szags - Wto Lis 13, 2007 21:09 Temat postu: [R620] Ekonomiczna jazda Witam. Mam prośbę o wytłumaczenie jak jeżdzić ekonomicznie Roverkiem 620. Jest to model benzyna z gazem, manualna skrzynia biegów. Wcześniej jeździłem Hondą Civic ale automat i trochę się odzwyczaiłem od manuala. I jade na słuch głownie czy tam na czuja. Znaczy nie kręce mocno obrotów, lekko napędzam auto i wyższy bieg. Na wysokie go nie wrzucam za bardzo. Z reguły wychodzi to tak ze ok. 3 tysięcy zmieniam na wyższy. Ale słyszałem nie od dziś że silniki Hondy lubią wysokie obroty i wtedy się wkręcają ale jak sie to ma do spalania. i czy to znaczy ze powinno sie dojezdzac do wyzszych obrotow przed zmiana biegu?? Mi pali dosyć duzo moim zdaniem prawie 13,5 litra LPG a za duzo w korkach nie jezdze. Czesto na przyklad jade po miescie zwalniam do jakis 40km i przyspieszajac go ciągne z trojki do tych 3-3,5 tysiecy obr. Słyszałem że takie operacje maja wpływ na duze spalania jak sie go wyciaga z niskich i przyspiesza. Jest jakas zasada jak jezdzic ekonomicznie a zarazem dynamicznie?? i naprzyklad jak sie jedzie po miescie ok 60-70km/h to ciagnac go w okolicach 2tys/obr na 4 czy ponad 3 tys na trojce?? prosze jakies refleksje w tej materii.. z góry dzięki gajowy - Wto Lis 13, 2007 22:16 Wiesz napewno spotkasz się tu z różnymi wypowiedziami na ten temat. Ja jedynie mogę ci przedstawic swoją sytuację. Przy jeździe na trasie z prędkością 90-110 km/h uzyskuje spalanie w granicach 10-11 lit. Lpg. Natomiast w czasie jazdy nazywanej przeze mnie normalną miejską czyli podobnie jak ty w granicach zmiany biegów przy 3 tys obrotów spala od 12.5-13.5 lit. Lpg. Jezeli czasem na trasie pocisne ponad 140 km/h to wychodzi ok 13 l lpg. Ogólnie jeśli chodzi o zmaine biegów staram sie zmieniac podobnie w granicach 3 tys obr. choć czasem na trasie przy szybkich manewrach wyprzedzania potrafię podkręcić go do 5.5 tyś. Na koniec powiem ci że na 200 km przejechanych zawsze mam pół na pół trasy i miasta i gdy tankuje to wychodzi mi 12.5-13 lit./100 km( czasem trochę więcej  ).
szags - Sro Lis 14, 2007 09:32 Aha i jeszcze jedna sprawa która też ma związek chyba z ekonomią jazdy. a mianowicie mam instalacje z trzytrybowym przełącznikeim w kabinie. Zawsze jeżdze na: "start na benzynie, jazda na gazie". Z tym że jest ona tak ustawiona że przełącza na gaz jak obroty wejdą na 3 tysiace bez względu na wszystko. Kiedy powinno się osiągać ten warunek (czyli 3tys. obrotow), bo do tej pory robiłem to dość szybko i mnie przelaczał na gaz. Jednak słyszałem gdzieś że gaz powinno sie zalaczac po odpowiednim nagrzaniu silnika. Czy to prawda i czy może mieć to wpływ na większe zużycie gazu??? jak za wczesnie załączam... gajowy - Sro Lis 14, 2007 10:42 Słuchaj na pewno masz większe spalanie gazu jeśli przełączasz go od razu na gaz bo wtedy auto pracuje i tak dalej na ssaniu tyle że spala Ci gaz a nie benzynkę więc wychodzi ekonomiczniej aczkolwiek nie koniecznie zdrowiej. Ja mam taki sam przełącznik i również odpala sie na benzynie z tym ze u mnie przezuca na gaz przy 2 tyś obr. można to ustawić regulując malutka śrubkę z boku tego przełącznika. Tobie łatwiej rano jest jechac na benzynie, bo 3 tyś obr to dużo ja natomiat muszę jechac ostroznie żeby mi nie przezuciło na gaz aczkolwiek udaje mi się to. A jeśli chodzi o przełączenie na gaz to robię to z reguły wtedy jak widzę że wskazówka od temp. juz zaczyna się podnościć. Kiedyś slyszałem że sekwencyjne inst. przezucają na gaz jak silnik osiągnie ok 45 stopni( chyba) KRYS - Czw Lis 15, 2007 07:34 Proszę http://www.roverki.pl/for...p=117166#117166 [ Dodano: Czw Lis 15, 2007 08:21 ] Sie ma szags Podstawą ekonomicznej jazdy jest sprawnoś auta tu temat http://www.roverki.pl/for...ghlight=#119490 Na poczatku jeździłem mocno, starty ze świateł do odcinki, po miescie to 70% 2 bieg tak poniżej 4,3tys obrotów nie schodziłem - super jazda cały czas max nm i moc Okupione to było spalaniem 14-15l Teraz juz mi przeszło i jade tak by obroty były w zakresie 1800 - 2800. Ważna jest zmiana biegów + i - I najwazniejsze to wciskanie pedału gazu, ruszanie z miejsca, przyspieszanie. Bieg musisz mieć wrzucony taki by autko rozpędzało się przy minimalnym wcisnięciu gazu, lub utrzymywało predkość ale pracowało w w/w zakresie obrotów. Ruszanie z 2 lub próby gwałtownych przyśpieszeń na zbyt wysokim biegu = duże spalanie. Reszte doczytasz w moich postach A tak na marginesie wole dołozyć te 5 zł do 100km i mieć frajde z hondowskiego silnika. Te silniki uwielbiają wysokie obroty i to jest w nich najlepsze 
Generalnie to są to silniki eknomiczne w stosunku do swojej pojemnosci i mocy. Weźmy przykład Omegi czy BMW które potrzebuja duzo wiecej paliwa by osiagnąc podobna moc. A i tak baty dostają
Zbyt szybkie przełączenie z benzyny na gaz spieprzy ci instalacje gazową! Silnik musi ogrzać chyba reduktor by nie uszkodzić membrany temp. 25-35st.C Gdy wskazówka będzie na niebieskim polu wtedy dodaj więcej gazu i przełącz na LPG ADAM1 - Czw Lis 15, 2007 20:30 KRYS - popieram w zupelnosci twoja wypowiedz, ale nie porownuj R600 do ciezszych aut KRYS - Czw Lis 15, 2007 20:39 ADAMIE to daj inny "zrównoważony" przykład ADAM1 - Czw Lis 15, 2007 22:32
np: Honda Accord
A tak na powaznie, to kiedys jechalem mazda 626 r. pr. 1995 z silnikiem 1.8 i musze powiedziec, ze R618 bije ja na glowe 
|
