pawciu87 - Sob Sty 26, 2008 10:04 Temat postu: [R600] Paląca się kontrolka ABS'u Witam  dawno mnie nie bylo na forum, szkola dziewczyna itp...  oznajmiam ze roverek sprawuje sie wysmienicie(oprocz pekniecia paska alternatora z powodu zatartej rolki)... natomiast ostatnio jak w temacie na dlugiej trasie przydarzyla mi sie dziwna rzecz - wlaczyla sie kontrolka abs, po ponownym uruchomieniu silnika gasnie i wszystko w normie... i tak od czasu do czasu mi sie wlacza, sila hamowania i wszystko dziala zwyczajnie... wiec czym to moze byc spowodowane?! dzieki z gory za sugestie
andrzejziom - Sob Sty 26, 2008 10:24 Witam U mnie w R600 też mi się pali cały czas kontrolka od ABSu po tym jak wymieniałem tylnie łożyska z piasta, jedno łożysko kupiłem nowe a drugie mechanik złożył mi z 2 starych  i mówił mi ze swieci sie dlatego ze czujnik wyczuwa różnice nowe łożysko to nowe a stare wiadomo stare ale ABS działa poprawnie jak najbardziej .....
maciej - Sob Sty 26, 2008 10:57 pawciu87, to że Cię dawno nie było nie oznacza, że możesz nie stosować zasad kącika! Popraw temat!!! Możliwe, że niekontakt czujnika, zawilgocenie itp. Dopóki to się nie powtórzy to się nie przejmuj. Jak koniecznie chcesz, to sprawdź mocowania czukników, kable, wtyczki oraz zębatki na piastach. Możesz też zczytać błąd z komputera ABS - trzeba znaleźć wtyczkę diagnostyczną, zewrzeć jej piny i odczytać kod błędu. Instrukcja gdzie jest ta wtyczka i nr błędów są chyba gdzieś na stronie.
Dziwna rzecz - wg mojej najlepszej wiedzy gdy zapala się kontrolka ABS, to system wykrywa błąd i żeby nie stanowić zagrożenia się wyłącza. To dla mnie nowość, że ABS może działać gdy kontrolka się świeci, a temat ABSu zgłębiałem kiedyś w R800.
To jakiś "urban legend".
Czujnik Ci czegoś takiego nie wykryje, bo niby jak - ten czujnik działa 0-1-0-1 gdy przechodzą pod nim ząbki zębatki. Jedyne co może zostać wykryte, to jeśli nowa piasta ma inną ilość zębów niż stara (to jest możliwe - kiedyś na formu był chyba wątek o różnicy w ilości zębów między R600 a Accordem (osobiście podejrzewam, że bardziej jest to różnica między modelami przed i 96 rokiem - wtedy nastąpiły zmiany w systemie ABS). Mlynarz - Sob Sty 26, 2008 12:53 tez kiedys mialem podobna sytuacje w moim R416 98r. Hamowalem, byl snieg, wlaczyl sie abs i po najechaniu na garb spowalniajacy, zaswiecila sie kontrolka abs i abs przestal dzialac. Po ponownym uruchomieniu silnika kontrolka swiecila sie jeszcze przez chwile a potem zgasla i wszystko wrocilo do normy. Pewnie wlasnie system wykrywa blad i wylacza sie dla bezpieczenstwa, wiec jezeli potem wszystko dziala poprawnie raczej nie ma sie czym przejmowac 
maciej - Sob Sty 26, 2008 16:53
W momencie wstrząsu czujnik dał zły odczyt i komp wyłączył ABS dla bezpieczeństwa. Tak miałem w R827, gdy miałem pękniętą obejmę czujnika i się ruszał, wtedy po każdym większym wyboju ABS się wyłączał. barti101 - Sob Sty 26, 2008 20:30 Sprawdź kabel od masy i bezpieczniki abs-u, u mniej one "latają" pekł plastik mocujący je i musiałem je przypiąc na stałe, tak jak powinno być. i od tej pory wszystko gra andrzejziom - Nie Sty 27, 2008 10:30
Piasta jest na stówę dobra i ma taka samo ilość ząbków, gdy chamuje na śliskiej powierzchni puszczam hamulec i czuje ze ABS działa a kontrolka zaczyna sie swiecic po przejechaniu jakichś 15 metrów ........ możliwe że przy wymianie został naruszony czujnik ... thef - Nie Sty 27, 2008 11:32
maciej - Nie Sty 27, 2008 13:46
Resztę napisał thef - ABS działa jak jest ślisko i wciskasz do ziemi - to jest z resztą największy błąd kierówców, którzy jeździli długo bez ABSu (sam go popełniam) - wielu ludzi jak zaczyna działać ABS odpuszcza hamulec, bo odrucowo reaguje z auta bez ABSu, a w aucie z ABSem trzeba wtedy dusić na maksa, a resztę załatwi komputer. andrzejziom - Nie Sty 27, 2008 21:00 Gdy jadę wciskam hamulec do dechy po chwili puszczam go czuje jak samochód przychamowuje z takim jakby siepaniem trochę .... to oznacza to ze niedziala poprawnie ..  
sTERYD - Nie Sty 27, 2008 21:02
nie wiem co to siepanie, ale jak to to co myślę, to wydaje mi się że ABS działa ok 
thef - Nie Sty 27, 2008 21:02
andrzejziom - Nie Sty 27, 2008 21:39
A może świeci się dlatego że cośik z bezpiecznikami od AbS'u jest coś nie tak ..
thef - Nie Sty 27, 2008 21:45 No jak może działać poprawnie skoro włącza sie po puszczeniu hamulca? mcteusz - Nie Sty 27, 2008 22:49 No też tak obserwuje i się zastanawiam. Poprawne działanie ABS to takie kiedy wciskasz na maxa hamulec, koła zaczynają się blokować i wtedy pedał ci odbija do góry(tak jakby ktoś od spodu młotkiem pukał) i dzięki temu nie pozwala na zblokowanie kół. A hamulca masz wcale nie puszczać.... Tak masz u siebie? andrzejziom - Pon Sty 28, 2008 11:37
Czasami tak jest a czasami jak puszcze to mi samo przyhamowuje wygląda na to ze czasem działa poprawnie a czasem niebardzo .... to co mam zrobic sprawdzić czujniki
mcteusz - Pon Sty 28, 2008 11:44
No to masz coś nie tak skoro auto hamuje Ci po puszczeniu pedału hamulca.... A skoro zaświeca Ci się kontrolka to odczytaj kody błędów układu hamulcowego... Procedura jest ta sama jak dla sprawdzenie kodów błędów silnika, z tym tylko, że mrugać powinna kontrolka od ABS. Dokładny opis masz w technicznym FAQ na stronie głównej. piter34 - Pon Sty 28, 2008 11:51
Ja bym się bał jeździć takim samochodem, który czasem sam hamuje... 
mcteusz - Pon Sty 28, 2008 13:25
 Lol... Nieźle to określiłeś.....
andrzejziom - Pon Sty 28, 2008 14:03
Ale dzieje się tak gdy hamuje z 80 np. do zera i puszcze czuje takie delikatne przyhamowanie a nie przy każdym nawet lekkim hamowaniu .. ! Sprawdzę w wolnym czasie kod błedów ... pzwmichal - Pon Sty 28, 2008 15:46 Miałem identyczny problem ładnych pare lat temu - chyba 1996 roku, podczas jazdy zapalała mi się kontrolka ABS-u i pomagało przekręcenie kluczykiem. niestety poźniej okazało się, że siadła cała pompa ABS-u a, że w tamtych czasach nikt nie znał się na ROverach musiałem go robić w dobrze pewnie znanej wszystkim starszym Formowiczom firmie w Komornikach pod Poznaniem. Koszt około 4 tys zł
Dobrze, że było i minęło
-Marcin- - Sob Lip 25, 2009 21:25 Czesc. Jakis czas temu zaczal mi sie palic kontrolka absu. Po wlaczeniu zaplonu kotrolka zapala sie i gasnie, zapala sie na stale dopiero po jakichs 50 metrach. Wymigalem kody i wskazalo mi , ze padl prawy przedni czujnik. Ok, wiec mysle sobie trzeba kupic. Ale dzis wymienialem tlumik koncowy na podnosniku kolumnowym i postanowilem zaglebic sie w temat abs. Zapalilem silnik, krece prawym przednim kolem i nic, kontrolka sie nie zapala  Krece lewym przodem i tez nic. Wiec zakrecilem tylnym lewym kolem i bach, zapalila sie. Zgasilem silnik, i krece teraz prawym tylnym kolem i tez sie kontrolka zapalila.
Ma ktos pomysl dlaczego kotrolka zapala sie dopiero gdy krece tylnymi kolami, a nie kolem gdzie jest uszkodzony czujnik (wg samodiagnostyki)?
r620Si '96 Kot - Sob Lip 25, 2009 23:18 Moze czujnik zczytuje zle dane z pierscienia ABS ... -Marcin- - Nie Lip 26, 2009 13:44 w zasadzie nic nie bylo robione przy przegubach. koronka wyglada ok, dodatkowo przedmuchalem sprezonym powietrzem czujnik i koronke. Kot - Nie Lip 26, 2009 21:53 sprawdz jeszcze czy moze ktoresc koronka sie nei przesunela i czy nie jest luzna jesli to nie tu to pompa lub sterownik ABS |
