Zobacz temat - [R414] Układ chłodzenia - wymiana płynu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R414] Układ chłodzenia - wymiana płynu

maciek.mm - Czw Lis 08, 2007 20:02
Temat postu: [R414] Układ chłodzenia - wymiana płynu
Witam,

Wiem, że temat popularny i poryszany nie raz na forum. Lecz proszę o pomoc. W związku z problemami ze swoim ROVER'kiem chciałbym go uzdrowić do końca. Wszystkie płyny i filtry były wymieniane ok rok temu. Jednak płyn w zbiorniczku wyrównawczym jest poniżej poziomu max. Nie zauważyłem wycieków, oraz drastycznych zmian w jego poziomie, Poprostu jest poniżej max. W związku z tym moje pytanie brzmi:

1. Dolać płynu? jeśli tak to jakiego? (teraz jest niebieskozielony). Nie chciałbym dolewać wody gdyż idzie zima. Wiem ilość dolanej wody byłaby niewielka ale mimo wszystko wolałbym być ostrożny.

2. Czy wymienić? Jeśli tak to na jaki płyn? Jak czytałem na forum, do silników serii K, płyn TEXACO ale dokładnie jaki? Jeśli wymieniać to pasowałoby przeczyścić układ prawda? Czy wystarczy przeczyścić wodą, czy zastosować jakiś środek? Oraz czy stosować jakiś środek do uszczelniania?

Drugi problem jaki mnie męczy, to to że od kiedy posiadam ROVER'ka nie słyszałem aby pracował wentylator :/ Może poprostu nie zwracałem na to uwagi :/ Teraz jest chłodno i mało jeżdżę więc tymbardziej nie było okazji. Jecz zważywszy na problemy z pracą silnika, przeczytaniem postów dotyczących HGF chciałem zapytać jak sprawdzić czy prawidłowo działa ten układ? Tak wiem, była o tym mowa, ale prosiłbym o dokładne wskazówki. Bardzo o to proszę.

To tyle jak narazie moich pytań. Może trochę znów za bardzo się rozpisałem :)

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

thef - Czw Lis 08, 2007 20:21

Wymieniać płynu nie musisz, wystarczy, że dolejesz. Jakiego? Nie ma w zasadzie znaczenia, byle do chłodnic aluminiowych, ale teraz większość, jak nie wszystkie, maja tą cechę. Ja leję np. Dynagel2000 - też niebieski. Wszystkie na bazie glikolu są ze sobą mieszalne. Jeżeli masz pewność, że w układzie jest tylko płyn (bez dodatkowych dolewek wody, nie chodzi mi tu o układ z rozcieńczonym koncentratem) to wystarczy, że dolejesz. Ale jak chcesz zmienić, to wybór płynu już jest po Twojej stronie, najlepiej kupić taki do -37stopni. Co do wentylatora, to włącz silnik na postoju i czekaj aż się zagrzeje, po jakimś czasie wentylator powinien się włączyć (o ile jest sprawny) tylko zerkaj co jakiś czas na wskaźnik ;) . Jak zadziała, no to okay. Odrobinę trzeba mieć cierpliwości, bo trochę to potrwa. Przy wymianie płynu układ można przepłukać wodą o niskim ciśnieniu, nigdy nie zaszkodzi ;) . I sprawdź dokładnie procedurę wymiany płynu, jest na forum i w rave - jak sie spuszcza płyn, wprowadzenie do obiegu i odpowietrzanie, bo to ważne. Co do uszczelniaczy różnej maści, to jeżeli nie ma wycieku, to w ogóle jaki sens? Jak jest mały, to jedni mówią, że potrafi skutecznie pomóc, ale inni że potrafi też zatkać to, co nie trzeba. Rurki zawsze można niewielkim kosztem wymienić, a jeżeli nieszczelność jest w głowicy lub na uszczelce, to uszczelnienie i tak nie pomoże na długo, a może tylko zaszkodzić. Co do wycieków z chłodnicy, to jak jest już jakaś dziurka, to pewnie zaraz wypadnie następna. To chyba tyle co mi na razie do głowy przychodzi.
maciek.mm - Czw Lis 08, 2007 20:29

Jeżeli ufać panu Miodowiczowi to płyn a nie koncentrat. Czyli wybór obojętny, lecz czy zalać coś droższego, że tak powiem na zaś?

thef napisał/a:
Odrobinę trzeba mieć cierpliwości, bo trochę to potrwa.


10-15 minut? Tak orientacyjnie pytam. Jutro spróbuję.

Dziękuję.

thef - Czw Lis 08, 2007 20:37

maciek.mm napisał/a:
Jeżeli ufać panu Miodowiczowi to płyn a nie koncentrat. Czyli wybór obojętny, lecz czy zalać coś droższego, że tak powiem na zaś?
Miodowiczowi, to nie wiem, ale Midowiczowi ufać, ufać ;) . Droższego? Nie wiem jaki to droższy - cena 1 litra to zazwyczaj 10 zł (na stacji paliw troszkę więcej) i to są dobre płyny. Cena 5l to już około 40 zł. Lej co bądź, Petrygo, Texaco, czy właśnie Dynagel2000 ;) .
maciek.mm napisał/a:
10-15 minut? Tak orientacyjnie pytam. Jutro spróbuję.
Myślę, że powinno być tyle, ale może zejść i dłużej. Tylko pilnuj tej wskazówki, żebyś przypadkiem nie przegrzał, jakby wentylator nie zadziałał.
maciek.mm - Czw Lis 08, 2007 20:48

thef napisał/a:
Miodowiczowi, to nie wiem, ale Midowiczowi ufać, ufać ;) .


Eh literówka. Przepraszam ;) Dlatego pytam, bo widziałem coś za około 25 zł (5l). i z mojej niewiedzy i braku doświadczenia niechciałbym wlać coś nieodpowiedniego :P

Wskazówki będę pilnował, ma się rozumieć :)

Dziękuję.

thef - Czw Lis 08, 2007 21:33

maciek.mm napisał/a:
bo widziałem coś za około 25 zł (5l)
Niekoniecznie będzie taki zły, ale sądzę, że to jakiś wyrób dla supermarketu więc raczej polecałbym taki za 40 zł za 5 litrów.
kris88 - Pią Lis 09, 2007 09:42

Jak nie ma ubytków płynu chłodniczego, to można dolać wody, gdyż tylko ona odparowała a koncentrat pozostał.
Żebyś był pewny na 100%, kup sobie przyrząd do badania temp. zamarzania (koszt niewielki, jak pamiętam około 10zł)

maciej - Pią Lis 09, 2007 10:16

kris88 napisał/a:
Jak nie ma ubytków płynu chłodniczego, to można dolać wody, gdyż tylko ona odparowała a koncentrat pozostał.

Ja sądzę, że troche glikolu propylenowy też paruje, ale rzeczywiście powinno go wyparować proporcjonalnie mniej niż wody, bo ma o jakieś 87 st. wyższą temperaturę wrzenia.
Ciekawy materiał:
http://www.texaco.i-g.pl/press.php?id=7&d=2
Wynika z niego, że nie można też przesadzić z ilością koncentratu, bo to pogorszy właściwości przeciwzamarzające...

secio - Pią Lis 09, 2007 10:27

thef napisał/a:
maciek.mm napisał/a:
bo widziałem coś za około 25 zł (5l)
Niekoniecznie będzie taki zły, ale sądzę, że to jakiś wyrób dla supermarketu więc raczej polecałbym taki za 40 zł za 5 litrów.


PetrygoQ by Orlen tyle wlasnie kosztuje, a to niekoniecznie jakosc "supermarketowa" ;-) .

Mariusz

maciek.mm - Pon Lis 12, 2007 08:14

Więc co zrobić jeśli nie dmucha po nagrzaniu silnika? Co sprawdzić i gdzie? Co ew. wymienić? Proszę o pomoc martwi mnie to i objawy opisane w tym poście. Wnioskuję że będzie to miało ze sobą coś wspólnego. Gdyż jak napisałem, pomogło, acz nie do końca :/ :(

[ Dodano: Sob Lis 17, 2007 14:31 ]
Dziękuję. Wszystko chodzi wystarczyło trochę dłużej go pogrzać i załączają się oba wentylatory. Co do wymiany płynu, narazie dolałem wody. Poczekam z wymianą płynu do lata ...

Pozdrawiam i dziękuję.