Zobacz temat - [R420] Problem z obrotami na biegu jałowym
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420] Problem z obrotami na biegu jałowym

Luigi - Pią Sty 18, 2008 10:30
Temat postu: [R420] Problem z obrotami na biegu jałowym
witam.mam problem z zawysokimi obrotami.mianowicie po odpaleniu auto chodzi na okolo 1100-1200 obr/min ,jak juz sie silnik nagrzeje spadaja do 1000.co moze byc przyczyna.czytalem ze obroty powinny otrzymywac sie na 850-900obr/min... wymienilem juz filtr powietrza,co jeszcze mam sprawdzic...???dzieki za info i wszystkiego roverkowego w nowym roku :)
giewu - Pią Sty 18, 2008 11:53
Temat postu: Re: [Rover 420 Si 99r] problem z obrotami na biegu jalowym
Luigi napisał/a:
...co jeszcze mam sprawdzic...???...

FAQ i Porady nt. eksploatacji zawarte na naszej stronie głównej ? :mrgreen: ... zwłaszcza te tematy o silniku krokowym i przepustnicy ? :mrgreen:

AndrewS - Czw Lut 05, 2009 00:24

u mnie w serii K, ale tam tez jest MEMS, podnoszenie obrotow powodowal jeszcze komp, a robil to bo bylo za niskie napiecie w instalacji, powoli padal alternator
sTERYD - Czw Lut 05, 2009 11:17

podstawowe pytanie, czy te wartości obrotow oceniasz po liczniku, czy podłączałeś go do komputera i tam tak wychodziło ??
Jesli tylko po liczniku, to może być zła kalibracja po prostu.
Jeśli obroty są faktycznie zbyt wysokie, to może być np. początek śmierci czujnika temperatury, nastawy krokowca też nie zaszkodziloby zresetować, sprawdzić, czy nie ma dziur w wężykach pdciśnienia itp itd... :hm:

namiko - Czw Lut 05, 2009 17:29

Jestem świeżo po tym problemie. Na biegu jałowym 1100-1200. Na dodatek podczas postoju czujnik temperatury zachowywał się normalnie ale podczas jazdy spadał poniżej skali. Zużycie paliwa w cyklu mieszanym około 10l /100km. Okazało się że zdechł silniczek krokowy (kupiłam używany za 70zł) i wymieniłam termostat (koszt 30 zł). Koszty robocizny 80 zł. Coś mi mechaniki nie dokręcili uszczelki pod termostatem i za pierwszym razem cały płyn wyciekł, ale po dokręceniu już jest o.k. Obroty około 900, czujnik chodzi elegancko bez względu na prędkość, a co do spalania to się okaże... :wink:

[ Dodano: Czw Lut 05, 2009 17:33 ]
Acha! Dałam go przed wymianą sprawdzić na komp i tam wykazywało dobrze 850-900, więc mechanik od razu powiedział że to silniczek krokowy. Filtr powietrza również mi wymienili, więc jeśli u Ciebie jest to samo, to na pewno nie zaszkodziło, że to już zrobiłeś.