ]
zatem......
na odpietym czujniku przekrecam, wskazowka tylko drgnie i pozozstaje na zerze, na czujniku zapietym stara spiewka....czyli bezsensowne wskazania.........
Kolego sTERYD,
Czy wobec tego czujnik jest ewidentnie winny i czy przy jego wymianie mocno nachlapie sobie plynem chlodniczym? wymiana tego czujnika wymaga jakis specjalnych procedur?
sTERYD - Czw Sie 16, 2007 10:05
paff napisał/a: | Czy wobec tego czujnik jest ewidentnie winny i czy przy jego wymianie mocno nachlapie sobie plynem chlodniczym? wymiana tego czujnika wymaga jakis specjalnych procedur? |
tak jak przy każdej wymianie elementu układu chłodzącego wskazane by było spuścić płyn, bo wiadomo, że jak wykręcisz to się trochę poleje.
Ale... jak łatwo zauważyć otwór po czujniku jest nie za duży więc da się przytrzymać palcem podczas gdy wykręcisz(trochę się nachlapie, ale napewno niedużo, no jeszcze zależy jak Ci to sprawnie pójdzie .
Możesz też zrobić coś takiego: nagrzewasz samochód, gasisz go i zakręcasz jakiś szczelny korek na zbiorniczek wyrównawczy, po schłodzeniu zrobi się podciśnienie, które będzie hamowało wypływ płynu przez otwór po czujniku.
Tylko ważne, żeby nie zapomnieć zakręcić spowrotem zwykłego korka, bo jak odpalisz ponownie to coś Ci rozsadzi
paff - Czw Sie 16, 2007 10:27
wiec juz mam stratefie jak sie za to zabrac, a teraz pytanko
gdzie pozyskac taki czujnik temp? kto tym handluje? (tak , znam sklep tomateam)
sTERYD - Czw Sie 16, 2007 10:40
można kupić w każdym sklepie, ale u Tomiego napewno dostaniesz taki jak trzeba bez sprawdzania gwintu, i bez spinania masy
|
|