Zobacz temat - [R416] Silnik nie pali
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Silnik nie pali

kiko - Sob Lis 17, 2007 14:35
Temat postu: [R416] Silnik nie pali
problem pokazał się wtedy gdy na rezerwie przyjechałem do domu. wyłączyłem auto i ok. na drugi dzień odpaliłem ale pochodziło 2,3 min i po dziwnych szarpnięciach silnika auto zgasło. po kilku godzinach kupiłem paliwo wlałem i dalej nie pali. Naładowałem akumulator, to samo. Sprawdziłem świece, były czarne przeczyściłem i dają iskrę ale autko dalej nie pali. Co może być tego powodem?, jak rozwiązać problem?. :beczy:
maciej - Sob Lis 17, 2007 15:07

Pierwsze co mi przychodzi do głowy, przy opisanych objawach, to sprawdzić, czy paliwo jest podawane do cylindrów - np. odkręcajać na chwilę jeden wtryskiwacz, bo może zassało jakieś syfy z dna zbiornika - albo stanęła pompa albo zatkał się filtr albo same wtryskiwacze.
kiko - Sob Lis 17, 2007 15:30

pompa działa bo słyszę ją gdy odpalam auto, ale gdy odkręc przewód filtra paliwowego to podczas kręcenia rozrusznikiem paliwo mi nie tryska.
maciej - Sob Lis 17, 2007 17:05

Rozumiem, że przewód wchodzący do filtra od baku.

Jeśli tak, to albo pompa ma zjechane łopatki, albo się zapchała, albo przewód się zapchał - trzeba dostać się do pompy i sprawdzić (nie jestem pewny, ale w R400 to się chyba robi demontując siedzisko tylnego fotela).
Jeśli sama pompa będzie działać ok, to musisz przedmuchać przewód paliwowy.

przemo285 - Sob Lis 17, 2007 18:38

W R 400 trzeba zdemontować zbiornik paliwa , może zapchało się sitko przy pompie :?:
eszet - Sob Lis 17, 2007 23:49

Jeśli przed filtrem(od strony baku)nie podaje,to pompka szwankuje,albo jest przytkana.
Natomiast jeśli już na wylocie od filtra - to może ON jest winowajcą.

Poza tym w Bieruniu dość mocno przymroziło tej nocy.Jak miałeś trochę wody w paliwie,a jechałeś na totalnej rezerwie.........resztę sobie dopowiedz.

Tak jak mówi Przemo - trzeba wyjąć bak,żeby dojść do pompy.

thef - Pon Lis 19, 2007 10:17

Napisz nam jeszcze ile tego paliwa dokupiłeś, bo może jednak troszkę za mało i pompka nie może go zassać.
kiko - Pon Lis 19, 2007 12:18

kupiłem 8 litrów. i chcę dziś robić z autem, ale musze poczekać aby ktoś pomógł wypchać mi auto na, kanał bo ślisko a autko zastane.
Kysior - Pon Lis 19, 2007 12:25

W Audi mojego taty było tak, że po zapowietrzeniu układu paliwowego nie chciał odpalić, dopóki nie odkręciliśmy powrotu do baku i jego wylot z wtrysku (jednopunktowego) przytkaliśmy na czas odpalania, w SC 0,9 było to samo. Ale w Roverku to nie wiem, niemniej jednak może warto spróbować, roboty mało a może...
kiko - Pon Lis 19, 2007 13:00

sprawdzę też to co napisał Kysior. ale jak dojść do baku bo odkręciłem siedzenia i widzę blachę karoserii. Co dalej robić?. :!: :idea:
eszet - Pon Lis 19, 2007 13:23

Zbiornik musisz zdjąć od spodu.Najlepiej na kanale.odkręcasz śruby od opasek,które podtrzymują bak i popuszczasz go w dół.
maciej - Pon Lis 19, 2007 13:24

kiko napisał/a:
ale jak dojść do baku bo odkręciłem siedzenia i widzę blachę karoserii. Co dalej robić?.

Niestety w R400 nie jest tak łatwo, jak mi się zdawało.
przemo285 napisał, ze trzeba niestety zdjąć bak. :(

kiko - Pon Lis 19, 2007 22:03

wykręciłem bak. odkręciłem pompkę i przeczyściłem ją, ale po zamontowaniu wszystkiego z powrotem,, dalej silnik nie palił. pojechałem kupić 10 litrów paliwa i wtedy silnik zaskoczył. Czyli okazuje się że musi pompka być zalana, tak mi się wydaje bo tylko wtedy wszystko było ok. :grin:
przemo285 - Pon Lis 19, 2007 22:07

A mówiłem że paliwa nie ma , ale w końcu ile tego paliwa musiałeś nalać żeby odpalił?Coś tu nie gra
thef - Pon Lis 19, 2007 22:12

przemo285 napisał/a:
A mówiłem że paliwa nie ma , ale w końcu ile tego paliwa musiałeś nalać żeby odpalił?Coś tu nie gra
Proszę sobie nie przypisywać nie swoich zasług :P . To proste, że pompka nie opiera się o dno zbiornika więc trochę tego paliwa musi być, żeby ją zalać.
przemo285 - Pon Lis 19, 2007 22:22

Przepraszam ale rozmawialiśmy wcześniej na ten temat przez telefon i taka była moja sugestia
maciej - Wto Lis 20, 2007 10:19

Panowie, nie kłócić się. :)
eszet - Wto Lis 20, 2007 12:40

Cytat:
Przepraszam ale rozmawialiśmy wcześniej na ten temat przez telefon i taka była moja sugestia

Słusznie,jeśli to prawda,to Przemowi należy się "pomógł" a nie mnie.

Druga rzecz,jaka mi przyszła na myśl....Ja mam w swojej 45 włożoną pompkę - zamiennik i nie siedzi ona na tym samym poziomie,co oryginalna,więc muszę utrzymywać poziom zawsze powyżej kresek.Może u Ciebie jest tak samo?

przemo285 - Wto Lis 20, 2007 18:12

Dokładnie miałem kiedyś to samo , zamontowałem pompę paliwa (sam wkład) i również miałem taki problem nie sięgała do dna.

[ Dodano: Wto Lis 20, 2007 18:22 ]
To był Włoski zamiennik