|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 100 - [R114] Brak migaczy
kamil_luczak - Nie Wrz 16, 2007 21:32 Temat postu: [R114] Brak migaczy Witam, na wstepie sie przywitam. Nazywam sie Kamil Łuczak jestem z Warszawy, Roverka mam od 3dni. Do rzeczy. Prosze mnie nie bic za temat, poniewaz nie wiedzialem jak dokladnie mam go zapisac.
Bolaczka jest brak migaczy. Swiatla dzialaja, bo sa awaryjne. Czy ktos ma pojecie od czego to zalezy, czy moze to byc jakis bezpiecznik? Z tego co sie dowiedzial to jest tak ze awaryjne i migacze maja oddzielne bezpieczniki, jesli tak to ktory to bezpiecznik, bo jest tam ich tyle ze metoda prob i bledow bede szukal i szukal.
Za odpowiedzi z gory dziekuje
pozdrawiam
sTERYD - Nie Wrz 16, 2007 23:43
Witaj!
temat jak najbardziej pienkny
jeśli chodzi o bezpieczniki to opis znajdziesz w instrukcji, tudzież w RAVE, które zawiera kompletną instrukcję.
brak kierunkowskazów, mimo sprawnych awaryjnych może też wskazywać na problem z przełącznikiem przy kierownicy,
Jeśli to jest jakaś typowa bolączka modelu 100, to napewno Tomi114 będzie wiedział, spróbuj się z nim bezpośrednio skontaktować
piter34 - Pon Wrz 17, 2007 17:15
sTERYD napisał/a: | temat jak najbardziej pienkny |
Ja bym dopisał rocznik i wersję wyposażeniową.
7Tomi - Pon Wrz 17, 2007 22:07 Temat postu: Re: [114] brak migaczy
Kamil Luczak napisał/a: | ktory to bezpiecznik, pozdrawiam |
Przerabiałem to jak spalilem sobie kierunki
Oznaczenie bezpiecznikow jest na naklejce pod osłoną bezpieczników i na bank ten od kierunków oznaczony jest książka (czyli zajrzyj w instrukcje ale gorzej jak jej nie masz.) wiec posprawdzaj te oznaczone książką i któryś napewno będzie spalony. Jak dam rade to sprawdze jutro który i wrzuce fotke.
Daj znać jak poszło. Pozdrawiam
kamil_luczak - Pon Wrz 17, 2007 22:39
Tomi - o ile wiem to dzis wszystkie sprawdzalem i bylo ok, bo nawet miernikiem to badalem. Jutro jeszcze te z ksiazka oblukam. Narazie mam wiekszy problem bo mi wentylator nie dziala i silnik sie grzeje jak glupi z takiej grubej wiazki kabli gdzie idzie brazowy o rednicy okolo 7mm urwal mi sie czerwony i to chyba tego dziada wina wlasnie, tez jutro z tym mam zamiar walczyc. Jest mozliwe ze to nie wina bezpiecznika, tylko tego przelacznika w kierwnicy ?
7Tomi - Pon Wrz 17, 2007 22:51
Kamil Luczak napisał/a: | Tomi - o ile wiem to dzis wszystkie sprawdzalem i bylo ok, bo nawet miernikiem to badalem. Jutro jeszcze te z ksiazka oblukam. Narazie mam wiekszy problem bo mi wentylator nie dziala i silnik sie grzeje jak glupi z takiej grubej wiazki kabli gdzie idzie brazowy o rednicy okolo 7mm urwal mi sie czerwony i to chyba tego dziada wina wlasnie, tez jutro z tym mam zamiar walczyc. Jest mozliwe ze to nie wina bezpiecznika, tylko tego przelacznika w kierwnicy ? |
Przełącznik w kierownicy składa sie z dwóch modułów (prawy i lewy) watpie, żeby padły oba naraz. Co do wentylatora to w serii często padały czujniki w chłodnicy ale tak w ciemno to nie powiem Ci co padło u Ciebie. A do kierunków to źle sie wyraziłem. Nie pamiętam bo to było dawno ale to chyba nawet nie tyle bezpiecznik co przeaźnik ale sprawdze jutro i dam znac.
kamil_luczak - Wto Wrz 18, 2007 21:03
Juz odkrylem o co kaman Bezpiecznik padl, sprawdzilem wczoraj prawie wszystkie ale pominalem te z ksiazeczk,a bo kto moglby sie spodziewac ze jakas ksiazka bedzie oznaczala migacz Przy okazji podlaczylem prawy przedni migacz, bo sie odlaczyl i teraz jest wsjo piknie Procz chlodnicy i dlatego bede do soboty bez zderzaka jezdzil, zeby bylo lepsze chlodzenie:P
|
|