|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214i 97r] - Problem z rozrusznikiem
tomash233 - Sro Wrz 12, 2007 23:35 Temat postu: [R214i 97r] - Problem z rozrusznikiem Witam Jestem posiadaczem Rovera 214i 97r. i od pewnego czasu mam problem z rozrusznikiem a mianowicie; co jakis czas rozrusznik odmawia wspolpracy to znaczy slychac tylko "cykanie" i nic. Trzeba go stuknac mlotkiem kilka razy od spodu, zeby zadzialal. Kolega uparcie twierdzi, ze jest to elektromagnez; 2 razy juz rozbieral, czyscil i nic...rorzusznik nieraz dziala nawet 2 miesiace bez zawieszki. Co Wy o tym myslicie? zakup nowego elektromagnezu, czy moze cos innego? nie chcialbym nadaremno "topic" pieniedzy; mam mozliwosc bezkosztownej wymiany, ale chcialbym miec pewnosc, ze to jest ta a nie inna czesc wszelkie opinie mile widziane. Pozdrawiam.
wsl - Sro Wrz 12, 2007 23:46
Zapewne szczotki. Swoją drogą dziś odwiedziłem serwis Rovera u mnie w mieście i Pani poinformowała mnie, że nie ma do kupienia szczotek do rozrusznika. Da się kupić cały rozrusznik, a to jak ona powiedziała 1600 zł Zamarłem Stąd podczepie się pod temat... czy szczotki/ rozrusznik z hondy będą pasować? Jak nie to rozrusznik idzie do regeneracji
Pozdrawiam
marthinez - Czw Wrz 13, 2007 07:00
Szczotki możesz kupić "uniwersalne" i prawie kazdy elektryk samochodowy Ci je dorobi.
tomash233 - Czw Wrz 13, 2007 08:40
Z tymi szczotkami nie jest tak latwo..one sa jak w calosci z ostoja, czy jak to sie tam nazywa; pojedynczo wymienic ciezko. Dziwi mnie jedno;mechanik, ktory mi to robil, twierdzi, ze szczotki sa jak nowe w moim rozruszniku i ze to na bank elektromagnez. Zaczynam sam w to watpic, poniewaz gdy juz mi sie rozrusznik przywiesi moge tak stukac po elektromagnesie pol dnia a wystarczy, ze stukne od spodu kilka razy i pali...
Kris - Czw Wrz 13, 2007 09:00
tomash233 napisał/a: | Z tymi szczotkami nie jest tak latwo..one sa jak w calosci z ostoja, czy jak to sie tam nazywa; pojedynczo wymienic ciezko. Dziwi mnie jedno;mechanik, ktory mi to robil, twierdzi, ze szczotki sa jak nowe w moim rozruszniku i ze to na bank elektromagnez. Zaczynam sam w to watpic, poniewaz gdy juz mi sie rozrusznik przywiesi moge tak stukac po elektromagnesie pol dnia a wystarczy, ze stukne od spodu kilka razy i pali... |
Przeszukaj forum, setki jak nie więcej razy było co może być
u mniie był to stojan a w zasadzie połączenia na stojanie alu<->miedź, zakończylo się stojanem za 130 PLN i zero prblemow po tym.
Brt - Czw Wrz 13, 2007 09:03
tomash233, czy nie zauważyłeś, że w każdym temacie jest wpisany model i rocznik opisywanego auta?? Takie są zasady pisania w tym kąciku i popraw w zwiazku z tym swój temat!!
tomash233 - Czw Wrz 13, 2007 09:22
Poprawione..nie zwrocilem uwagi, poniewaz zalezalo mi na szybkiej odpowiedzi a jestem tu nowy. Pozdrawiam.
Do koelgi Krisa: Pierwszym razem gdy mi rozrusznik przestal dzialac, przerwalo sie wlasnie polaczenie ze stojanem. Kolega przylutowal i zacisna; i to moze byc wskazowka, poniewaz od tego czasu mam z nim problemy. Przez pol roku dzialal bezawaryjnie. Tylko dlaczego 2 mechanikow mi wmawia, ze to elektromagnez..??.. jestem gotowy kupic nowy, ale chcialbym miec pewnosc, ze to bedzie wlasnie to. Nie chce za duzo pieniedzy inwestowac, gdyz za 2 miesiace zamierzam sprzedac go i wiosna kupic Roverka powyzej rocznika 2002.
PTE - Czw Wrz 13, 2007 09:31
Przyczyna może też leżeć w wypalonym tzw. "talerzyku" włącznika elektromagnetycznego i wypalonych stykach które zwiera ów talerzyk. Objawy są identyczne. Można to wymienić samemu, problemem może być tylko dostęp do części, gdyż hurtownie rozprowadzające elementy rozruszników niechętnie sprzedają pojedyncze sztuki. Zawsze można jednak oddać auto do elektryka
Kris - Czw Wrz 13, 2007 09:42
tomash233 napisał/a: | Poprawione..nie zwrocilem uwagi, poniewaz zalezalo mi na szybkiej odpowiedzi a jestem tu nowy. Pozdrawiam.
Do koelgi Krisa: Pierwszym razem gdy mi rozrusznik przestal dzialac, przerwalo sie wlasnie polaczenie ze stojanem. Kolega przylutowal i zacisna; i to moze byc wskazowka, poniewaz od tego czasu mam z nim problemy. Przez pol roku dzialal bezawaryjnie. Tylko dlaczego 2 mechanikow mi wmawia, ze to elektromagnez..??.. jestem gotowy kupic nowy, ale chcialbym miec pewnosc, ze to bedzie wlasnie to. Nie chce za duzo pieniedzy inwestowac, gdyz za 2 miesiace zamierzam sprzedac go i wiosna kupic Roverka powyzej rocznika 2002. |
Nie chcę być wyrocznią, ale epopeja na temat tego polączenia została już napisana, ja też lutowałem, skręcałem, spawałem w specjalistycznym zakładzie w oslonie czegoś tam - i nic po pewnym czasie albo padal z nienacka, albo tak sypał sie powoli raz zapalał raz nie, to połączenie jest nie do zrbienia nie fabrycznie, i mówie Ci to ja - com przeszedl przez mękę, zależy jak się tam ustawi czy się nazbiera takiego syfu na polączeniu, czy ten syf wypadnie czy jest wilgotny, to wszystko wplywa na zadziałanie, ale u mnie wplynęło w końcu myślenie i spec elektromechanik, co powiedzial że takich rozrusznikow to już widzial tonę, a jak tylko go zobaczyl to do pomagiera od razu powiedział : - zenek stojan do lukasa mamy? i mieli i wszystko w 10 minut zrobił i przy okazji tulejki srelki lozyska - po prostu spec, no i wszystko widziałem jak miło było patrzeć jak się koleś zna mając w pamieci i przed oczami moje z ojcem majstersztyki
tomash233 - Czw Wrz 13, 2007 10:42
Zastanawia mnie jedno: wtedy, gdy mi sie przerwalo polaczenie ze stojanem nie bylo slychac zadnego cykania..wszystko zamarlo. Teraz natomiast slychac te specyficzne odgłosy; dodam jeszcze, ze gdy juz sie zawiesi rozrusznik i za slabo stukne od spodu rozrusznik wydaje bardziej intensywny dzwiek jak by juz mial zadzialac. Moze to bedzie wskazowka nie chodzi mi tu o wydanie przez Was ostatecznej ekspertyzy, tylko o najbardziej prawdopodobna przyczyne usterki
sTERYD - Czw Wrz 13, 2007 14:19
tomash233, elektromagneS bardzo łatwo możesz sam sprawdzić, musisz poprostu podać napięcie na włącznik (ta wsuwka) i na styku do którego dochodzi kabel z rozrusznika powinno się pojawić napięcie, jeśli ten drugi jest podłączony do plusa akumulatora (tak jak powinien), wymienisz go też bardzo łatwo nawet nie wyjmując rozrusznika (wystarczy wykręcić te 3 śrubki z drugiej strony)
tak wiec możesz zweryfikować to co mówią Ci elektrycy
tomash233 - Czw Wrz 13, 2007 21:40
Dobrze, ale..jak to zweryfikowac, gdy zacina sie rozrusznik raz na kilka tygodni chyba najlepiej zaczekac do kolejnej zawieszki i wtedy sprawdzic. A moze jest jakis sposob.., jak juz wspomnialem chce minimalizowac wszelkie koszty eksploatacji pojazdu, miedzy innymi usuwanie usterek, poniewaz autko pojdzie na sprzedaz niebawem. Pozdrawiam wszystkich i dziekuje za udzielone rady.
R-200 - Sob Wrz 15, 2007 19:20
Najlepiej to natychmiast naprawić ten rozrusznik. Napewno naprawa będzie tańsza niż jak całkiem się rozleci.
tomash233 - Nie Wrz 16, 2007 22:39
No wiec tak: 2 elektrykow twierdzi, ze rozrusznik jest sprawny i nie ma co w nim wymieniac...podejzewaja cos w instalacji
P.S. Widze, ze kolega z moich okolic 20km ode mnie
R-200 - Nie Wrz 16, 2007 23:03
Jakie są objawy gdy nie działa?
Kris - Pon Wrz 17, 2007 08:28
tomash233 napisał/a: | No wiec tak: 2 elektrykow twierdzi, ze rozrusznik jest sprawny i nie ma co w nim wymieniac...podejzewaja cos w instalacji
P.S. Widze, ze kolega z moich okolic 20km ode mnie |
Stanie Ci gdzies w trasie odpukać będziesz wtedy mial kłopot, jeśli usterka pojawila się najpierw z powodu rozlączenia alu-miedź, i po naprawie masz takie problemy, to ja bym się zastanowil... zresztą ile można ciągnać temat... czy któryś z rzeczonych elektryków jest specem od rozruszników itp?
|
|