|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [Rover 220 SDI] nie odpala po myciu :/
kolo09 - Pią Lut 08, 2008 20:45 Temat postu: [Rover 220 SDI] nie odpala po myciu :/ Siema!Mam taki problem z moim roverkiem 220 2.0SDi 1999 rok kupiłem go z zagranicy wszystko było ok, ale oddałem go do mycia silnika i wnętrza, i teraz silnik już nie odpala rozrusznik kręci dobrze ale nic nie załapuje, co to może być jakieś przewowdy zalane, filtr??prosze o pomoc
Brt - Pią Lut 08, 2008 22:33
wysusz i zakonserwuj wszystkie złącza elektryczne a przede wszystkim te przy pompie wtryskowej oraz nad skrzynią biegów. I nie myj więcej silnika on tego nie potrzebuje
kolo09 - Pią Lut 08, 2008 22:54
no ok jutro to spbróbuje to zrobić napisze czy coś dało czy nie A jeszcze jakbyś tak mniej więcej powiedział gdzie te kostki od skrzyni i pompy sie znajdują??
pzdr
Wazzabii - Sob Lut 09, 2008 11:51
no i sprawdz bezpieczniki
xtek - Sob Lut 09, 2008 12:07
Jak ja zobaczylem w jakim stanie sa kable pod moja maska to boje sie nawet na deszcz wyjezdzac. Zaczelo sie od tego, ze klakson przestal dzialac - wczoraj odkrylem, ze tak naprawde sa 2 klaskony i obydwa nie dzialaja ; ))) Teraz trąbi jak TIR. Kable sie po prostu utlenily i polamaly. Przy okazji odkrylem, ze urwany (po prostu pekl) byl kabel od wentylatora chlodnicy i czujnika temperatury chlodnicy - nie wiem odkad tak bylo ale pewnie od dawna. FAJNIE. Az sie boje grzebac dalej. AHA - ruszylem tez przez przypadek kontroler od swiec zarowych i pol godziny zastanawialem sie czemu auto nie chce zapalic... Pewnie przy nim kable tez koncza swoj zywot. Jesli po przekreceniu kluczyka nie swieci ci sie kontrolka swiec zarowych to to bedzie to. Ten kontroler to taki czarny prostokat przed skrzynka z bezpiecznikami - po prawej stronie od akumulatora patrzac na silnik z przodu.
MaReK - Sob Lut 09, 2008 14:40
Jak to silnik nie lubi mycia
Wiolki silnik wprost uwielbia, tylko trzeba go myc tam gdzie mozna i nie na goracy blok
Preparaty usuwajace tluszcze, smary i oleje tez trzeba ladowac tam gdzie mozna, a nie np. na mostek alternatora - bo potem gnije i umiera.
Taka procedure wykonywalem juz okolo pieciu razy w 200 mojej mamy i okolo trzech razy 220 SDi Wiolki
A zeby nie powtarzac procedury zbyt czesto, warto sobie zamontowac od spodu oslone silnika.
Pozdrawiam,
kolo09 - Sob Lut 09, 2008 18:57
Rover śmiga aha w tym silniku nie ma blokady zapłony bo kurde ponad 5,5 tys obrotów kręci i jeszcze nie koniec mój scenic 4,7 i odcina jak jest u was??no i jeszcze jedno jak postoji na dworze to trzeba go długo kręcić jak jest ciepły to odpala odrazu to świece czy może cos innego??
Brt - Nie Lut 10, 2008 22:38
poczytaj linki z mojego podpisu. masz silnik serii L
kolo09 - Sro Lut 20, 2008 19:54
Z tym że nie chce palić okazało się przestawiony kąt zapłonu, ale jakim cudem to sie samo przestawiło mechanik mówi że o 180 stopni sie przestawiło??
sTERYD - Sro Lut 20, 2008 20:53
kolo09 napisał/a: | 180 stopni sie przestawiło?? |
to się da zrobić
|
|