marekpodcz - Wto Sie 21, 2007 12:37 Temat postu: [wszystkie R] Zgrzewanie plastików - jak??? Witam. Mam lekko pęknięty tylny zderzak ale niestety w bardzo widocznym miejscu i urodził mi się w głowie pomyśł aby go jakoś w piwnicy "poskładać". Wiem że takie rzeczy zawozi się do miejsc gdzie "spawają na gorąco" lub "zgrzewają" (jak zwał tak zwał) pęknięcie. Moje pytanie brzmi czy ktoś próbował już w jakiś sposób samodzielnie ratować swoje zderzaki i z jakim to było skutkiem. Z góry dziękuję i pozdrawiam!! piter34 - Wto Sie 21, 2007 12:44 marekpodcz, poczytaj sobie zasady kącika i uzupełnij tytuł wątku. marekpodcz - Wto Sie 21, 2007 13:32 tyluł wątka celowo nie został obarczony kwadratowymi nawiasami gdyż problem nie dotyczy tylko tego modelu lecz ma charakter ogolny. nie widze roznicy pomiedzy zgrzewaniem plastikow w 200 z 92 a 800 z 94. wystarczy przeczytac tresc i troche pomyslec a nie z automatu wlepiac upomnienia... Kozik - Wto Sie 21, 2007 14:11 Potrzebna będzie opalarka (taka bardzo mocna suszarka) i koncowka o srednicy ok 1cm, oraz kawałek plastiku do wypełnienia (lub połączenia fragmentów zderzaka). po stronie klejonej robisz taki rowek \/ żeby w środek wtapiac wstążki z plastiku. Ogrzewasz klejony zderzak jak juz będzie mięciutki  to wtedy topisz wstążki z plastiku. Po klejeniu trzeba wyrównac powierzchnie i pomalowac zderzak.
Mozna tez w inny sposob - mata + zywica. Efekt w pierwszym przypadku idealny a w drugim nie obejdziesz sie bez szpachli. marekpodcz - Wto Sie 21, 2007 14:24 mam opalarke ale bez koncowek. myslalem natomiast o uzyciu zapalniczki zarowej, ma waski strumien ale nie wiem czy nie za duza temp. ten kawalek plastiku tez mam rozgrzac czy tylko wcisnac w zderzak?? dzieki za odpowiedz. piter34 - Wto Sie 21, 2007 16:29
Teraz tytuł wątku jest po prostu bajeczny i mimo Twojej uwagi uważam, że lepiej, aby brzmiał tak, a nie jak poprzednio. thef - Wto Sie 21, 2007 17:15
Jeżeli dotyczy "wszystkich" to i tak lepiej wpisać "wszystkie" w nawiasie - jest jakiś porządek i od razu rzuca się w oczy czego temat dotyczy (pierwsze na co zwracam uwagę to treść w nawiasach, potem opis problemu). Ordnung muss sein  !
PS>Popatrz na tematy np. w hydeparku - istny misz masz, chciałbyś żeby w tym dziale też tak wyglądały? Wiele jest wątków, które byłyby bez nawiasów, bo dotyczą wszystkich modeli, a to powodowałoby np. u mnie lekki dyskomfort wzrokowy
Kozik - Wto Sie 21, 2007 18:38
Opalarka nie ładuje ogniem nie wiem jak to wyjdzie z zapalniczką. eszet - Wto Sie 21, 2007 20:59 Pęknięcie - i to wyrażne i dosyć rozległe(po potrąceniu psa  ) skleiłem klejem LOCTITE 406.Na styk.Trzyma jak wariat,ale kreska i pajęczynka na lakierze została.
Kozik - Wto Sie 21, 2007 21:08
No to proponuje od spodu zakleic matą z żywicą a z zewnątrz polakierowac. Olo12 - Sro Sie 22, 2007 09:35 Proponuję Ci zrobić tak jak sugeruje Kozik czyli zastosowanie żywicy i maty jest do kupienia bez problemu koszt w zależności od wielkości ale jakieś 10-20 zł ja tak naprawiałem zderzak przy Peugeocie 206 i po sklejeniu od spodu ( nałożeniu 2-3 warstw maty tzryma bardzo dobrze. |
