|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420] Problemy z ABS'em - jak zdiagnozować?
Dziobo - Czw Sty 24, 2008 10:44 Temat postu: [R420] Problemy z ABS'em - jak zdiagnozować? Model: 420 SLi
Objawy: po przekręceniu kluczyka - następuje kotrola układów, w tym ABS - świeci się kontrolka i gaśnie. Ale po ruszeniu (przejechaniu metra) zapala się i już nie gaśnie. Oczywiście układ ABS nie działa.
A. Stacja diagnostyczna po podłączeniu komputera określiłą - uszkodzony zawór w pompie ABS - wymienić pompę.
B. mechnik z (nieautoryzowanego) serwisu - po usłyszeniu objawów - nie to nie pompa, może koronka, czujniki lub ich przewody - trzeba sprawdzić (następna kasa).
Chciałbym sam dojść do przyczyny, zamiast płacić tym fachowcom. Stąd moje pytania:
1. Jak zrobić samodiagnozę? Czytałem już kilkadziesiąt tematów z tym związanych i znalazłem opisy diagnozy diesla i silników Hondy. A nie wiem podstawowej informacji - czy mój model ma taką opcję i jak to wykonać?
Oczywiście zacznę od pomiaru oporności czujników, stanu koronek. Ale przydatny mi byłby opis gniazda/wtyczki na pompie ABS.
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.[/b]
Brt - Czw Sty 24, 2008 10:47
W tym modelu nie zrobisz samodiagnozy przez błyskanie kontrolki.
Opis gniazda znajdziesz w RAVE na schemacie elektrycznym.
piter34 - Czw Sty 24, 2008 10:55
Dziobo napisał/a: | A. Stacja diagnostyczna po podłączeniu komputera określiłą - uszkodzony zawór w pompie ABS - wymienić pompę. |
Jeżeli stwierdzili tak na podstawie odczytu kodu błędu komputera ABS, to prawdopodobnie diagnoza jest trafna.
Brt - Czw Sty 24, 2008 11:04
PS. poprawiłem temat.
Dziobo - Czw Sty 24, 2008 13:21
Dzięki
[ Dodano: Pon Lut 18, 2008 12:51 ]
Koniec tej historii:
1. kupiłem używaną pompę
2. wymieniłem
3. i ........................ nic, dalej to samo :-(
4. zadzwoniłem (zanim pojechałem i wydałem następną kasę) do kolejnego fachowca - "przyjedź Pan, zdiagnozujemy (i skasujemy, bo nic nie ma za darmo) i się dowiemy". Ale dodał, że może nie sprawdzili czy jest prąd.
5. Nie dawało mi to spokoju i sam się ubrałem ciepło (bo zimę mamy ostrą) i zacząłem od klemy (+) - OK.
Bezpiecznik -
o...
zaśniedziałe łącza; po oczyszczeniu nóżek bezpiecznika i końcówek w gnieździe ABS działa poprawnie !
Dziękuję wszystkim, każda informacja jest cenna i nie można niczego pominąć.
Czyli mam na zbyciu pompę ABS - ogłoszenie wrzucę n forum.
Zatem przy awariach ABS'u zaczynajcie od kontroli stanu przewodów zasilających, nie tylko minusa.
Szerokiej drogi
|
|