|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Dziwne zachowanie po zmianie kół
Zientas - Nie Lis 04, 2007 22:43 Temat postu: [R600] Dziwne zachowanie po zmianie kół Wczoraj, korzystając z okazji że byłem na działce zmieniłem sobie koła na zimowe.
Lato mam na 205/55/16, a zimówki na 185/65/15. Auto mam obniżone (TÜV) ze sportowymi sprężynami (te z takim różnym uzwojeniem).
Na zimówkach autem buja i niezbyt dobrze trzyma kierunek jazdy.
Podejrzewam:
1. Amortyzatory wyzionęły ducha.
2. Zbieżność kół przednich.
3. 1 + 2 razem
Powstaje jednak pytanie dlaczego na szerszych oponach nie było tego problemu, albo był mniej zauważalny?
I jeszcze jedno. Czy moje amortyzatory są fabryczne czy też jekieś "krótsze"?
Brt - Nie Lis 04, 2007 22:52
wyluzuj mam to samo na rondzie zamiast 80 moge jechać tylko 60 po zmianie na zimówki, pozatym głosniej i buja Po kilkuset km przywykniesz
Skiba - Nie Lis 04, 2007 22:59
Brt napisał/a: | wyluzuj mam to samo na rondzie zamiast 80 moge jechać tylko 60 po zmianie na zimówki, pozatym głosniej i buja Po kilkuset km przywykniesz |
Pocieszać to Ty umiesz
bialy114 - Pon Lis 05, 2007 17:23
Zientas napisał/a: | Na zimówkach autem buja |
Zientas - a na letnich to się może nie bujał
A tak na poważnie - nie ma się czym przejmować - przyzwyczaiłeś się do szerokich opon na naszych koleinach to teraz Cie nosi, ale podejrzewam, że to na skutek "szarpania" sterem.
Co do amorów - musiałbyś sam sprawdzić firmę na amorach i sprężynach. Amory mogą być krótsze, ale wcale nie MUSZĄ. Można zastosować same sprężyny zachowując tolerancję do 4 cm niżej. Jeśli samochód jest opuszczony więcej niż 4 cm - muszą być wymienione amortyzatory na krótsze.
Zientas - Pon Lis 05, 2007 17:34
bialy114 napisał/a: | Zientas napisał/a: | Na zimówkach autem buja |
Zientas - a na letnich to się może nie bujał |
Hehehe... no bujał się trochę, wkońcu sam to przetestowałeś , ale ten efekt się wzmógł po założeniu wąskich zimówek Być może teraz się to uwydatniło
Też stawiasz na amory?
pawciu87 - Pon Lis 05, 2007 17:38
hmmm, ja jutro chyba musze zdjac swoje 17* i zalozyc 15* na zimowych oponach wiec zobaczymy jak bedzie chodzic na balonie 65, a nie 45
Brt - Pon Lis 05, 2007 17:44
lepiej startuj ostrożnie moja pierwsza "zimówkowa" przejażdżka prawie skończyła się obróceniem auta
bialy114 - Pon Lis 05, 2007 19:28
Zientas napisał/a: | Też stawiasz na amory? |
Raczej nie - prędzej na "przyzwyczajenie".
Po prostu możesz podjchać na pierwszą z brzegu stację kontroli i poprosić o zbadanie sprawności amorów - nie powinni z Ciebie zedrzeć
pawciu87 - Pon Lis 05, 2007 23:29
Brt napisał/a: | lepiej startuj ostrożnie moja pierwsza "zimówkowa" przejażdżka prawie skończyła się obróceniem auta |
przeciez ja jezdze ostroznie poza tym jutro czeka ciezki dzien moja R600 - trzeba wymienic kola i zrobic ten luz przy drazku zmiany biegow, mam nadzieje ze sobie poradze
pdasiek - Pon Wrz 06, 2010 15:39
panowie buja mi autkiem lewo-prawo, tak jakby jeden amortyzator miał pare procent mniej. jednak na stacji zbadano mi amorki i mają po równo. przód po 65% tył 75%, jedyne luzy powiedział koleś że ma górny sworzeń. jednak mówi że są na tyle nie wielkie że aż dziwne że tak buja. co może być przyczyną takiego bujania. bo nie wiem czy się pchać w koszty kupna całego wahacza górnego... dzisiaj jeszcze raz podjechałem do mechanika i badał zawieszenie no i mówił że jest nieznaczny luz że może to być to ale coś mu tu nie pasuje. samochód nie jest po żadnym dzwonie (podłoga, podłużnice itp wszystko bdb)
|
|