Zobacz temat - [silniki K] Fotoporadnik - wymiana uszczelki pod głowicą
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [silniki K] Fotoporadnik - wymiana uszczelki pod głowicą

PTE - Wto Mar 25, 2008 22:29
Temat postu: [silniki K] Fotoporadnik - wymiana uszczelki pod głowicą
Właśnie znalazłem coś takiego. Chyba u nas tego jeszcze nie było?

http://forums.lr4x4.com/l...php/t22441.html

tian - Sro Mar 26, 2008 20:47

Bardzo fajne :]
areek - Czw Mar 27, 2008 08:54
Temat postu: Re: [silniki K] Fotoporadnik - wymiana uszczelki pod głowicą
PTE napisał/a:
Właśnie znalazłem coś takiego. Chyba u nas tego jeszcze nie było?

http://forums.lr4x4.com/l...php/t22441.html


hi 2w1
widzicie gdzie on ma cewke
ciekawe czy oryginal czy sam to przelozyl

Free - Czw Mar 27, 2008 09:22
Temat postu: Re: [silniki K] Fotoporadnik - wymiana uszczelki pod głowicą
areek napisał/a:
PTE napisał/a:
Właśnie znalazłem coś takiego. Chyba u nas tego jeszcze nie było?

http://forums.lr4x4.com/l...php/t22441.html


hi 2w1
widzicie gdzie on ma cewke
ciekawe czy oryginal czy sam to przelozyl


Oryginał...

AndrewS - Czw Mar 27, 2008 20:31

fajny artek
jak widac nowy typ uszczelki robi tez firma FAI

oprawca_1978 - Czw Sie 21, 2008 22:46

AndrewS napisał/a:
fajny artek
jak widac nowy typ uszczelki robi tez firma FAI


Kolo zastosował kolejność dokręcania śrub metodą na "ślimaka". Też można.
Ja dokręcałem inaczej, kierowałem się tylko zasadą - odkręcam - najpierw śrubki od zewnątrz silnika, a dokręcam - odwrotnie - najpierw te od środka.
No i tych porąbanych zasad, że dwa razy po 180 stopni też nie zastosowałem. Dla mnie
to profanacja i wręcz przepis na urwanie śruby.
Dokręcałem kierując się momentem dokręcania śrub i podzieliłem na 7 etapów - 20, 30, 35, 40, 45, 50 i 55 Nm, kończąc dokręcanie na sile mniej więcej połowa tyle, co w "normalnym" silniku.
Przejechałem już 45 kkm i działa jak złoto, nawet kropli nie przepuści.

Gościu splanował na chama głowicę, placek z niej zrobił. W zasadzie załatwił sobie ją na własne życzenie. Założę się, że rozszczelni mu się to zaniedługo.
Czoła głowicy (jak i bloku) NIE MOŻNA planować na maszynach, a jedynie RĘCZNIE DOTRZEĆ, bo tolerancja na ewentualną naprawę powierzchni wg producenta to jedyne 0,2 mm!

Acha - widać, że silniczek jest zarąbany - od środka usyfiony na żółto. Melasa.
Czoła tłoków, komory spalania i czoła grzybków zaworów zawalone nagarem.
Bieżnie krzywek są matowe, to samo czoła szklanek popychaczy.
Albo jeździł z HGF-em czas dłuższy, albo pierścionki ma już na wymarciu, albo odma zapchana.
Generalnie wg mnie silnik wygląda źle, popatrzcie tylko na fotkę pokazującą środek przepustnicy powietrza.
Ciekawe, czy się jeszcze kręci..

marcinmarcin - Czw Sie 21, 2008 23:00

oprawca_1978 napisał/a:

Gościu splanował na chama głowicę, placek z niej zrobił. W zasadzie załatwił sobie ją na własne życzenie.
Generalnie wg mnie silnik wygląda źle

:ok: masz rację, splanowanie głowicy koszmarne... a silnik też w masakrycznym stanie...

blackbetty - Pon Mar 02, 2009 14:58

witam. Nie chce zakładać nowego tematu odnośnie uszczelki, więc prosze o doradzenie tutaj bądź tutaj http://forum.roverki.eu/v...p=242161#242161

Nie wiem co sie stało, ale ppo wymianie uszczelki znowu koszmarny brązowy kolor powrócił. Więcej opisałam w temacie z linku..... :sad: