Zobacz temat - [R214i] Popiskiwanie w okolicach kół
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214i] Popiskiwanie w okolicach kół

MiL999 - Czw Mar 20, 2008 10:51
Temat postu: [R214i] Popiskiwanie w okolicach kół
Witam wszystkich
Ostatnio kilka razy w czasie jazdy zauwazylem popiskiwanie z okolic przednich kół. Występuje ono tylko wtedy gdy nawet minimalnie skręcę kierownicę w prawą stronę. Prawdopodobnie to coś w hamulcach bo gdy lekko nacisnę pedał to popiskiwanie cichnie i pojawia się znów po puszczeniu. Niedlugo bede zmienial kola na letnie to obejrzę to dokladnie ale moze ktoś się juz z tym spotkał? Moze to ta blaszka od klocków ociera o tarczę?

Brt - Czw Mar 20, 2008 10:58

blaszka raczej nie, bo by bardziej piszczała po naciśnięciu, myślę, e moze rant tarczy trze o klocek. Może po prostu trzeba delikatnie spiłować brzeg klocka :roll: w kilku podobnych przypadkach to pomogło ;)
Dzenson - Czw Mar 20, 2008 11:19

Miałem dokładnie to samo. U mnie przyczyną było niezbyt płynne odbijanie zacisku w lewym kole. Wymieniłem na inny, używany ale sprawny i kłopoty zniknęły.
A to piszczenie było wręcz nieznośne. Szczególnie jak się dłużej jechało to piszczało coraz wyżej i głośniej.

Jeśli masz popękane gumki przy zaciskach a tego nie zmienisz - problem będzie wracać średnio co 5-6 miesięcy

MiL999 - Sro Mar 26, 2008 12:14

Rozebrałem zacisk i wszystko dokladnie obejrzalem. Tłoczek wyglada dobrze a gumowa osłonka nie jest popękana. Na dniach będę wymieniał klocki i tarcze bo juz tego wymagają i zobacze może coś się poprawi.
Przy okazji zauważyłem że klocki są bardzo nierówno zużyte, tzn ten od strony tłoczka jest gruby a ten z drugiej strony tarczy jest prawie całkowicie starty. Dlaczego tak się dzieje? Może faktycznie ten zacisk nie jest juz najlepszy.

Brt - Sro Mar 26, 2008 12:19

Wygląda, że klocek w swojej prowadnicy mógł się przycierać, lub te "śruby pływajace" są zatarte (częste) Przy wymianie koniecznie trzeba wszystko oczyścić i warto przesmarować same prowadnice oraz te śruby pływające smarem miedziowym (odporny na temp.) U mnie było trochę walki w tylnym zacisku właśnie z jedną z tych śrub.
Dzenson - Sro Mar 26, 2008 22:15

Brt napisał/a:
Wygląda, że klocek w swojej prowadnicy mógł się przycierać, lub te "śruby pływajace" są zatarte (częste) Przy wymianie koniecznie trzeba wszystko oczyścić i warto przesmarować same prowadnice oraz te śruby pływające smarem miedziowym (odporny na temp.) U mnie było trochę walki w tylnym zacisku właśnie z jedną z tych śrub.


Dodam, że warto te operację powtarzać co jakiś czas nawet jeśli wszystko jest ok. Raz blokująca się śruba i przesmarowana, zawsze będzie już mieć tendencję do ponownego blokowania się. Tak jak Ci pisałem - zacisk u Ciebie nie odpuszcza równomiernie co potwierdza nierównomierne zużycie klocka hamulcowego.

Brt - Sro Mar 26, 2008 22:16

Cytat:
Dodam, że warto te operację powtarzać co jakiś czas nawet jeśli wszystko jest ok.

najlepiej przy kadej sezonowej zmianie kół ;)

Dzenson - Sro Mar 26, 2008 22:19

Brt napisał/a:
Cytat:
Dodam, że warto te operację powtarzać co jakiś czas nawet jeśli wszystko jest ok.

najlepiej przy kadej sezonowej zmianie kół ;)


Tak jest! :cool:

MiL999 - Pią Mar 28, 2008 09:18

Wymienilem wczoraj tarcze i klocki. Przy okazji mieli tez wszystko przesmarowac i wyczyscic. Zobaczymy czy bedzie ok po dłuższej jeździe. Miejmy nadzieję :)
Dzenson - Pią Mar 28, 2008 13:41

MiL999 napisał/a:
Wymienilem wczoraj tarcze i klocki. Przy okazji mieli tez wszystko przesmarowac i wyczyscic. Zobaczymy czy bedzie ok po dłuższej jeździe. Miejmy nadzieję :)


Ja kłopotu pozbyłem się dopiero jak SAM sobie przesmarowałem wszystko :cool:

PTE - Pią Mar 28, 2008 14:46

U mnie też piszczały z jednej strony. Rozebrałem prowadnice, dokładnie wyczysciłem, przesmarowałem białym smarem, sprawdziłem też, czy klocki lekko przesuwają się na blaszkach w zaciskach. Blaszki i grzbiety klocków pokryłem cienką warstwą smaru miedziowego. Póki co działa.