immk83 - Pon Mar 17, 2008 15:43 Temat postu: [214i 97] problem z paleniem Hej witam wszystkich. Prosze o pomoc moj rover 214i 8v nie chce palic jak nie dam gazu. Co moze byc przyczyna? jak dodam gazu to pali a bez gazu to zaskoczy i gasnie. [ Dodano: Pon Mar 17, 2008 15:50 ] Zapomnialem dodac jak zapali to chodzi ok. pluto - Pon Mar 17, 2008 16:57 jak odpalasz zimnego to ile masz obrotów/min(po zdjęciu nogi z gazu)? a czy jak odpalasz nagrzany silnik, to też gaśnie?opisz trochę szczegółów... Skiba - Pon Mar 17, 2008 17:06 Witam, Polecam funkcję "Szukaj", znalazła np: http://forum.roverki.eu/v...&highlight=gazu R-200 - Pon Mar 17, 2008 17:49 Masz prawdopodobnie problem z regulatorem wolnych obrotów. Szukaj - wszystko jest opisane. 
immk83 - Pon Mar 17, 2008 18:18 Hej na zimnym silniku mam co ponad 1000 obrotów a pozniej maleją do ponizej 1000 tak ze ogolnie z wolnymi obrotami nie ma problemu. jedynie z tym ze przy paleniu musze dawac gazu, bo jak nie to zaskoczy i odrazu zgasnie. Po takim zgaszeniu ewentualym zaduszeniu np przy ruszaniu znacznie gorzej jest odpalic silnik, trzeba dłuzej krecic(może to cos Wam mowi) dzieki za wczesniejsze posty. [ Dodano: Pon Mar 17, 2008 18:25 ] A i jeszcze do poprzedniego posta , nie ma znaczenia czy silnik jest zimny czy cieply zawsze jest tak samo. Pozdrawiam Irek pluto - Pon Mar 17, 2008 19:10 czasami jak za krótko przytrzymałem "starter", to za drugim podejściem gorzej łapał... tak jak by się rozkręcał, zorkręcał... i chwycił(jak diesel na mrozie:)))) ... to odkąd założyłem gaz (i to jest może właśnie tym spowodowane, że silnik gaszony jest na lpg, ale i tak łapie od "strzała"-jestem dumny z lpg (nie jest to sekwencja)) Przymierzam się do czyszczenia przepustnicy...może to naturalne ale po wrzuceniu na luz, albo po wysprzęgleniu, albo po przygazówce autko chodzi "sekundkę" na podwyższonych obrotach nieco ponad 1000obr/min.a po chwili opada poniżej 1000(i jest normalnie). immk83 - Pon Mar 17, 2008 22:04 Hej to jak radzicie mam czyscic silnik krokowy przepustnice? choc wolne obroty po odpaleniu są raczej normalne. Bardzo prosze o pomoc. Pozdrawiam Skiba - Pon Mar 17, 2008 22:06
Wydaje mi się, że na pewno nie zaszkodzi ... pluto - Wto Mar 18, 2008 07:08 i krokowca też(?) -Nie silniczek, tylko jego mechanizm:) immk83 - Wto Mar 18, 2008 07:35 Hej OK a mam jeszcze takie pytanie, bo szukalem troche na forum jak sie zabrac za czyszczenie krokowca i przepustnicy i wyczytalem ze trzeba odpiąć ten kabel co zasila/steruje krokowcem. I pisze tam zeby najpierw sciagnąć klemy z aku. I teraz moje pytanko czy napewno musze sciagac klemy i czy po sciagnięciu nie bede mial problemów z immo? Pozdrawiam Irek [ Dodano: Wto Mar 18, 2008 07:38 ] Pluto mam do Ciebie jeszcze jedno pytanko, bo widze ze masz gaz, nie sekwencje. Ja wlasnie jak tylko rozwiąze ten problem to tez chce założyć i zastanawiam sie czy sekwence czy 2gen. Napisz jak Ci sie sprawuje autko na gazie, ile pali itp:) i jaką masz instalacje. Z góry wielkie dzieki. Pozdrawiam pluto - Wto Mar 18, 2008 08:11
Silnik 8V. W trasie delikatnie (do 100km/h) 7-8l LPG/100km, Tryb mieszany, -trasy ok od 5km do 20km ok 10l LPG/100km. średnio spalam ok 8-9 l. gazu (tak też przyjmuje, że 8 do 9 litrów to moje spalanie roverka) Dosyc spalanie jest "elastyczne" i w duzej mierze zależy od "nogi" Jest to świerza instalacja, może trzeba ją podrególowac, kopa ma lepszago niż na benzynie. czasem jak energicznie wdepne to przydławi. Ogólnie jestem zadowolony. pali idealnie na dotyk... BRC.Poprosze gazowników, jeśli to możliwe, żeby mi zmniejszyli dawkę(może zniknie dławienie, to dławienie to przy ok1500obr/min) Przed instalacją gazu, benzyny mi brał na trasie, delikatnie jadąc, 5,7 l/100km. teraz nie wiem. [ Dodano: Wto Mar 18, 2008 08:23 ] z immo nie bedzie problemów(byc może tylko zsynchronizujesz pilota- instrukcja tu: http://www.roverki.pl/article.php?sid=307 możesz śmiało odpiąc klemę. immk83 - Wto Mar 18, 2008 08:55 ok wielkie dzieki za info. Rozumiem ze masz instalacje II gen?? nie sekwencje?? Za silniczek wezme sie pewnie dopiero w sobote bo wczesniej nie zdąże:( Mysle jeszcze nad wymianą filtra paliwa ale chyba najpierw krokowiec. jeszcze raz wielkie dzieki Pozdrawiam Irek Dzenson - Wto Mar 18, 2008 09:35
To akurat jest normalne i nie ma potrzeby grzebania w przepustnicy. Brt - Wto Mar 18, 2008 09:50 może warto to przeczytać: http://www.roverki.pl/article.php?sid=413 http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#46 http://www.roverki.pl/article.php?sid=334 R-200 - Wto Mar 18, 2008 22:30 Do świec ktoś tam zaglądał? Może są w kiepskim stanie, bardzo zaolejone? Wtedy też żle pali. 
pluto - Sro Mar 19, 2008 06:51
by może, bo twoje opisy nie wskazują za bardzo na krokowca(bo silnik pracuje po odpaleniu jak powinien 1500>800obr...ale jeszcze posłuchaj po "30 sekundach" po wyłączeniu zapłonu czy silniczek krokowy pracuje. przyłóż ucho i słuchaj... (chyba dźwięk: tyrkotanie takie...) immk83 - Sro Mar 19, 2008 07:45 Nie swiece były wymianiene tydzien temu razem z olejem i filtrami. Zobacze jeszcze w nocy kable może cos z nimi. A wracając do krokowca to podobno w przepustnicy jest jakis kanalik, obejscie przepustnicy, tak sie zastanawiam czy np jego zatkanie nie objawialo by sie tym, ze wlasnie przy paleniu musze dodawac gazu?. Czy przy paleniu krokowiec uchyla troche przepustnice, czy powietrze idzie tylko przez ten kanalik? Pozdrawiam Irek piter34 - Czw Mar 20, 2008 14:36
No właśnie jest dodatkowy przewód "bocznikujący" i to tam właśnie silnik krokowy zamyka/otwiera przepływ dodatkowego powietrza do przepustnicy.
Przy rozruchu krokowiec jest powinien być całkowicie zamknięty, a jest ustawiany w tę pozycję po wyłączeniu zapłonu. Poczytaj tutaj. immk83 - Pią Mar 21, 2008 07:48 Jutro wracam do domu to zobacze, ale wydaje mi sie ze to napewno cos z tym ustawieniem krokowca i to tylko przy rozruchu. Bo ja dam gazu do pali odrazu a po zapaleniu wszytsko ok moc ma, wolne obroty tez, wydaje mi sie ze chodzi bardzo dobrze tylko to palenie. Pozdrawiam Irek AndrewS - Sob Mar 22, 2008 11:12 a BTW w starszych samochodach wyposazonych w przepustnice "poldkowa" cus czytalem ze krokowy ustawia przepustnice po wylaczeniu silnika do kolejnego odpalenia i to w oparciu o temp immk83 - Sob Kwi 05, 2008 20:31 Witam, Niestey moj roverek nadal ma problem z paleniem... kilka dni temu byłem u Pana Midowicza i sam nie wie co to moze być, zmienil rozrzad i małe koło na wale bo mialo luz. Problem z paleniem pozostaje nadl a wyglada tak pali na dotyk i odrazu gasnie, i dalej zeby go zapalic to musze dosc długo kręcić a silnik tak łapie łapie i wkoncu pali. Wcześniej dodawałem gazu ale w sumie to bez znaczenia. Zauważylem jeszcze że jak jest bardzo zimno (mróz) to odpalic jest gorzej. Czy możlie jest ze jest zamałe cisnienie w układzie paliwowm? Jezeli któs sie orientuje jak się zwieksza ciśnienie na regulatorze to prosze o pomoc. Pozdrawiam Irek piter34 - Pon Kwi 07, 2008 13:00
A co wykluczył? Co z tym silnikiem krokowym? Ustawia się w pozycji "rozruch" po wyłączeniu zapłonu? immk83 - Pon Kwi 07, 2008 14:35 w sumie to powiedział ze nie wie co to moze byc, ale ostanio wydaje mi sie ze winny jest zawór zwrotny, tylko nie wiem czy on jest razem z pomka paliwa, i czy mozna wstawiac dodatkowy taki zaworek? Moje podejzenia popieram tym ze jak pale auto zanim wylaczy sie pompka to pali a jak poczekam to musze dlugo krecic. Dodam ze po odpaleniu wszytsko dziala ok. Pozdrawiam sTERYD - Pon Kwi 07, 2008 17:03 ale czy w benzyniakach jest coś takiego jak zaworek zwrotny? przecież od tego się pompka włącza na chwilkę po przekręceniu kluczyka, żeby napchać paliwa do przewodów, i po odpaleniu cały czas je utrzymuje... 
immk83 - Pon Kwi 07, 2008 18:14 Jest. Przynajniej w Rave jest. Pisze tam tez ze pompka wlacza sie na 3 sek zeby dobic cisnienie w układzie. U mnie wlasnie jak pale w czasie dzialania pomki to spoko a jak chwile poczekam po jej zatrzymaniu to misze krecic i silnik tak lapie lapie i zapala. Dodam ze po zapalanielu dziala dobrze obroty moc itp jest ok. Pozdrawiam truten23 - Pon Kwi 07, 2008 21:08 Chyba jest zaworek, pisal o tym jakis kolega z Angli, juz nie pamiętam nicka. Ten zaworek znajduje się gdzieś przy zbiorniku i przymocowany jest do karoserii, tatemu koledze chyba zkorodowal czy coś... 
AndrewS - Wto Kwi 08, 2008 07:18
ale jak odczekasz wiecej jak 30 sekund to po przekreceniu pompa znowu zostanie wlaczona na chwile immk83 - Wto Kwi 08, 2008 09:02 tak ale wiesz jak mi zgasnie np na swiatlach to 30 sek to troche długo:). Czyli ten zawór nie jest w pompie/zbiorniku? Ja planuje wstawić własny dodtakowy zaraz za zbiornikirm jak tylko zacznie sie przewód gumowy, robił juz ktos tak? AndrewS - Wto Kwi 08, 2008 23:28 cos mi sie obilo o uszy, ze ten zaworek jest w pompie paliwa mam w piwnicy stara pompe, moglbym to zweryfikowac immk83 - Sro Kwi 09, 2008 08:21 Witam, O jak mogłbyś sprawdzić to byłbym bardzo wdzięczny. Aha jeszcze mam takie pytanie może wie ktoś jaki jest przekrój wężyków od zbiornika paliwa bo che kupić ten dodatkowy zawór zwrotny i nie wiem jaka średnice wziąść 8 czy 6? Pozdrawiam Irek |
