|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Czy to uszczelka pod głowicą?
Kysior - Pon Lut 04, 2008 08:34 Temat postu: [R400] Czy to uszczelka pod głowicą? Witam
W moim Roverku zauważyłem tworzenie się emulsji w zbiorniczku wyrównawczym. To wskazuje na uszczelkę pod głowicą, wiem. Ale brak jakichkolwiek innych objawów: nie ma podwójnego stanu oleju, nie ma ubytku płynu ani oleju, nie dymi - czy mimo wszytsko mam się nastawić na wymianę uszczelki?
Wiem, że temat był wielokrotnie wałkowany, ale czy to jednoznacznie jest UPG?
yoonior - Pon Lut 04, 2008 11:18 Temat postu: Re: [R400, 1,6 16v, 98r.] - Czy to uszczelka pod głowicą? A płyn chłodniczy jest zabrudzony, mętny i nie przypomina kolorem normalnego?
Masz białego "gluta" pod korkiem zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodniczego?
Jeśli tak, to na 99% dopadł cię HGF.
U mnie objaw HGF (auto dzisiaj pojechało na wymianę uszczelki do mechanika) był właśnie taki i tylko ten jeden. Auto ani mi nie kopciło, ani nie było majonezu na bagnecie, a także nie przegrzewało się i nie miałem ubytków płynu chłodniczego.
Kysior - Pon Lut 04, 2008 11:22
A gdzie w Krakowie to robisz? I ile Cię wyniesie całość? I ile trzeba było czekać na termin? Ja przy okazji wymienię rozrząd jeszcze.
Zakładasz nowy rodzaj uszczelki?
yoonior - Pon Lut 04, 2008 11:32
Kysior napisał/a: | A gdzie w Krakowie to robisz? I ile Cię wyniesie całość? I ile trzeba było czekać na termin? Ja przy okazji wymienię rozrząd jeszcze.
Zakładasz nowy rodzaj uszczelki? |
Tak, kupiłem nowy "metalowy" typu uszczelki na Allegro od Roverkowego Klubowicza "przemo285", tanio nie było ale przynajmniej zakupy bez problemu i ekspresowa dostawa.
Auto serwisuje u p. Pawła Midowicza na Klinach, terminy są kilkudniowe, warto już teraz się zapisać telefonicznie (albo podjechać potwierdzić, że to HGF) bo ruch w serwisie całkiem spory.
Kosztu robocizny i pozostałych części jeszcze nie znam - zapłacę tyle ile będzie trzeba, p. Paweł nie liczy drogo
yoyco0 - Wto Lut 05, 2008 08:12
U mnie było tak, że tylko ubywał płyn i czasem kopcił. Żadnych innych objawów, dla potwierdzenie podjechałem na stacje kontroli, żeby sprawdzili zawartość spalin w zbiorniczku wyrównawczym. Koszt wszystkiego wyszedł mnie 1000zł!!!! Nowy typ uszczelki, nowe śruby, i komplet wszystkich uszczelek. Powiem tylko tyle że nowa uszczelka kosztowała mnie 259zł, ale z miesiąc temu byłem w sklepie i gość do mnie powiedział, że sprowadził takie za 129zł, także warto może poszukać można parę złotych zaoszczędzić.
Kysior - Wto Lut 05, 2008 14:11
MOżecie mi powiedzieć dokładnie jakie części będę potrzebował żeby wymienić HGF? Zakłądając, że będzie nowy typ uszczelki?
Brt - Czw Lut 07, 2008 11:46
Kysior, jest to napisane chyba w Technicznym FAQ PS. Kraków i okolice to z uszczelka tylko na Kliny gonic
Kysior - Czw Lut 07, 2008 11:48
No tak, zapomniałęm sprawdzić.
Na Kliny czyli do p. Midowicza? Tylko on uziemi mi autko na 3 dni a ja do niego mam około 50 km. Wiem, że to najprofesjonalniejsza opcja, ale będę miał podwójny problem: z dojazdem i z poruszaniem się w tym czasie (do pracy mojej autobusem ani inną miejską komunikacją nie dojadę )
Brt - Czw Lut 07, 2008 12:46
ja bym jednak coś zakombinował i zaprowadził do p. Midowicza brykę A roWerem do pracy nie da rady może jakaś kolega by Cie zabierała??
Kysior - Czw Lut 07, 2008 13:18
Koleżankom z pracy żona się zabrania do mnie zbliżać Więc z domu brać mnie nie mogą Zresztą pracuję w firmie, w której jako jedyny dojeżdżam z tego kierunku
Może zamieszkam te trzy dni w pracy Tylko co żona na to powie bo i tak ciągle powtarza, ze pracoholikiem jestem
A tak serio to też skłaniam się ku opcji Pana Midowicza, tylko teraz robi remont silnika jakiejś Astry, może się za mojego Roverka zabrać dopiero za dwa tygodnie, a ja potrzebuję auto do Poznania, takim trochę się boję jechać. Jak mi się uda przełożyć Poznań, to kto wie
piter34 - Pią Lut 08, 2008 11:58
yoonior napisał/a: | U mnie objaw HGF (auto dzisiaj pojechało na wymianę uszczelki do mechanika) był właśnie taki i tylko ten jeden. Auto ani mi nie kopciło, ani nie było majonezu na bagnecie, a także nie przegrzewało się i nie miałem ubytków płynu chłodniczego. |
Trochę się pogubiłem.... To co się takiego złego działo, że tę uszczelkę wymieniasz?
Kysior - Pią Lut 08, 2008 12:49
No ja zrozumiałem, że dlatego, że miał majonez w zbiorniczku. NIe miał go w kanałach olejowych, ale w zbiorniczku był.
piter34 - Pią Lut 08, 2008 12:55
Kysior napisał/a: | No ja zrozumiałem, że dlatego, że miał majonez w zbiorniczku. NIe miał go w kanałach olejowych, ale w zbiorniczku był. |
No to powinien też olej uciekać z silnika.
Kysior - Pią Lut 08, 2008 13:40
Ja też nie zaobserwowałem ubytku oleju. Możliwe, że już niewielkie jego ilości moga powodowac powstawanie emulsji a nie są wyraźnie widoczne jeszcze na bagnecie. Olej wymieniałem 8kkm temu i nie dolałem nic, objaw emulsji zaobserwowałem tuż przed wyjazdem do Ełku, czyli jakieś 1300 km temu.
|
|