|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R414] Kłopotliwe ruszanie
paff - Nie Sie 19, 2007 12:06 Temat postu: [R414] Kłopotliwe ruszanie Witam
Od poczatku posiadania auta (11/2006) mam z nim nastepujacy problem. przy ruszaniu z miejsca nie jest prawie mozliwe ruszenie z samego sprzegla, ptrzeba dac troche gazu i popuszczac sprzeglo.
aaa moze dodam
- zaplon sprawny i swiezy
- filtry i olej swieze
- poduszki pod silnikiem sa okej
pozdrawiam
piter34 - Nie Sie 19, 2007 12:24
paff napisał/a: | przy ruszaniu z miejsca nie jest prawie mozliwe |
"Prawie"?
Brt - Nie Sie 19, 2007 12:30
W benzynach to normalne ZTCW, to nie klekot gdzie wszystkie manewry wykonuje się bez gazu . Jak jechałem V8 MaRkA to 4 razy go zgasiłem, bo za mało gazu dawałem.
paff - Nie Sie 19, 2007 12:32
tak, prawie
znaczy jak sie czule i delikatnie postaram to rusze z miejsca, ale zeby stosowac taka praktyke normalnie w korku albo na parkingu manewrujac to nie ma szans bo mam 80% szans ze szarpnie i zgasnie jak nie dodam gazu.
to mialem na mysli piszac prawie:)
[ Dodano: Nie Sie 19, 2007 12:37 pm ]
Brt, jest to pierwsze auto (mowa o typowych a nie V8 z specjalnym sprzeglem) w ktorym nie moge manewrowac samym sprzeglem
piter34 - Nie Sie 19, 2007 12:51
Cytat: | znaczy jak sie czule i delikatnie postaram to rusze z miejsca, ale zeby stosowac taka praktyke normalnie w korku albo na parkingu manewrujac to nie ma szans bo mam 80% szans ze szarpnie i zgasnie jak nie dodam gazu.
to mialem na mysli piszac prawie:) |
Moim zdaniem wszystko OK.
P.S. Nie znam osoby, która manewruje benzyniakiem na półsprzęgle. Ja zawsze dodaję lekko gazu.
paff - Nie Sie 19, 2007 12:59
a ja sie bede upieral ze to dziwne jezdzilem paroma benzyniakami m.in. oplem vectra, oplem corsa i mozna spokojnie ruszyc z samego sprzegla
co moze za to odpowiadac?
sprzeglo?
skrzynia?
srbenda - Nie Sie 19, 2007 14:27
Charakterystyka silnika - brak momentu obrotowego na wolnych obrotach Można podkręcić wolne do 2500rpm to można będzie jechać bez dawania gazu
paff - Nie Sie 19, 2007 15:35
chcecie mi powiedziec ze wszyscy posiadacze roverka z silnikiem 1.4Si albo 1.6Si nie rusza z miejsca w korku na samym sprzegle za kazda proba?
sTERYD - Nie Sie 19, 2007 15:41
Cytat: | chcecie mi powiedziec ze wszyscy posiadacze roverka z silnikiem 1.4Si albo 1.6Si nie rusza z miejsca w korku na samym sprzegle za kazda proba? |
nie no zdarza się tylko trzeba bardzo delikatnie puszczać sprzęgło, ale do ruszania jako takiego to raczej używam gazu
TomC - Nie Sie 19, 2007 17:13
ja też się zdziwiłem jak siedząc pierwszy raz za kierownicą Roverka 2 razy mi zgasł przy ruszaniu...
mam pewne porównanie z Focusem 1.4 gdzie wyjazd z garażu lekko pod górkę robię bez gazu więc trzeba się przyzwyczaić i kręcić kilometry z uśmiechem na twarzy
giewu - Nie Sie 19, 2007 17:34
paff napisał/a: | chcecie mi powiedziec ze wszyscy posiadacze roverka z silnikiem 1.4Si albo 1.6Si nie rusza z miejsca w korku na samym sprzegle za kazda proba? | podejrzewam, że może niekoniecznie akurat wszyscy, ale zapewne zdecydowana większość ... ja na pewno
piter34 - Nie Sie 19, 2007 20:19
paff napisał/a: | chcecie mi powiedziec ze wszyscy posiadacze roverka z silnikiem 1.4Si albo 1.6Si nie rusza z miejsca w korku na samym sprzegle za kazda proba? |
Bardzo bym się zdziwił gdybym jechał z kimś w korku jako pasażer, a ten by ruszał z półsprzęgła. Pomyślałbym, ze jest nienormalny.
morris - Nie Sie 19, 2007 23:15
Ostatni raz tak ruszałem na "placu" w czasie kursu na prawo jazdy maluchem.
sTERYD - Pon Sie 20, 2007 01:00
Cytat: | Bardzo bym się zdziwił gdybym jechał z kimś w korku jako pasażer, a ten by ruszał z półsprzęgła. Pomyślałbym, ze jest nienormalny. |
nie no mi się parę razy w korku zdarzyło pociągnąć na wolnych obrotach na jedynce.... ale faktycznie ja normalny nie jestem
BTW widzę, że komuś się druga setka zbliża
o ja niegodny
Brt - Pon Sie 20, 2007 01:50
Cytat: | BTW widzę, że komuś się druga setka zbliża
o ja niegodny |
Piter jest poza zasięgiem
walkie - Pon Sie 20, 2007 08:07
piter34 napisał/a: | P.S. Nie znam osoby, która manewruje benzyniakiem na półsprzęgle. Ja zawsze dodaję lekko gazu. |
Miło mi, walkie jestem
piter34 napisał/a: | Bardzo bym się zdziwił gdybym jechał z kimś w korku jako pasażer, a ten by ruszał z półsprzęgła. Pomyślałbym, ze jest nienormalny. |
Kurde, piter hamuj czasem ze słowami Co ma normalność do sprzęgła? Ja jadąc w korku operuję tylko sprzęgłem, po co mam go gazować co chwilkę? Jeśli podjeżdżam o metr czy dwa to tylko sprzęgło, wiadomo ze im więcej do przejechania tym więcej gazu ale nie na starcie. Dziwna teoria, doprawdy.
A co do problemu. To ja pimpkiem czyli R214i ruszałam bez problemu na samym sprzęgle. Teraz w 45 tak samo.
PTE - Pon Sie 20, 2007 08:31
Ja ostatni raz ruszałem bez gazu chyba na kursie prawa jazdy zagazowanym polonezem przejściówką
piter34 - Pon Sie 20, 2007 10:55
walkie napisał/a: | Kurde, piter hamuj czasem ze słowami |
Przecież emotki wstawiam koleżanko.
walkie - Pon Sie 20, 2007 11:30
Ja też smaila dałam, bo mnie ubawiła Twoja teoria
Oszczędzaj środowisko i nie gazuj
|
|