|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [Rover 220 SDI '97] -obejma osłony przegubu-co to jest?
stan_w._j. - Wto Wrz 11, 2007 10:06 Temat postu: [Rover 220 SDI '97] -obejma osłony przegubu-co to jest? Jestem po wymianie amorów, mechanik zauważył,że nie mam obejmy na jakiejś gumie przylegajacej do koła i że jest to osłona zabezpieczająca przed dostawaniem sie brudu (piasku,wody itp) co w konsekwencji może doprowadzić do rozpady samego przegubu.
Gdzie to można kupić?Czy w sklepie pytać właśnie o: "obejmę osłony przegubu?"
No i muszę kupić cały prawy wahacz razem ze swożniem.
Pozdrawiam.
maciej - Wto Wrz 11, 2007 10:10
Stan W. J. napisał/a: | Gdzie to można kupić?Czy w sklepie pytać właśnie o: "obejmę osłony przegubu?" |
Tak. To zwykle jest komplet z osłoną przegubu, ale może można kupić samo.
To tak naprawdę wygląda jak taki duży cybant.
Stan W. J. napisał/a: | No i muszę kupić cały prawy wahacz razem ze swożniem. |
www.tomateam.pl
giewu - Wto Wrz 11, 2007 10:10 Temat postu: Re: [Rover 220 SDI '97] -obejma osłony przegubu-co to jest?
Stan W. J. napisał/a: | ...Czy w sklepie pytać właśnie o: "obejmę osłony przegubu?"
.... | to jest po prostu opaska zaciskowa, która utrzymuje osłonę na przegubie
stan_w._j. - Wto Wrz 11, 2007 10:14
To jest forum! Nigdzie nie ma takich fachowców.
Nie zdążyłem zrobić kawy i już jest odpowiedź. Panowie z przyjemnością daję Wam po punkcie i już dzwonię do sklepu.
Pozdro.
Kris - Wto Wrz 11, 2007 10:40
Stan W. J. napisał/a: | To jest forum! Nigdzie nie ma takich fachowców.
Nie zdążyłem zrobić kawy i już jest odpowiedź. Panowie z przyjemnością daję Wam po punkcie i już dzwonię do sklepu.
Pozdro. |
25 pln dałem za gumę opaski i smar w komplecie do R200 (jakiś mc temu)
makol - Nie Mar 16, 2008 18:23
Kris gdzie kupiłeś gumy ja muszę komplecik do 45. I jeszcze jedno jak wymienić same gumy (bo przeguby dobre) tak aby się nie narobić a dobrze zrobić !?
Chester - Nie Mar 16, 2008 18:27
najprosciej to zmierzyć średnice i pojsc do sklepu o ile pamietam to do R 220 pasuje od lanosa
Kris - Pon Mar 17, 2008 08:05
makol napisał/a: | Kris gdzie kupiłeś gumy ja muszę komplecik do 45. I jeszcze jedno jak wymienić same gumy (bo przeguby dobre) tak aby się nie narobić a dobrze zrobić !? |
Poszedłem do sklepu, powiedziałem że do Rovera z takim a takim silnikiem i z takiego a takiego roku i dali mi, na półce mieli
truten23 - Pon Mar 17, 2008 14:17
Zabezpiecz tą osłone kolego jak najprędzej, jak nie daj Boże spadnie z przegubu i dostanie się do niego choś trochę piasku to bedzie buba
rolando - Pon Mar 17, 2008 18:37
makol napisał/a: | Kris gdzie kupiłeś gumy ja muszę komplecik do 45. I jeszcze jedno jak wymienić same gumy (bo przeguby dobre) tak aby się nie narobić a dobrze zrobić !? |
niestety nie da się tego tak zrobić by się choć trochę nie narobić
konieczne będzie "odpięcie" półośki od zwrotnicy (tym samym, wybicie sworznia wahacza ze zwrotnicy, nie robiłem tego nigdy w roverku i nie wiem jak dokładnie to tu wygląda, ale w innych autach śruba główna często nie chce się odkręcić, trzeba mieć naprawdę mocny nasadowy klucz rozmiar ok. rozm. 30" i bardzo dobrą przedłużkę, czasami nie obędzie sie bez najstarszych narzędzi świata tj młotka i przecinaka, niestety
musisz jeszcze pamiętać, że do przegubów wkładany jest specjalny smar, nie jakieś niewiadomo co i uważaj by półoś nie wylazła Ci ze skrzyni, bo w niektórych autach wtedy automatycznie wylatuje olej przekłądniowy.
powodzenia
makol - Pon Mar 17, 2008 18:54
No to się nazywa pocieszenie, heheh
A tak poważnie to wielkie dzięki za pomoc, muszę się za to zabrać.
rolando - Pon Mar 17, 2008 18:58
przykro mi bardzo ale tak sie sprawa niestety przedstawia , nie jest to przyjemna robota, ale chcąc uchronić przegub konieczna i jesli stare dumy są juz przetarte to jak najszybciej
powodzenia
truten23 - Pon Mar 17, 2008 22:11
nakrętka ośki ma taki kolnież, jest on zakrzywiony w kierunku wyfrezowanego rowka w polośce, należy go odgiąć wbijając np. śrubokręt pomiedzy oske, a ten kolnieżyk. Duużo latwiej pójdzie dobrzeby bylo jakby nam ktos wcisnol hamulec, nie bedzie sie obracala piasta zazem z nakretką
Powodzonka
Kris - Wto Mar 18, 2008 08:25
rolando napisał/a: |
musisz jeszcze pamiętać, że do przegubów wkładany jest specjalny smar, nie jakieś niewiadomo co powodzenia |
Owy smar miałem w komplecie + obejmy + gumy
sTERYD - Wto Mar 18, 2008 12:16
w R 400/45 śruba półośki nie powinna siedzieć mocno
poszukaj dokładnie, kiedyś opisywałem jak wymienić w R 400, a u Ciebie jest dokladnie tak samo
wcale nie ma tak dużo pracy, tylko niestety nie ma sposobu, żeby się nie ufajdać smarem
truten23 - Wto Mar 18, 2008 12:20
sTERYD napisał/a: | tylko niestety nie ma sposobu, żeby się nie ufajdać smarem |
zależnie od podejścia do sprawy: im bardziej chcemy być czyści, tym bardziej się uwalamy
Prawie jak jedno z praw Merphy'ego
rtoip24 - Czw Mar 20, 2008 12:08
rolando napisał/a: | konieczne będzie "odpięcie" półośki od zwrotnicy |
Jak wymieniałem osłony przegubów miedzy innymi w w Fiacie CC900, Mazdzie 323C oraz w moim R 620SDI nie odkręcałem przegubu od zwrotnicy tylko wybijałem sworzeń dolny zwrotnicy i odchylałem ją oraz skręcałem kierownicę na max.
Aby wybić półoś z przegubu zakładałem na niej klucz zaciskowy i traktowałem go młotkiem uderzając w kierunku skrzyni. Półoś powinna wyskoczyć z przegubu gdyż jest zabezpieczona jedynie sprężystym pierścieniem na jej końcu, tuż za wieloklinem.
Przykład mojego R jak na razie "obala" teorię superwrażliwości na piasek i takie tam. Chodzi o to że kupiłem go z rozerwaną osłoną i podczas jej wymiany postanowiłem sprawdzić jak wygląda przegub od środka. Rozebrałem go na części pierwsze tj. wyjąłem kulki i całą resztę, umyłem w benzynie i na gładziach rowków w których pracują kulki ukazały się spore wżery . Potrzebowałem szybko samochodu więc postanowiłem zaryzykować i złożyłem wszystko spowrotem. O dziwo nic nie strzela ani nie trzeszczy a zrobiłem już na nim ponad 30 tys. km
-Przeguby oczywiście nie lubią żadnych zanieczyszczeń w smarze ale rysy na gładziach nie koniecznie kwalifikują przegub do natychmiastowej wymiany.
Moim zdaniem całkowite rozbieranie przegubu z rozerwaną osłoną jest konieczne gdyż tylko wtedy można ocenić jego stan oraz umyć go dokładnie ze starego smaru pomieszanego z brudem, który tam niewątpliwie wlazł.
|
|