|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420] Płyn do chłodnicy
wsl - Nie Wrz 02, 2007 21:33 Temat postu: [R420] Płyn do chłodnicy Witam,
Mam lekki ubytek w pojemniczku płynu chłodniczego i zastanawiam się czego dolać. Jest to mój pierwszy rower i mechanik podczas przeglądu rzucił mi z gupia franc "pól litra wody pan dolej". Nie wiem jak się do tego odnieść Więc czekam na wasze odpowiedzi co wy lejecie do swoich rover'ków.
Pozdrawiam
Brt - Nie Wrz 02, 2007 21:38
nie nie wodę nie nalej płyn o takim samym kolorze, co masz teraz
PS. fajne radio
wsl - Nie Wrz 02, 2007 21:50
Czyli rozumiem, że zwykły płyn do chłodzenia jaki mogę dostać na każdej stacji itp
Pozdrawiam
ps. dzięki
giewu - Pon Wrz 03, 2007 09:02
wsl napisał/a: | Czyli rozumiem, że zwykły płyn do chłodzenia jaki mogę dostać na każdej stacji itp ... | oprócz oczywiście różowego Borygo, które raczej nie jest mieszalnym specyfikiem
Skiba - Pon Wrz 03, 2007 09:32
Brt napisał/a: | nie nie wodę nie nalej płyn o takim samym kolorze, co masz teraz
|
A jak ktoś ma kolor żółty ? to co dolać ?
Brt - Pon Wrz 03, 2007 09:45
żółty płyn ale do chłodnic
jurkac - Pon Wrz 03, 2007 11:39
Dolewajac wode wracasz do proporcji firmowych. To woda a nie glikol ubywa Ci podczas upalow. A tu link do strony klarownie mowiacej o tym co wazne: glikole maja polowe pojemnosci cieplnej wody ale wrza wyzej i krzepna nizej.
http://www.texaco.i-g.pl/press.php?id=7&d=2
wsl - Pon Wrz 03, 2007 13:52
To chyba najlepiej by jednak było spuścić cały układ, przepłukać i wlać np. borygo Tyle, że to jednak troszkę roboty, a ja czasu mam jak na złość nie zbyt wiele. Cóż jeszcze kilka dni trzeba będzie przejechać na tym co jest.
Dzięki za pomoc i link.
giewu - Pon Wrz 03, 2007 13:59
jurkac napisał/a: | Dolewajac wode wracasz do proporcji firmowych. To woda a nie glikol ubywa Ci podczas upalow. | podczas upałów ubywa roztwór wody i glikolu, a nie sama woda ... gdyby było tak jak piszesz to płyn chłodzący podczas ciągłego odparowywania zamienił by sięw końcy w sam 100% koncentrat glikolowy
rzeczywiście fajnie i bardzo przejrzyście jest tam wyjaśniona zależność płynu chłodzącego, jego właściwości od proporcji koncentratu i wody
wsl napisał/a: | To chyba najlepiej by jednak było spuścić cały układ, przepłukać i wlać np. borygo Tyle, że to jednak troszkę roboty, a ja czasu mam jak na złość nie zbyt wiele. Cóż jeszcze kilka dni trzeba będzie przejechać na tym co jest..... | wcale nie zajmuje to dużo czasu jak piszesz ... poza tym śmiało możesz tymczasowo dolać KAŻDY JEDEN dostępny w sprzedaży w Polsce płyn do chłodnic oprócz różowego Borygo ...
wsl - Pon Wrz 03, 2007 14:03
Nie wiem czy będzie mi się opłacało chyba, że dokupię jakiś literek. W każdym razie dzięki za rady
jurkac - Pon Wrz 03, 2007 17:27
Z zoltych uzywam krajowy dynagel2000 ale dolac, jesli nie wode, mozesz wszystko co na rynku ( borygo tez).
Cytat: | podczas upałów ubywa roztwór wody i glikolu, a nie sama woda .. |
Ach uwierz, ze odparowuje nizej wrzaca (upraszczajac) woda. To troche jak z pedzeniem bimbru.
wsl - Pon Wrz 03, 2007 18:33
Panowie koledzy Ustalcie wersje czy mogę lać borygo czy nie Bo jak coś wleje i stanie się coś mojemu rover'kowi to... Nie ręczę hehe
Pozdrawiam
jurkac - Pon Wrz 03, 2007 19:42
Ha, skoro nie reczysz to mnie tu nigdy z borygo nie bylo i dolej co uznasz za bezpieczne. A jesli roverek z nieznana Ci historia to przed zima pelna wymiana plynu ma sens chocby ze wzgledu na dodatki antykorozyjne i ew. nadmierne rozcienczenie.
giewu - Wto Wrz 04, 2007 07:55
mała zmiana - nie nadążyłem za nowinkami technicznymi
Boryszew S.A. czyli właśnie producent między innymi różowego Boryga zmienił technologię wytwarzania tego płynu opierając obecnie jego produkcję na glikolu monoetylenowym z zestawem dodatków (środki antykorozyjne, antyutleniacze, stabilizatory i środki antypienne). Gwarantuje również ochronę chłodnic aluminiowych czego przy poprzedniku nie było.
Przy okazji zmieniono nazwę płynu na Borygo Nowy
.... z tego wynika, że w chwili obecnej różowe Borygo (nowe) również jest mieszalne z większością specyfików.
Moja podpowiedź: ja osobiście i tak tego bym w swoim autku do chłodnicy nie dolał
String - Sro Wrz 05, 2007 08:26
Ja zalewam PRESTONE ( http://www.allegro.pl/ite...37_jakosc_.html )
i jestem zadowolony. Jest napisane że jest mieszalny z innymi.
|
|