Zobacz temat - Xenon w Rover 25 /MG ZR
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning wizualny - Xenon w Rover 25 /MG ZR

duudii - Sro Kwi 02, 2008 12:05
Temat postu: Xenon w Rover 25 /MG ZR
Witam czy autko było seryjnie wyposażane w taki cud techniki ??
Jeśli nie to czy ktoś zakładał ksenon do modelu rocznikowego od 2000 -2004 i do rocznika 2005 i wzwyż ??
Jakie tam żarówki wchodzą ? MIała któraś wersja reflektory soczewkowe ?? Mówię tu o Roverze 25 i MG zr

pozdr

maciej - Sro Kwi 02, 2008 12:16

Nie, nie było - możesz sprawdzić tutaj: www.roverki.pl/download.php?op=getit&lid=28 - to odicjalny cennik importera.
Żarówki, to bodajże H1/H7, ale ZTCW to nie masz szans na homologowany zestaw do 25/ZR - nie ma systemów automatycznego poziomowania do tego modelu i ZTCP to mechanizmów czyszczenia szkieł też nie ma.
Lepiej zainwestuj w dobre żarówki "nieksenonowe", bo bez samopoziomowania i spryskiwaczy, to:
a) będziesz oślepiał innych
b) będziesz miał zabierany dowód przy każdej kontroli

HaDeSsS - Czw Kwi 03, 2008 21:20

maciej, spryskiwacze nie sa konieczne, znam pare aut z seryjnymi ksenonami i nie maja spryskow
maciekwawa - Pią Kwi 04, 2008 00:55

no wlasnie
maciej - Pią Kwi 04, 2008 13:35

HaDeSsS napisał/a:
maciej, spryskiwacze nie sa konieczne, znam pare aut z seryjnymi ksenonami i nie maja spryskow

Podaj markę, rok i model i to skąd wiesz, że to seria.

Regulamin ECE R45 mówi jasno i nie wierzę, żeby którykolwiek z producentów (no chyba, ze chińskich) go nie czytał i nie stosował.

Może mają wycieraczki. Cytowałem regulamin - to nie musi być spryskiwacz.
maciekwawa napisał/a:
no wlasnie

j.w.

michone - Pią Kwi 04, 2008 14:44

evo IX wyszlo w Polsce na xenonach i bez spryskiwaczy... Ciekawe, bo prawo mowi ze wszystkie fabrycznie nowe auta z xenonami powinny miec spryskiwacze...
dobryziom - Pią Kwi 04, 2008 14:52

spryskiwacze czy wycieraczki to pryszcz gorsza sprawa to brak samo poziomowania... paru znajomych ma założone xenony w hondach i ciągle im ludki z przeciwka mrugają że oślepiają... tez miałem zamiar zakładać tylko ze psiarskie strasznie ścigają bo niestety to od razu widać...
michone - Pią Kwi 04, 2008 17:03

ale wiesz o tym ze samopoziomowanie nie dziala w czasie rzeczywistym?? tylko na postoju przy uruchomianiu swiatel??
HaDeSsS - Pią Kwi 04, 2008 17:16

prosze Cie bardzo
Infiniti M35x 2006 posiada skretne ksenony i brak spryskiwaczy. Jest to seria a wiem bo to auto taty :P Taka sama sytuacja byla z Acura RL, brak spryskiwaczy a ksenowy w wyposazeniu standardowym

michalswiatek - Pią Kwi 04, 2008 17:25

HaDeSsS, Wymienione przez Ciebie pojazdy pochodza zza wielkiej wody :wink: Tamtejsze przepisy nijak maja sie do europejskich o czym swiadczy koniecznosc dostosowania swiatel aut sprowadzonych z USA do standartow obowiazujacych na naszym kontynencie...
komarek - Pią Kwi 04, 2008 18:11

dobryziom napisał/a:
paru znajomych ma założone xenony w hondach i ciągle im ludki z przeciwka mrugają że oślepiają... tez miałem zamiar zakładać tylko ze psiarskie strasznie ścigają bo niestety to od razu widać...


i jak tu dyskutować? koledzy mają, mrugają im kierowcy, że oślepiają ale i tak byś założył tylko, że policja sie czepia... brak słów naprawdę - sam nie jesteś na drodze jak byś nie wiedział

HaDeSsS - Pią Kwi 04, 2008 19:44

michalswiatek, juz od dawna nie trzeba przerabiac swiatel, a dwa te auta sa sprzedawane takze w UE, Lexusy tez nie maja spryskiwaczy a maja ksenony, a nawet w Polsce jest dealer. Takze to roznie jest z tymi autkami :P
maciej - Sob Kwi 05, 2008 08:16

Amerykańskie przepisy jak jużzostało napisane mają się nijak, bo rozmawiamy od przepisach EKG, czyli EUROPEJSKIEJ Komisji Gospodarczej i ten diagnosta, który puścił do rejestracji auto Twojego ojca popełnił prawdopodobnie przestępstwo, a prokuratorzy się już nauczyli ścigać diagnostów, którzy robią badania techniczne na lewo, zwłaszcza jeśli takie auto uczestniczy w wypadku.

Co do Lexus'ów, to znów nie widzę modeli i roczników.

A co do samopoziomowania, to ono działa po uruchomieniu silnika i dostosowuje poziom świateł do aktualnego załadowania i to wystarcza, bo przecież obciążenie Ci się nie zmieni, a inaczej to światła by Ci skakały w różnych kierunkach na każdym wyboju.

Chodzi o to, że w starszych reflektorach powinienneś to zawsze zrobić sterownikiem w kabinie, a większość tego nie robi. Przy ksenonach jest obowiązek, bo inaczej oślepia się światłami o mocy 1500 lumenów, a inaczej o mocy 3500 lumenów.

HaDeSsS napisał/a:
juz od dawna nie trzeba przerabiac swiatel


Kto Ci coś takiego powiedział?

Amerykanie nadal mają światła symetryczne i kilka innych problemów. Pisałem o tym tu:
http://forum.roverki.eu/v...ryczne&start=20

HaDeSsS napisał/a:
Lexusy tez nie maja spryskiwaczy a maja ksenony, a nawet w Polsce jest dealer.

Podaj jeszcze, który dealer tak sprzedaje, to się do niego przejadę, bo podejrzewam, że auta, o których piszesz pochodzą z prywatnego importu i są sprzedawane jedynie w komisie dealerskim.
Z resztą jak podasz modele i roczniki tych Lexus'ów, to może przejadę się do Toyota Polska i popytam, bo mnie zafascynowałeś.
A co, blisko mam z pracy. :D

A serio to sytuacja jest taka, że owszem Toyota sprzedaje Lexus'y w Europie, tak jak Volvo sprzedaje XC90 w Ameryce, ale są to egzemplarze robione na Europę, a nie Amerykę i są dostosowane do europejskich przepisów, tak jak Volvo dostosowuje swoje auta na USA.
Te same model w wersjach "amerykańskich" mają inne światła i są dostosowane do innych przepisów lokalnych.

Wierz mi, wiem co piszę, bo znam kogoś, kto pracuje dość wysoko w Volvo Polska (nadzoruje dealer'ów) i opowiadał jakie ma przeboje z ludzmi, którzy po taniości kupili XC90 z prywatnego importu z USA i teraz:
a) mają kłopoty z przeróbkami i specyficznymi częściami
b) europejskie oddziały Volvo nie uznają gwarancji na te auta

Na pierwszy rzut oka to identyczne auta, ale diabeł tkwi w szczegółach.

[ Dodano: Sob Kwi 05, 2008 08:35 ]
HaDeSsS napisał/a:
Acura RL, brak spryskiwaczy a ksenowy w wyposazeniu standardowym

No tych aut to na EDM na pewno nie robili...

HaDeSsS - Sob Kwi 05, 2008 11:26

maciej napisał/a:
ten diagnosta, który puścił do rejestracji auto Twojego ojca popełnił prawdopodobnie przestępstwo, a prokuratorzy się już nauczyli ścigać diagnostów, którzy robią badania techniczne na lewo


badanie nie bylo na lewo :???: i z tego co pamietam gosc sprawdzal swiatla. Byl nawet tak dopierdliwy ze u mnie sprawdzal przez dluzszy czas uklad wydechowy, bo mu za glosno pracowal heh. Zreszta Infiniti wchodzi do Polski w tym roku to zobaczymy jakie bedzie sprzedawac.

z racji ze temat burzliwy to poszukam jeszcze jakis aut ;)

TomC - Sob Kwi 05, 2008 18:02

Może sposób wybrałem nie najlepszy ale tym, którym szukać się nie chce wkleję kilka fotek różnych marek, różnych modeli...

To tylko skromna część fotek jakie znalazłem po wpisaniu producenta samochodu i "ksenonów" Zdjęcia pochodzą z różnych stron i umieszczam je tylko w celach informacyjnych.

Dla niedowidzących... Wszystkie mają spryskiwacze reflektorów.

maciej - Sob Kwi 05, 2008 20:53

HaDeSsS napisał/a:
badanie nie bylo na lewo

Źle mnie zrozumiałeś - nie chodzi mi o to, że zrobiliście przegląd na lewo, tylko że w przypadku wypadku prokuratorzy wiedzą, że ktoś to auto dopuścił do ruchu i sie potem dobieraja - chodziło mi o przestępstwo niedopełnienia czynności albo zaniechania służbowych ze strony diagnosty - albo nie przyjrzał się albo nie znał dobrze wszystkich przepisów.
HaDeSsS napisał/a:
z tego co pamietam gosc sprawdzal swiatla

Może tylko kształt wiązki.
Może był niedouczony tak jak ten, który ustawiał światła koledze od 416 ksenony...
HaDeSsS napisał/a:
z racji ze temat burzliwy to poszukam jeszcze jakis aut

To czekamy. :)
Ale wolałbym, zebyś znalazł przepisy, które zaprzeczają tym przepisom, na które ja się powołuję...

HaDeSsS - Nie Kwi 06, 2008 10:28

maciej, to juz wszystko wyjasnione :)

z czystej ciekawosci poszukam przepisow i temat bedzie rozwiazany :)

piter34 - Wto Kwi 08, 2008 15:20

Tak sobie czytam ten wątek i mnie dziwi jak niektórzy idą w zaparte. ;-)
Maciek podał wykładnię prawną. Wszystkie przypadki niezgodne z tymi przepisami są w niezgodzie w prawem obowiązującym w UE. Koniec, kropka. Nie ma tutaj miejsca na niedomówienia. :cool:

Remigiusz - Wto Kwi 08, 2008 20:57

A co wy o tym sadzicie, są nawet Bi-Xenonki H4 firmy Philipsa, wiec jakoś można je sobie w montować.

http://allegro.pl/item340...lips_6000k.html

A aporpos ze się nie da, w Niemczech można sobie do Roverka 214 na legalu wmontować Xenony po padlo slowo ze przepisy EU :mrgreen:

Tutaj link:
http://forum.mg-rover-fre...3630.0/all.html

Wiec gosc co ma to w 214i na legalu wydal tyle:
-Xenon zestaw 100,00 €
-Reflektory przezroczyste 200,00 €
-Regulacja świateł marki Hella (najtańsze + zaświadczeniem) 220,00 €
-System czyszczenia reflektorów (najtańsze) 180,00 €
-TÜV wpis 50,00 €
_________________________________________________ __________________
ogolnie: 750,00 €


----------------

Chodź zdanie jest tam znów podzielone jak doczytałem ten post niemcieki do końca.

maciej - Sro Kwi 09, 2008 17:10

Remi55 napisał/a:
A co wy o tym sadzicie, są nawet Bi-Xenonki H4 firmy Philipsa, wiec jakoś można je sobie w montować.

Patrząc na ten zestaw, a dokładniej na to gdzie jest znak homologacji, to typowałbym, że homologacja jest na moguł zasilania, a nie na źródło światła, bo gdyby tak było, to E11 byłoby na nasadzie palnika i spredający mocno by się tym chwalił, a tam nie ma nic...

A to, że to Philips, to ja bym tak bardzo nie wierzył, bo to link na alledrogo...
W Chinach nie takie "Filipsy" robią... ;)

Montować można, ale Twoje reflektory nie są raczej homologowane na takie źródło światła, bo nigdzie nie jest napisane, że te palniki mają homologację jako źródło światła H7, a jedynie, ze mają mocowania H7 - zauważ, że na opakowaniu nigdzie nie ma napisu "H7"...

Do tego, nawet jeśli one są homologowane jako źródło H7, to jak zawsze trzeba założyć poziomowanie i czyszczenie świateł, bo są za jasne i wtedy będzie ok.
W tym przypadku prawdopodobnie jednak trzeba przejść osobne badanie (bo to nie jest H7, a tylko "kształt H7") i żeby być legalnym, to trzeba zrobić tak jak w opisanym przez Ciebie przypadku, i pewnie lepiej zrobić je w Niemczech, bo tam urzędnicy mają służyć i mają procedury na takie jednostkowe przeglądy, a nie u nas gdzie urzędnik to panisko przed którym "petent" powinien się płaszczyć.
Remi55 napisał/a:
A aporpos ze się nie da, w Niemczech można sobie do Roverka 214 na legalu wmontować Xenony po padlo slowo ze przepisy EU

Ale kto pisał, że się nie da?
Pisaliśmy tylko, że trzeba spełnić wszystkie warunki - jeśli zestaw spełnia wszystkie warunki ECE R45 i 48 (czyli poziomowanie, czyszczenie i odpowiedni kształt), to przejdzie przeglą TUV - tylko 750 Euro to w tej chwili jakieś 2700 zł, a większość ludzi w Polsce chce to zrobić za 200 zł...
Remi55 napisał/a:
Wiec gosc co ma to w 214i na legalu wydal tyle:
-Xenon zestaw 100,00 €
-Reflektory przezroczyste 200,00 €
-Regulacja świateł marki Hella (najtańsze + zaświadczeniem) 220,00 €
-System czyszczenia reflektorów (najtańsze) 180,00 €
-TÜV wpis 50,00 €

No więc właśnie - to spełnia ECE R 45 i 48.

A dla osób chcących zgłębić temat:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=74878 - super źródło wiedzy, zwłaszcza dla Roverkowców - "jak nie naciąć się na angielską lampę". :D
W tym wątku można też znaleźć info dlaczego reflektory przystosowane do żarówek halogenowych tracą homologację po założeniu palników xenonowych, nawet jeśli palniki mają ten sam kształt.

Sam pamiętam, że w FSO 125p, żeby założyć "halogeny" w miejsce zwykłych żarówek trzeba było wymienić odbłyśniki i szkła.

A tu coś o jakości lamp, które nawet mają homologację E11:
http://www.motofocus.com.pl/index.php?aid=1038

W sumie, to możnaby to zebrać i stworzyć kompendium informacji o lampach...
Ktoś ma czas? ;)

[ Dodano: Sro Kwi 09, 2008 17:32 ]
A tu jeszcze odwołanie do Dyrektywy UE mówiącej o światałach i homologacjach:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=65970

Remigiusz - Sro Kwi 09, 2008 18:11

No, ja uważam tez ze fajne to świeci takie Xenonki, nawet te tanie. Ale to to samo, nie wiem czy to było tez na tym forum o Żarówkach H4 100W które tez fajnie swieca, ale "sa niebezpieczne", i zamiast wydawac 200zl na ten China-shit to naprawde lepiej zainwestować w jakies lepsze żarówki, typu Osram Nighbreaker lub Philips Nightguide. :wink:

Mnie tylko ten temat Xenon interesuje, bo mam okulary i czasem mam problemy jak jade nocą z widocznością nawet na długich. :???: jak narzazie kupiłem sobie te Visionplus 30% i jest roznica wielka miedzy normalnymi. Jak będą te Xenon pełen legal, za kwote do 800zl to jestem pierwszy co je montuje u siebie. :mrgreen:

Troche Offtopic :roll: :arrow:
Fiat 126 Xenon :mrgreen:

xxxgrze - Pią Kwi 11, 2008 20:30

maciej napisał/a:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=74878 -

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=65970


No no no Maciek, niezłe fora czytujesz. :brawo: :rotfl:

maciej - Nie Kwi 13, 2008 12:18

xxxgrze napisał/a:
No no no Maciek, niezłe fora czytujesz.

Wiesz, sam Golfa nie kupię :razz: , ale szukałem w Google'ach wszystkiego na temat przepisów dotyczących reflektorów, "ksenonów" i homologacji E11, bo mnie zafascynowały te Philips'y ze znakiem E11 i to wyskoczyło jako pierwsze, a że, jak dla mnie, gość odwalił kawał dobrej roboty zbierając informacje o oznaczeniach na lampach, to dlaczego z tego nie skorzystać. :D

Jak widać z komentarzy do "ksenonów" tam też jest trochę ludzi z głową. :D

mario_81 - Wto Cze 03, 2008 09:44

fabrycznie montowany ksenon powinien mieć układ samopoziomowania i układ zmywania reflektora przedniego (spryskiwacz lub wycieraczki); jeżeli tego brak to nie ma szans na uzyskanie homologacji i dopuszczenie do ruchu..

wszelkie samoróbki nie posiadające w/w komponentów w myśl przepisów nie powinny być dopuszczone do ruchu..

BTW "fajnie" jest zarobic od kolesia, jadącego załadowanym autem, takim "ksenonem" po oczach, zwłaszcza w nocy przy kiepskiej pogodzie..

mam dwa auta z fabrycznie montowanymi ksenonami i każde ma spryskiwacz i samopoziomowanie:)

xxxgrze - Sro Cze 18, 2008 09:34

michone napisał/a:
ale wiesz o tym ze samopoziomowanie nie dziala w czasie rzeczywistym?? tylko na postoju przy uruchomianiu swiatel??


Dokładnie :brawa: Dla tego cały ten system to wielki pic i niezłe g... . Nic nie zastąpi dokładnego ustawienia świateł i ręcznej regulacji w zależności od obciążenia samochodu, nie ważne czy są to xenony, halogeny, czy lampy naftowe.

Przykład 1:

Wsiadam do samochodu sam, uruchamiam, system ustawia wysokość świateł dla aktualnego obciążenia. Przejeżdżam 1000 m zatrzymuję samochód bez wyłączenia silnika i zabieram trzech autostopowiczów.

Przykład 2 (często mający u mnie miejsce):

Wsiadam w garażu do samochodu sam, uruchamiam, system ustawia wysokość świateł dla aktualnego obciążenia. Wyjeżdżam z garażu, nie wyłączam silnika i do samochodu wchodzi reszta pasażerów.

W każdym z tych przypadków ustawienie świateł się nie zmienia mimo, że zmieniło się obciążenie samochodu. :roll:

Co na to odpowiedzą miłośnicy słynnego regulaminu :?:

maciej - Sro Cze 18, 2008 09:45

xxxgrze napisał/a:
Wsiadam do samochodu sam, uruchamiam, system ustawia wysokość świateł dla aktualnego obciążenia, przejeżdżam 1000 m zatrzymuję samochód bez wyłączenia silnika i zabieram trzech autostopowiczów. Ustawienie świateł się nie zmienia mimo, że zmieniło się obciązenie samochodu.

Jak często Ci się to zdarza?
Czy biorąc w ten sposób ludzi pamiętałbyś o ręcznej regulacji?

A skoro pamiętałbyś to równie dobrze pamiętałbyś o wyłączeniu i włączeniu świateł (bo nie musisz gasić silnika - wystarczy, że wyłączysz i włączysz światła).

Do tego moim zdaniem dobrze zaprojektowana regulacja automatyczna będzie zawsze dokładniejsza niż ręczna.

I jeszcze jeden aspekt przy przepisie o jeździe na światłach w dzień - w dzień nie wyregulujesz świateł "na oko", a nie sądzę, żebyś po każdym wzięciu stopowicza podjeżdżał do ściany, żeby sprawdzić jak wysoko świecą światła.
Owszem nie oślepiasz wtedy, ale mnie np. w dzień długie lub źle wyregulowane krótkie nie oślepiają, ale rozpraszają i drażnią.

xxxgrze - Sro Cze 18, 2008 09:59

maciej napisał/a:

Jak często Ci się to zdarza?


Niezbyt często, ale podałem drugi przykład który zdarza mi się całkiem często.

maciej napisał/a:
Czy biorąc w ten sposób ludzi pamiętałbyś o ręcznej regulacji?


Często zdarza mi się poprawiać automatyczną regulację ręcznie

maciej napisał/a:
A skoro pamiętałbyś to równie dobrze pamiętałbyś o wyłączeniu i włączeniu świateł (bo nie musisz gasić silnika - wystarczy, że wyłączysz i włączysz światła).


O tym rzeczywiście nie wiedziałem :oops:

maciej napisał/a:
Do tego moim zdaniem dobrze zaprojektowana regulacja automatyczna będzie zawsze dokładniejsza niż ręczna.


A jak zadziała jeżeli będziesz uruchamiał na wzniesieniu, czy rozkład obciążenia nie będzie inny niż na płaskim :?:

maciej - Sro Cze 18, 2008 10:13

xxxgrze napisał/a:
Często zdarza mi się poprawiać automatyczną regulację ręcznie

Masz taką możliwość?
Bo u MaRKa w ZT nie widziałem takiej możliwości...
xxxgrze napisał/a:
A jak zadziała jeżeli będziesz uruchamiał na wzniesieniu, czy rozkład obciążenia nie będzie inny niż na płaskim

Przy kątach jakie rozważamy nie będzie poważnej różnicy w rozkładzie nacisku między osiami.
Można to rozrysować geometrycznie, ale dotyczyć to będzie prawdopodobnie maksymalnie kilku procent ciężaru (drogi nomalnie buduje się do 10% nachylenia, a raczej sporo mniej) - bo interesuje nas tylko ta część ciężaru, która z powodu nachylenia zmieni oś, na którą naciska.

xxxgrze - Sro Cze 18, 2008 10:42

maciej napisał/a:

Masz taką możliwość?
Bo u MaRKa w ZT nie widziałem takiej możliwości...


Mam :grin: , bo mam co prawda oryginalne xenony ale włożone do wersji z normalnymi światłami, tak więc wszystkie przełączniki zostały po staremu.

maciej - Sro Cze 18, 2008 10:48

xxxgrze napisał/a:
Mam , bo mam co prawda oryginalne xenony ale włożone do wersji z normalnymi światłami, tak więc wszystkie przełączniki zostały po staremu.

Ale masz też dołożone czujniki w wahaczach, automat poziomujący i spryskiwacze?

Z resztą taka konfiguracja tłumaczyłaby dlaczego musisz poprawiać ręcznie - nie sądzę, żeby automat poziomujący był tak inteligentny, żeby wykryć taki "tuning"...
Wydaje mi się, że jeśli używasz regulacji ręcznej, to automat głupieje, poza tym nie możesz na tej podstawie stwierdzić jakby działał automat (czy dobrze) bez Twoich manualnych ingerencji...

own - Sro Cze 18, 2008 10:56

Zawsze jak komuś chce się bawić to można samemu zamontować samopoziomowanie... trochę roboty z tym by było ale jest to wykonalne.

Drugą bardziej kłopotliwą sprawą jest, że i tak mogą zabrać dowód. Kiedyś gdzieś oglądałem, że jak reflektor jest oznaczony do żarówki halogenowej, to i tak nie można do niego zamontować innego źródła swiatła więc i tak można mieć dowód zabrany nawet jak się ma spryskiwacze i samopoziomujące światła...

ale to tak tylko teoretycznie ;-)

xxxgrze - Sro Cze 18, 2008 10:59

maciej napisał/a:
Ale masz też dołożone czujniki w wahaczach, automat poziomujący i spryskiwacze?


Czujników w wahaczach rzeczywiście nie mam, automat poziomujący mam i działa, natomiast spryskiwacze nie mają nic wspólnego z układem sampoziomowania. :bezradny:

Rzeczywiście gdybym miał te czujniki może układ działał by lepiej :?:

maciej - Sro Cze 18, 2008 11:01

ownstlr napisał/a:
Zawsze jak komuś chce się bawić to można samemu zamontować samopoziomowanie... trochę roboty z tym by było ale jest to wykonalne.

Da się i poważne firmy typu Hella robią takie zestawy. :)
W przyadku R75 xxxgrze jest łatwiej, bo wystarczy zdobyć wszystkie elementy z rozbitka i podejrzewam, że tak to zostało właśnie zrobione (a przynajmniej rozumiem, że same lampy, palniki i przetwornice zostały tak przełożone), dlatego pytam czy przy okazji równiesz system poziomowania i spryskiwacze.
ownstlr napisał/a:
Drugą bardziej kłopotliwą sprawą jest, że i tak mogą zabrać dowód. Kiedyś gdzieś oglądałem, że jak reflektor jest oznaczony do żarówki halogenowej, to i tak nie można do niego zamontować innego źródła swiatła więc i tak można mieć dowód zabrany nawet jak się ma spryskiwacze i samopoziomujące światła...

W innym wątku podawałem link do forum klubu VW Golfa, gdzie ktoś odwalił kawał dobrej roboty zbierając właśnie wszystkie informacje nt. tych oznaczeń i homologacji.

xtek - Wto Sie 12, 2008 16:38

maciej napisał/a:
Co do Lexus'ów, to znów nie widzę modeli i roczników.


Moj IS 250 z 2007r. nie ma spryskiwaczy przy xenonach.

maciej - Wto Sie 12, 2008 17:12

xtek napisał/a:
Moj IS 250 z 2007r. nie ma spryskiwaczy przy xenonach.

A czy przeczytałes dokładnie wątek?

Bo moim zdaniem przeczytałeś jedno zdanie, a nie doczytałeś, że dyskutujemy nt. rynku europejskiego, a nie USA...

Na 100% masz auto sprowadzone z USA lub dołożone xenony, bo w USA nie ma tego wymogu, ale pamiętaj, że w razie dociekliwej kontroli Policji stracisz dowód, a w razie dzwona sprytny "papuga" może Ci nie źle zaleźć za skórę udowadniając, że oślepiłeś innego użytkownika ruchu i to Ty jesteś winny wypadku (sam bym wyciął taki nr, gdybym zauważył, że gość w którego wjechałem miał nielegalne ksenony, czyli miał auto niedopuszczone do ruchu w Polsce...).

Polecam stronę www.lexus-polska.pl - w konfiguratorze aut, w części wyposażenie - bezpieczeństwo jest jedna pozycja: "Reflektory biksenonowe ze spryskiwaczami" (dokładnie jako jedna pozycja), a jeśli wybierzesz wersję wyposarzenia bez tego, to masz jedynie "reflektory przeciwmgłowe", więc domyślam się, że raczej gdyby była jakaś forma "ksenonów" w podstawowej wersji, to Lexus na pewno by się tym w Polsce chwalił bardziej, niż standardowymi w drugiej od dołu wersji Skody Fabii przeciwmgłówkami.

ZTCW to między rokiem modelowym 2007, a 2008 nie było poważnych zmian w wyposażeniu, zwłaszcza na gorsze (czytaj nie wyciągnięto z żadnej wersji ksenonów bez spryskiwaczy, bo nigdy ich na rynku europejskim nie oferowano w taki sposób).

xtek - Wto Sie 12, 2008 17:57

no fakt, mam z USA, kupowalem tam w salonie. Tutaj bez problemu przeszlo przeglad na bardzo wymagajacej stacji, nastepny dopiero za kilka lat. Z policja tez nie mialem problemow, a kilka razy spotkanie zaliczylem. Jak bede na nastepny raz w Lexusie w Krakowie na przegladzie to zapytam gostkow jak to jest z tymi spryskiwaczami.
maciej - Sro Sie 13, 2008 10:47

Wystarczy, że przeczytasz dokładnie wątki wymienione tutaj:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=25900

Czy wymieniłeś przednie światła na europejskie (czy mają homologację - takie E w kółeczku na kloszu)?

Bo jeśli tego nie zrobiłeś i nie masz "E", to poprostu trafiłeś na mało dociekliwych policjantów, a ten "wymagający" diagnosta na stacji zatrzymał się z wiedzą na etapie "przedamerykańskim" i "przedksenonowym" i nie zna Regulaminów R45 i R48 ECE, które powinien znać na pamięć...
Niestety to polska rzeczywistość... :(

Nawet w "Uwaga Pirat!" na TVN Turbo jakieś 3 tygodnie temu pokazywali akcję, jak pani w Audi TT oprócz mandatu za prędkość panowie zabrali dowód rejestracyjny za brak znaku europejskiej homologacji na lampie - bo auto było sprowadzone z USA, ale domyślam się, że tam dają najlepszych i najbardziej douczonych policjantów z WRD.

xtek - Sro Sie 13, 2008 10:50

takie rzeczy sprawdzaja tylko w telewizji, reszta policjantow bierze 50zl i siedza cicho.
maciej - Sro Sie 13, 2008 10:58

A szkoda, bo źle założone/wyregulowane ksenony to dramat gdy się jedzie nocą w trasie - mam ochotę zawsze wysiąść i wytłuc gościowi z przeciwka lampy. :(

A tak serio pytam - zmieniałeś przednie lampy, czy jeździsz na "amerykańskich", bo ZTCW to chyba nadal jest różnica w kształcie wiązki (bo nie kojarzę, żeby amerykanie zmienili przepisy...).

xtek - Sro Sie 13, 2008 11:38

Jezdze na oryginalnych lampach z salonu. Sa to skretne biksenony. Swieca swietnie i nie wyobrazam sobie w jaki sposob moglyby oslepiac innych. Nie rozumiem takze dlaczego w USA stosuje sie swiatla symetryczne a w cudownej oswieconej Europie musza one byc asymetryczne. No, ale to nie jedyne z durnych przepisow.
maciej - Sro Sie 13, 2008 11:57

xtek napisał/a:
Jezdze na oryginalnych lampach z salonu.

Czyli masz wiązkę symetryczną?
xtek napisał/a:
Swieca swietnie i nie wyobrazam sobie w jaki sposob moglyby oslepiac innych.

To Twoje wrażenia, bo jesteś w środku a nie naprzeciwko...
Ale pewnie skoro w USA nie oślepiają to w Europie też nie, ale za to Ty widzisz znacznie mniej niż, gdybyś miał światła asymetryczne...
xtek napisał/a:
Nie rozumiem takze dlaczego w USA stosuje sie swiatla symetryczne a w cudownej oswieconej Europie musza one byc asymetryczne. No, ale to nie jedyne z durnych przepisow.

Tu akurat chyba nie specjalnie pomyślałeś co piszesz...

Albo mało jeździsz poza miastem nocami, a jeśli tak jest, to niepotrzebne Ci ksenony...

Wyjasnień jest kilka, ale najprostrze i chyba najbardziej przemawiające jest takie, że w Europie masz dużo większe szanse na spotkanie pieszego lub rowerzysty na poboczu (bo przecież w USA każdy ma samochód, więc pieszych, czy rowerzystów nie spotkasz), a jeśli masz nie oślepiać, to wiązka świateł musi być ustawiona pod odpowiednim kątem do poziomu.

Przeciętny zasięg świateł mijania auta osobowego to 50-60 m, przy jeździe 90 km/h pokonujesz około 30 m/s, więc od momentu, kiedy oświetlisz pieszego światłami masz 1,5-2 sekundy na rozpoznanie go, podjęcie decyzji, i wykonanie manewru...

W przypadku swiateł asymetrycznych i tego samego kąta ustawienia wiązki świateł względem poziomu owszem, drogę nadal oświetlasz na długości 50-60 m, ale jej prawą stronę i pobocze o jakieś 20-30 m dalej, co daje Ci 50% więcej czasu na poprawną reakcję...
xtek napisał/a:
No, ale to nie jedyne z durnych przepisow.

I tu akurat Europa jest dużo do przodu przed USA, a jeśli gdzieś jest "durny" przepis to właśnie w USA, bo koszt wyprodukowania świateł symetrycznych i asymetrycznych jest identyczny (kwestia tylko innego kształtu formy), a bezpieczeństwo rośnie.

Z resztą z racji na różnicę w jakości, ilości i "prostości" dróg oraz szczególne parcie na "taniość" aut wiele rozwiązań (szczególnie jeśli chodzi o zawieszenia) w USA jest w porównaniu z Europą "10 lat za murzynami".
xtek napisał/a:
Tutaj bez problemu przeszlo przeglad na bardzo wymagajacej stacji

Skoro puścili takie lampy, to nie taka bardzo wymagająca ta stacja, a jak to kiedyś wyjdzie, np. w przypadku kolizji i bystrego rzeczoznawcy, to sprytny prokurator nabije sobie jeszcze statystykę dodając do listy zarzutów, zarzut dla diagnosty za "niedopełnienie obowiązków służbowych" lub "zaniechanie czynności"...

Wierz mi, sprytniejsi prokuratorzy już wiedzą jak takie rzeczy ścigać (patrz kilka skazań za dopuszczenie źle naprawionych samochodów powypadkowych).

tetryk - Sro Sie 13, 2008 17:19

Naprawdę Polacy to pocieszny naród....
Ktoś tam jeździ samochodem przywiezionym zza wielkiej wody,ma nieprzepisowe oświetlenie które OŚLEPIA innych kierowców,ale co tam on widzi bardzo dobrze,a polskie przepisy są poprostu durne.......... :roll: -to mi się właśnie "podoba"......
Niestety miałem kiedyś wypadek z udziałem rowezrzysty (nie z mojej winy...),ale rowerzysta po przyjeździe stwierdził co innego....."szlajałem" się po sądach przez prawie trzy lata-wybroniłem się sam bez pomocy adwokata,także po apelacji wniesionej przez pożal się Boże pana prokuratora.....i niezależnie od tego nie życzę tego nikomu....... :roll:
Dlaczego to tak jest że w innych krajach większość ludzi przestrzega przepisów,a nie twierdzi że przepisy im akurat niepasujące są durnowate ?-wydaje mi się że niektórzy jeszcze nie dorośli do posiadania auta....

TomC - Sro Sie 13, 2008 17:56

tetryk napisał/a:
polskie przepisy są poprostu durne

Mylisz pojęcia kolego. To nie są typowo polskie przepisy lecz europejskie.
Sprowadzając auto zza oceanu i oszczędzając kupę kasy na zakupie chyba nikogo nie trafi jak wyłoży trochę zł i wymieni oświetlenie na homologowane w europie i będzie przynajmniej miał spokój. Ale cóż... Są tacy co mają to głęboko i przez to jest jak jest.

maciej - Sro Sie 13, 2008 18:07

Jak dla mnie to kolega xtek wybiórczo traktuje przepisy, a kolega tetryk wypowiadał się tylko z dużą dozą ironii nt. tych opinii.
TomC - Sro Sie 13, 2008 18:34

Nie wychwyciłem ironii. tetryk wybacz.
tetryk - Sro Sie 13, 2008 20:41

TomC napisał/a:
Nie wychwyciłem ironii. tetryk wybacz.
-nic nie szkodzi... :mrgreen:
poprostu nie rozumiem ludzi którzy kupują samochody za grubo ponad 100 czy 200 tys pln,osczędzają na tym zakupie prawie połowę tej kwoty-a "szkoda" im wydać na wymianę oświetlenia 1000 czy 2000 pln...........dochodzi juz do tego że jeżdzą auta z czerwonymi kierunkowskazami w tylnych lampach....do czego to podobne ? :roll:
a jak się jedzie w nocy to tak jak kol.maciej napisał cisną się tylko bluzgi na usta-bo 20% aut to jakies "wynalazki" made in USA,10% to auta z Xenonami home made by Adam Słodowy,a 50% ma źle wyregulowane refl.bo ich własciele nie wiedzą że jak refl słabo świeci (bo się zużywa-po 10 czy 15 latach ma jak najbardziej do tego prawo....)to się go wymienia ,a nie podnosi na regulacji,albo montuje żarówki 100 watowe....

Prezes89 - Pią Lis 07, 2008 10:02

Czyli, krótko mówiąc nie ma oryginalnych ksenonów do R25/MG ZR ?? :???:
Brt - Pią Lis 07, 2008 10:13

Prezes89 napisał/a:
Czyli, krótko mówiąc nie ma oryginalnych ksenonów do R25/MG ZR

nie :|

tysszek - Nie Lis 09, 2008 22:12

wina co do regulacji świateł pewnie po części leży na stacjach diagnostycznych. Powinni to sprawdzać a robią to?!

Moim skromnym zdaniem ksenony powinny być udostępnione dla wszystkich pod warunkiem, że będą ustawione tak jak powinny być (chodzi o te HID), a nie podniesione do góry, bo jak włącza długie jest żółta plama i lepiej podnieść krótkie :(
W moim roverku bardzo mi brakuje świateł ksenonowych a zwłaszcza jak pada deszcze i jest brak linii na drodze:( ale w obecnej chwili coś się głośno zaczęło robić na temat HID i pewnie będą tego konsekwencje prawne :(

Jeśli można to dodam, że ostatnio stałem na parkingu i ziomek miał nówkę auto i odpalił i włączył światła. Stał akurat przed ścianą i było ciemno. Światła podniosły się do góry, potem w lewo i prawo i obniżyły się troszkę. Efekt z boku niesamowity.
Rozumiem że jak skręca się to światła też minimalnie idą za ruchem kierownicy?!

des - Nie Lis 09, 2008 23:50

Jeżeli ma reflektory tzw. "skrętne" czyli tak jak w tym przypadku który opisałeś to tak. Ponoć niesamowita sprawa.
TomC - Nie Lis 09, 2008 23:56

tysszek napisał/a:
Rozumiem że jak skręca się to światła też minimalnie idą za ruchem kierownicy?!

Nie, nie idą. Chyba że są z doświetlaniem zakrętów wówczas tak. Adaptacyjne ZTCP reagują dodatkowo na szybkość pojazdu zmieniając snop światła zależnie od szybkości.

tysszek napisał/a:
Moim skromnym zdaniem ksenony powinny być udostępnione dla wszystkich pod warunkiem, że będą ustawione tak jak powinny być (chodzi o te HID)


Moim zdaniem NIE powinny być dostępne w ogóle. Inna sprawa gdyby producent reflektorów miał w ofercie odpowiednie lampy do naszego samochodu a wówczas trochę zabawy ze spryskiwaczami świateł oraz samopoziomowaniem i można xenony zakładać. W innych przypadkach nie i bardzo bym sobie życzył, żeby niebiescy zabrali się do roboty i zrobili na drogach porządek bo na niebieskie lampy już patrzeć nie mogę... :evil:

maciej - Pon Lis 10, 2008 00:19

tysszek napisał/a:
W moim roverku bardzo mi brakuje świateł ksenonowych a zwłaszcza jak pada deszcze i jest brak linii na drodze:(

To nie jest kwestia ksenonów, tylko starych odbłyśników (masz conajmniej 9 letnie auto) i tu problem jest łatwy do rozwiązania - akurat nowe lampy do R200 są łatwo dostępne w cenie niższej niż przyzwoity zestaw ksenonów, albo - to ten gorszy wariant - musisz udać się do okulisty...

Dodam, że noszę okulary, mój R600 ma oryginalne lampy z końcówki roku '94, najnormalniejsze żarówki H1 i, jeśli tylko lampy są czyste, nie mam problemów z liniami, nawet w nocy i w deszczu, choć wiele osób narzeka, że R600 ma słabe światła mijania...

xtek - Pon Lis 10, 2008 21:25

aiwer napisał/a:
Jeżeli ma reflektory tzw. "skrętne" czyli tak jak w tym przypadku który opisałeś to tak. Ponoć niesamowita sprawa.


Mam w lexusie. Ladnie to dziala ale nie nazwalbym tego czyms niesamowitym.

tysszek - Wto Lis 11, 2008 22:35

napisałem że jak jest brak lini:(
Co do lamp to mam nowe obie, bo były soczewkowe i jedna byłą uszkodzona i musiałem wymienić:(

Powiem tak - bardzo dużo jeżdżę w dzień i w noc o różnych porach i nic tak nie razi (ksenon i żarówki 100) jak zapalone światła przeciwmgielne w ładną noc i dzień, gdzie widoczność jest dobra a gość zapala sobie jeszcze przeciwmgielne aby sobie poprawić widoczność! Na to przepis jest jasny i wyraźny a policja co robi? nic.
Ostatnio się mijałem z radiowozem koło godziny 22 była ładna i przejrzysta noc a co tu widzę? Władza z zapalonymi przeciwmgielnymi. I kto tu ma przestrzegać prawa?

Okulary też noszę:D

maciej - Wto Lis 11, 2008 22:49

Cytat:
napisałem że jak jest brak lini:(

Masz rację, źle przeczytałem.
tysszek napisał/a:
Powiem tak - bardzo dużo jeżdżę w dzień i w noc o różnych porach i nic tak nie razi (ksenon i żarówki 100) jak zapalone światła przeciwmgielne w ładną noc i dzień

Tu się nie zgodzę - źle wyregulowane "ksenony" są znacznie gorsze - dają ponad 2 razy więcje światła.
tysszek napisał/a:
gość zapala sobie jeszcze przeciwmgielne aby sobie poprawić widoczność! Na to przepis jest jasny i wyraźny a policja co robi? nic.

Niestety raczej dla szpanu.
Policja czasem reaguje, ale rzeczywiście bardzo rzadko.

Prezes89 - Pią Gru 19, 2008 08:24

http://moto.allegro.pl/it..._well_done.html

Co powiecie na to ?? ??

Lechos - Pią Gru 19, 2008 09:45

to samo co na pozostale zestawy
teodor - Pią Lut 13, 2009 11:58

witam! moge Wam powiedziec, ze kupilem 2 miesiace temu taki zestaw wlasnie:) zamontowlai mi go gratis, wyregulowali nachylenie lamp i nie oslepiam nikogo. bez problemow z kontrola, boi przepisow nie lamie. pelen profesjonalizm i rok gwarancji:) polecam i pozdrawiam!
des - Pią Lut 13, 2009 12:17

teodor napisał/a:
bez problemow z kontrola, boi przepisow nie lamie.

Łamiesz tylko o tym nie wiesz :/

tetryk - Sob Lut 14, 2009 20:52

teodor napisał/a:
witam! moge Wam powiedziec, ze kupilem 2 miesiace temu taki zestaw wlasnie:) zamontowlai mi go gratis, wyregulowali nachylenie lamp i nie oslepiam nikogo. bez problemow z kontrola, boi przepisow nie lamie. pelen profesjonalizm i rok gwarancji:) polecam i pozdrawiam!
-prosze cie nie pisz takich rzeczy bo mi się "scyzoryk" w kieszenie otwiera........
łamiesz przepisy,a diagnosta który cie wypuscił na drogę,jak spowodujesz wypadek to pójdzie siedzieć razem z tobą.........
ludzie!!!!!!!!!!!!!!!jeśli do reflektora jest przeznaczona żarówka h1/h4/h7 to tylko i wyłacznie można tam taką żarówkę zamontować,a kazde chińskie badziewie typu hid,hud i inne tego typu g......no oslepia innych kierowców!!!!!!!!!!!!!!kazdy typ reflektora jes homologowany do danego źródła światła!!!!!!!!!!zakładanie xenona do odbłysnikowego reflekotora to głupota i przestępstwo i nie piszcie że po "regulacji" nie oślepia to innych kierowców-bo niestety jest inaczej...................

michone - Nie Lut 15, 2009 14:09

ok ale jak sie ma prawo w przypadku angel eye :) bo maja homologacje na xenony i co w tedy?? próżno szukaćw przepisach bo juz przewerowałem chyba wszystko :)
tetryk - Nie Lut 15, 2009 15:31

michone napisał/a:
bo maja homologacje na xenony
-taaaa ,ciekawe gdzie i od kiedy ? :mrgreen:
przepisz wszystko co pisze na przedniej szybce to ci powiem czy mają homo na xenony........... :mrgreen:

maciej - Nie Lut 15, 2009 15:45

michone napisał/a:
bo maja homologacje na xenony

ZTCW to wogóle się problemy i czytałem, że te partie, które są dostępne teraz na rynku nie przeszłyby ponownych badań homologacyjnych nawet do zwykłąych żarówek, bo chinczycy co innego dostarczają na homologację, a co innego do sklepów.

Ale:
tetryk napisał/a:
przepisz wszystko co pisze na przedniej szybce to ci powiem czy mają homo na xenony

Włąsnie, bo to ciekawe. :)

michone - Pon Lut 16, 2009 00:18

tetryk napisał/a:
michone napisał/a:
bo maja homologacje na xenony
-taaaa ,ciekawe gdzie i od kiedy ? :mrgreen:
przepisz wszystko co pisze na przedniej szybce to ci powiem czy mają homo na xenony........... :mrgreen:
zaskocz mnie co ma pisac, bo w kolegi A6 fabryki oprocz znaczka {E} nie ma nic a xenony fabryczne... Prosze również o źródło prawne. Z czystej ciekawosci. Juz mnie drazni ten temat... jeszcze mi powiesz ze trzeba samopoziomwanie :P
maciej - Pon Lut 16, 2009 00:20

michone napisał/a:
jeszcze mi powiesz ze trzeba samopoziomwanie :P

A nie trzeba? :shock:

michone - Pon Lut 16, 2009 01:01

maciej napisał/a:
michone napisał/a:
jeszcze mi powiesz ze trzeba samopoziomwanie :P

A nie trzeba? :shock:
prosze o dowod ze trzeba :) z tego co czytalem to NOWE samochody aby otrzymaly homologacje musza miec samopoziomowanie i czyszczenie reflektorow. Nie moge sie nic do szukac co do aut uzywanych :/ jak juz wspomnialem to szukam od dluzszego czasu ale wszyscy sa madrzy a nikt nie przetoczy przepisow
Tomi - Pon Lut 16, 2009 01:08

michone napisał/a:
tetryk napisał/a:
michone napisał/a:
bo maja homologacje na xenony
-taaaa ,ciekawe gdzie i od kiedy ? :mrgreen:
przepisz wszystko co pisze na przedniej szybce to ci powiem czy mają homo na xenony........... :mrgreen:
zaskocz mnie co ma pisac, bo w kolegi A6 fabryki oprocz znaczka {E} nie ma nic a xenony fabryczne... Prosze również o źródło prawne. Z czystej ciekawosci. Juz mnie drazni ten temat... jeszcze mi powiesz ze trzeba samopoziomwanie :P


Oznaczenia lamp halogenowych zaczynają się na H. i tak jeśli w lampie są tylko światała mijania (krótkie) jest to HC, jeśli drogowe (długie) HR, a jeśli w jednej lampie są i mijania i drogowe (n.p. R200) jest to HCR lub HC/R.

W przypadku Xenonów oznaczenia rozpoczynają się od D (DC, DR, DC/R).

[ Dodano: Pon Lut 16, 2009 01:15 ]
Takie oznaczenie jest niedaleko symbolu E. Oznacza to, że taka lampa posiada homogację tylko z tym rodzajem żarówek.

tetryk - Pon Lut 16, 2009 06:36

michone napisał/a:
zaskocz mnie co ma pisac, bo w kolegi A6 fabryki oprocz znaczka {E} nie ma nic a xenony fabryczne... Prosze również o źródło prawne. Z czystej ciekawosci. Juz mnie drazni ten temat... jeszcze mi powiesz ze trzeba samopoziomwanie
-uwaga zaskakuję....... :mrgreen:
weź sobe pierwszy lepszy zestaw z helli (mówimy o zestawie xenonow do samochodów które nie były fabrycznie wyposażone w te reflektory)-i zgadnij co tam zobaczymy ?-a ku ku-zestaw czujek na elementy zawieszenia.........ciekawe po co ? :mrgreen:
jak kupujesz porządny zestaw refl.xenonów np.z helli (i nie mam tu na myśli zamiennika refl xenonowego,tylko zestaw refl do montażu do auta które wcześniej takich reflektorów nie miało) to zawsze znajdziesz i czujniki i spryskiwacze-bo tylko w takim wypadku zestaw jest homologowany dozastosowania w danym typie pojazdu.....
a jesli całą swoją "mondrość" na temat xenonów opierasz na g.....ach z allegro typu hid-shit..........no to cóż.......... :roll:
moja propozycja do adminów-może by tak kasować tematy w stylu "kupiłem na alledrogo zestaw xenonów za 100 pln i nie oślepiam innych bo są to super-mega-hiper chińskie zamienniki do h4 np......".......... :roll: :shock:

[ Dodano: Pon Lut 16, 2009 06:38 ]
michone napisał/a:
jeszcze mi powiesz ze trzeba samopoziomwanie
-oczywiscie że trzeba..... :mrgreen:
i zapomniałem o spryskiwaczach-też oczywiście trzeba....... :mrgreen:

michone - Pon Lut 16, 2009 11:39

tetryk napisał/a:
michone napisał/a:
zaskocz mnie co ma pisac, bo w kolegi A6 fabryki oprocz znaczka {E} nie ma nic a xenony fabryczne... Prosze również o źródło prawne. Z czystej ciekawosci. Juz mnie drazni ten temat... jeszcze mi powiesz ze trzeba samopoziomwanie
-uwaga zaskakuję....... :mrgreen:
weź sobe pierwszy lepszy zestaw z helli (mówimy o zestawie xenonow do samochodów które nie były fabrycznie wyposażone w te reflektory)-i zgadnij co tam zobaczymy ?-a ku ku-zestaw czujek na elementy zawieszenia.........ciekawe po co ? :mrgreen:
jak kupujesz porządny zestaw refl.xenonów np.z helli (i nie mam tu na myśli zamiennika refl xenonowego,tylko zestaw refl do montażu do auta które wcześniej takich reflektorów nie miało) to zawsze znajdziesz i czujniki i spryskiwacze-bo tylko w takim wypadku zestaw jest homologowany dozastosowania w danym typie pojazdu.....
a jesli całą swoją "mondrość" na temat xenonów opierasz na g.....ach z allegro typu hid-shit..........no to cóż.......... :roll:
moja propozycja do adminów-może by tak kasować tematy w stylu "kupiłem na alledrogo zestaw xenonów za 100 pln i nie oślepiam innych bo są to super-mega-hiper chińskie zamienniki do h4 np......".......... :roll: :shock:

[ Dodano: Pon Lut 16, 2009 06:38 ]
michone napisał/a:
jeszcze mi powiesz ze trzeba samopoziomwanie
-oczywiscie że trzeba..... :mrgreen:
i zapomniałem o spryskiwaczach-też oczywiście trzeba....... :mrgreen:

Badź poważny i normalnie prowadz konwersacje...


prosze o podstawy prawne, bo tak to sobie mozesz pisac... widze ze jestes madry w pisaniu i nabijaniu sie ale nie laska podac podstaw prawnych?? ja zapoznalem sie z :

-Dz.U. C76 z 7.4.1975, str. 37
-Dz.U. C255 z 7.11.1975, str. 2
-Dz.U. L42 z 23.2.1970, str. 1
-Dz.U. L262 z 27.9.1976, str. 1
-Europejska Komisja Gospodarcza, uzupełnienie nr. 1 dokumentów
-Dyrektywa Rady Europy Nr. 76/761/EWG
-Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz.U. 2003 nr 32 poz. 262): WARUNKI SZCZEGÓŁOWE DOTYCZĄCE ŚWIATEŁ ZEWNĘTRZNYCH POJAZDU SAMOCHODOWEGO I PRZYCZEPY
-Regulamin nr 48 Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych EKG ONZ


i albo jestem slepy albo pisze tylko odnosnie nowych aut ktore musza spelnic wymogi aby otrzymac homologacje. Ale co w przypadku aut ktore nie mialy fabrycznie ksenonow?

jakbys wykazal troche inicjatywy i przegladnal moje posty odnosnie xenon w kilkunastu tematach to zawsze jestem na "NIE" z tanimi xenonami. Ale staram sie znalezc jednoznaczna podstawe zeby ludziom tlumaczyc ze to jest nielegalne. Niestety na prozno.

Jedyne pod co mozna sie podpiac to to ze kazdy pojazd w którym zostało zmienione oświetlenie powinno przejść ponownie homologacje, ale nie jest to do konca wyklarowane, bo dalej pisze ze mozna sie udac do stacji diagnostycznej, która jak wyda zaświadczenie ze wszystko jest ok to mozna jezdzic.

maciej - Pon Lut 16, 2009 12:00

michone napisał/a:
Jedyne pod co mozna sie podpiac to to ze kazdy pojazd w którym zostało zmienione oświetlenie powinno przejść ponownie homologacje, ale nie jest to do konca wyklarowane, bo dalej pisze ze mozna sie udac do stacji diagnostycznej, która jak wyda zaświadczenie ze wszystko jest ok to mozna jezdzic.

Dokładnie o to chodzi.

Światła są homologowane do konkretnych źródeł - żarówek i musisz takich używać.

Jeśli wkładasz inne to musisz przejść odpowiedni proces i wtedy ZTCW powinna zostać zbadana zgodność z regulaminami ECE R45 i R48, czyli dla źródeł o określonej jasności (z pamięci to chyba powyżej 2000 lumenów) powinny być układy czyszczenia i automatycznego poziomowania.

Jeśli zakładasz inne światła, to też powinny być homologowane do odpowiedniego źródła, ale światła homologowane do palników ksenonowych są sprzedawane jedynie w kompletach ze spryskiwaczami i samopoziomowaniem, bo tylko taki komplet może być homologowany wg Regulaminów ECE.

Na "chińskich" palnikach znajdziesz znak homologacji, ale to w będzie tylko homologacja na "przetwornicę" prądu mówiąca, że sama przetwornica spełnia normy UE na urządzenia elektryczne (czyli, że, jeśli będzie prawidłowo używana, to nie porazi nikogo prąd).

michone napisał/a:
mozna sie udac do stacji diagnostycznej, która jak wyda zaświadczenie ze wszystko jest ok to mozna jezdzic.

No i tu jest pies pogrzebany.

Otóż to ztcw nie chodzi o zwykłe badanie techniczne, tylko badanie tego konkretnego elementu i wydanie zaświadczenia opisującego modyfikację i stwierdzającego jej zgodność z Regulaminami ECE i innymi przepisami.

I tu obawiam się, że żaden diagnosta, jak go o to poprosisz nie wyda takiego zaświadczenia - zacznie mącić, że on nie ma uprawnień, że nie wie itd. Jeśli ktoś wyda takie osobne zaświadczenie "od ręki", to raczej znaczy, że nie do końca wie co robi i jaką bierze odpowiedzialność, a po kilku skazaniach za dopuszczenie aut źle złożonych zespawanych, to większość diagnostów boi się robić coś więcej, niż zwykły przegląd (bo tam zawsze mogą się wykpić, że "jak oni sprawdzali to było ok, a że tydzień później siadły hamulce, to przecież nie ich wina").

Jakiś czas temu syn mojego mechanika sprowadził sobie z Niemiec supertuning'owane Polo - spojlery, zawieszenie, przyciemniane szyby itp.

Auto na każdą przeróbkę miało albo papier producenta (wyciąg ze świadectwa homologacji) albo takie świadectwo ze stacji kontroli pojazdów i podobno właściciel jeździł z tym wszystkim w schowku na wypadek kontroli.

Przy czym, w którymś wątku o ksenonach był cytowany człowiek, który dorobił w Niemczech ksenony chyba do R200 - musiał założyć samopoziomowanie i spryskiwacze, a do tego zapłacił 50E za sam przegląd reflektorów i takie właśnie świadectwo.

Myślę, że Niemcy są pod tym względem znacznie bardzie zaawansowane od nas i tam ten system jest dobrze rozwinięty.

Jak jest u nas z wydawaniem takich świadectw nie wiem, ale mogę podejrzewać, że marnie, patrząc na ogólne przeszkolenie i podejście diagnostów.

michone - Pon Lut 16, 2009 12:12

ale niestety nasze wywody i tak na nic sie nie zdadza :/ jak czytam artykuły w niektorych stronach to nóż sie w kieszeni otwiera...
tetryk - Pon Lut 16, 2009 18:58

powiedz mi co tu tłumaczyć?
jeśli na reflektorze jest znak h to jest homologowany na żarówki halogenowe i xenonów do niego nie mozna założyć w taki sposób aby nie tracił homo...co tu do tłumaczenia jest ?jak przytoczyłeś tu tyle przepisów to pewnie wiesz że refl.jako oświetlenie jest homologowany tylko i wyłącznie z pod dane źródło światła-w tym przypadku pod żarówkę halogenową.....chyba zwróciłes uwage że nie są budowane refl.xenonowe z tradycyjnym kloszem i odbłysnikiem ?
nikt nie zabrania zakładania xenonów do samochodów "starszych",jak chcesz zakładaj zestaw xenonów,ale takich z prawdziwego zdarzenia,a nie jakiegoś shitu z alledrogo za 200 pln-i jeszcze jeden z drugim udowadnia że "toto" super "świeci",nie "oslepia".......... :beczy: ale zestaw taki musi być wyposazony w spryskiwacze i układ poziomowania-jak nie wiezysz proponuje zadzwonić do Instytutu Transportu Drogowego-jak potrzebujesz kogoś kto przed nazwiskiem ma dr inż albo profesor-może wtedy uwierzysz...... :roll:
jesli chcesz rozmawiac poważnie-to prosze bardzo mówmy o poważnych sprawach......... :roll: ,a nie piszmy,i nie tłumaczmy po raz 50 tego samego.........
co do przepsiów masz tutaj :
Warunki techniczne pojazdów
Art. 66.

Pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego:
1) nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę,
2) nie zakłócało spokoju publicznego przez powodowanie hałasu przekraczającego poziom określony w przepisach szczegółowych,
3) nie powodowało wydzielania szkodliwych substancji w stopniu przekraczającym wielkości określone w przepisach szczegółowych,
4) nie powodowało niszczenia drogi,
5) zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu,
6) nie powodowało zakłóceń radioelektrycznych w stopniu przekraczającym wielkości określone w przepisach szczegółowych.
1a. Autobus o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 10 t, samochód ciężarowy i pojazd silnikowy, o którym mowa a w art. 2 pkt. 35, o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 12 t, powinien być wyposażony w homologowany ogranicznik prędkości montowany przez producenta lub jednostkę przez niego uprawnioną, ograniczający maksymalną prędkość autobusu do 100 km/h, a samochodu ciężarowego i pojazdu silnikowego, o którym mowa w art. 2 pkt. 35, do 85 km/h, tak aby prędkość rzeczywista tego pojazdu nie mogła przekroczyć 90 km/h.
1b. Przepis ust. 1a nie dotyczy pojazdu:
specjalnego lub używanego do celów specjalnych Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Służby Więziennej, Sił Zbrojnych i jednostek ochrony przeciwpożarowej,
zabytkowego,
nierozwijającego, ze względów konstrukcyjnych, prędkości większej niż odpowiednio określone w ust. 1a,
używanego do prowadzenia badań naukowych na drogach,
przeznaczonego wyłącznie do robót publicznych na obszarach miejskich.

1c. Minister właściwy do spraw transportu, mając na uwadze szczególne zagrożenia występujące podczas przewozu towarów niebezpiecznych, może określić w drodze rozporządzenia niższe niż ustalone w ust. 1a wartości ustawień urządzeń ograniczających maksymalną prędkość pojazdów przewożących niektóre towary niebezpieczne.

Uwaga! Powyższy przepis wchodzi w życie 1 stycznia 2003 r., z poniższym zastrzeżeniem
Przepisu nie stosuje się do pojazdów zarejestrowanych przed dniem 1 stycznia 1988 r., do pojazdów zarejestrowanych w okresie od dnia 1 stycznia 1988 r. do dnia 31 grudnia 2002 r. wymóg określony w art. 1 pkt. 3 lit. a stosuje się od dnia 1 stycznia 2004 r.

Urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie.
Urządzenia służące do łączenia pojazdu ciągnącego z przyczepą, powinny zapewnić bezpieczne ciągnięcie przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej przewidzianej do ciągnięcia przez ten pojazd, uniemożliwić samoczynne odłączenie się przyczepy oraz zapewnić prawidłowe działanie świateł i hamulców, o ile przyczepa jest w nie wyposażona.
3a. Pojazd uczestniczący w ruchu powinien posiadać nadane przez producenta, z zastrzeżeniem art. 66a, cechy identyfikacyjne:
1) numer VIN albo numer nadwozia, podwozia lub ramy,
2) numer silnika.
Zabrania się:
1) umieszczania wewnątrz i zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenie ciała osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu,
2) stosowania w pojeździe przedmiotów wyposażenia i części nie odpowiadających warunkom określonym w przepisach szczegółowych,
3) umieszczania w pojeździe lub na nim urządzeń stanowiących obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego, wysyłających sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie,
4) wyposażania pojazdu w urządzenie informujące o działaniu sprzętu kontrolno-pomiarowego używanego przez organy kontroli ruchu drogowego lub działanie to zakłócające albo przewożenia w pojeździe takiego urządzenia w stanie wskazującym na gotowość jego użycia; nie dotyczy to pojazdów specjalnych Sił Zbrojnych, Policji, Urzędu Ochrony Państwa i Straży Granicznej.
5) wymiany nadwozia pojazdu posiadającego cechy identyfikacyjne, o których mowa w ust. 3a pkt 1,
6) dokonywania zmian konstrukcyjnych zmieniających rodzaj pojazdu, z wyjątkiem:
a) pojazdu, na którego typ zostało wydane świadectwo homologacji lub decyzja zwalniająca pojazd z homologacji,
b) pojazdu, w którym zmian konstrukcyjnych dokonał przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w tym zakresie.
Minister Transportu i Gospodarki Morskiej w porozumieniu z Ministrami Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Obrony Narodowej określi, w drodze rozporządzenia, warunki techniczne pojazdów oraz zakres ich niezbędnego wyposażenia.
Ministrowie Obrony Narodowej oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w porozumieniu z Ministrem Transportu i Gospodarki Morskiej określą, w drodze rozporządzenia, warunki techniczne pojazdów specjalnych i używanych do celów specjalnych Sił Zbrojnych i jednostek wojskowych podporządkowanych Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Ministrowie Spraw Wewnętrznych i Administracji, Obrony Narodowej oraz Sprawiedliwości w porozumieniu z Ministrem Transportu i Gospodarki Morskiej określą, w drodze rozporządzenia, warunki techniczne pojazdów specjalnych i używanych do celów specjalnych Policji, Urzędu Ochrony Państwa, Straży Granicznej, Służby Więziennej i straży pożarnej.
W rozporządzeniach, o których mowa w ust. 5-7, należy uwzględnić w szczególności:
1) konieczność zapewnienia bezpiecznego korzystania z pojazdów,
2) zapewnienie możliwie najmniejszego negatywnego wpływu pojazdów na środowisko,
3) przepisy i porozumienia międzynarodowe dotyczące pojazdów, ich wyposażenia i części,
4) przeznaczenie pojazdów oraz sposób ich wykorzystania.
Art. 66a.

Cechy identyfikacyjne, o których mowa w art. 66 ust. 3a, nadaje i umieszcza producent.
Starosta właściwy w sprawach rejestracji pojazdu wydaje decyzję o nadaniu cech identyfikacyjnych w przypadku pojazdu:
1) zbudowanego przy wykorzystaniu nadwozia, podwozia lub ramy konstrukcji własnej, którego markę określa się jako "SAM",
2) w którym dokonano wymiany ramy, podwozia lub silnika na odpowiednio ramę, podwozie lub silnik bez numeracji fabrycznej,
3) odzyskanego po kradzieży, w którym cecha identyfikacyjna uległa zatarciu lub sfałszowaniu,
4) nabytego na licytacji publicznej lub od podmiotu wykonującego orzeczenie o przepadku pojazdu na rzecz Skarbu Państwa, w którym cecha identyfikacyjna uległa zatarciu lub sfałszowaniu,
5) w którym cecha identyfikacyjna uległa zatarciu lub sfałszowaniu, a prawomocnym orzeczeniem sądu zostało ustalone prawo własności pojazdu,
6) w którym cecha identyfikacyjna uległa skorodowaniu lub została zniszczona podczas wypadku drogowego albo podczas naprawy.
Okoliczności, o których mowa w ust. 2 pkt 6, powinny być stwierdzone pisemną opinią rzeczoznawcy samochodowego, o którym mowa w art. 79a; opinia powinna wskazywać pierwotne cechy identyfikacyjne lub jednoznacznie wykluczać ingerencję w pole numerowe w celu umyślnego ich zniszczenia lub zafałszowania.
Umieszczone cechy identyfikacyjne starosta wpisuje w dowodzie rejestracyjnym i w karcie pojazdu, jeżeli była wydana.
Minister właściwy do spraw transportu, uwzględniając znaczenie cech identyfikacyjnych dla zapewnienia pewności i bezpieczeństwa obrotu pojazdami, określi, w drodze rozporządzenia szczegółowy sposób oraz tryb ich nadawania i umieszczania w przypadkach, o których mowa w ust. 2.
Art. 67.

Minister Transportu i Gospodarki Morskiej może w indywidualnych, uzasadnionych przypadkach zezwolić na odstępstwo od warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać pojazdy.
Rada powiatu może wprowadzić obowiązek wyposażenia pojazdów zaprzęgowych w hamulec uruchamiany z miejsca zajmowanego przez kierującego.
Art. 68.

Producent lub importer nowego pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, motoroweru, tramwaju lub przyczepy oraz przedmiotów ich wyposażenia lub części jest obowiązany uzyskać na każdy nowy typ tych pojazdów świadectwo homologacji wydane przez ministra właściwego do spraw transportu.
Za producenta, o którym mowa w ust. 1, uważa się również podmiot dokonujący montażu lub zabudowy pojazdów.
Przepis ust. 1 dotyczy również instalacji przystosowującej dany typ pojazdu do zasilania gazem oraz sposobu jej montażu przez różne podmioty.
Świadectwo homologacji wydaje się na podstawie wyników badań homologacyjnych polegających na sprawdzeniu, czy dany typ pojazdu, przedmiot jego wyposażenia lub część odpowiada warunkom określonym w:
1) przepisach art. 66,
2) regulaminach stanowiących załączniki do Porozumienia dotyczącego przyjęcia jednolitych warunków homologacji i wzajemnego uznawania homologacji wyposażenia i części pojazdów samochodowych, sporządzonego w Genewie dnia 20 marca 1958 r. (Dz.U. z 1979 r. Nr 16, poz. 98), przyjętych do stosowania przez Rzeczpospolitą Polską wraz ze zmianami obowiązującymi od daty wejścia ich w życie,
3) polskich normach przyjętych do obowiązkowego stosowania.
Minister Transportu i Gospodarki Morskiej lub jednostka przez niego upoważniona może przeprowadzać kontrolę produkcji pojazdów, przedmiotów ich wyposażenia lub części objętych homologacją typu co do ich zgodności z warunkami określonymi w świadectwie homologacji.
Badania homologacyjne i kontrola zgodności produkcji są przeprowadzane na koszt producenta, importera lub podmiotu dokonującego montażu instalacji gazowej.
W przypadku produkcji danego typu pojazdu przez różne podmioty, badania homologacyjne przeprowadza się odrębnie dla każdej wersji typu pojazdu.
W razie zmiany warunków stanowiących podstawę wydania świadectwa homologacji, producent lub importer jest obowiązany uzyskać nowe świadectwo homologacji na dany typ pojazdu, przedmiot wyposażenia lub część.
W razie wprowadzenia zmian w typie pojazdu, przedmiocie wyposażenia lub części wpływających na zmianę warunków stanowiących podstawę wydania świadectwa homologacji, producent lub importer jest obowiązany uzyskać nowe świadectwo homologacji na dany typ pojazdu, przedmiot wyposażenia lub część.
Minister Transportu i Gospodarki Morskiej cofa świadectwo homologacji w razie stwierdzenia, że pojazd, przedmiot wyposażenia lub część nie odpowiada warunkom określonym w świadectwie homologacji.
Przepisy ust. 1-10 nie dotyczą pojazdu:
1) zabytkowego,
2) zbudowanego przy wykorzystaniu nadwozia, podwozia lub ramy konstrukcji własnej, którego markę określa się jako "SAM",
3) specjalnego lub używanego do celów specjalnych Sił Zbrojnych, jednostki wojskowej podporządkowanej Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji, Policji i Straży Granicznej, Służby Więziennej oraz straży pożarnej.
4) specjalnego lub używanego do celów specjalnych Sił Zbrojnych, Policji, Straży Granicznej, Służby Więziennej oraz straży pożarnej.
5) wyprodukowanego lub importowanego w ilości jednej sztuki rocznie.
Pojazdy, o których mowa w ust. 11 pkt 1 i 2, podlegają badaniu co do zgodności z warunkami technicznymi, które przeprowadza się na koszt wnioskodawcy.
Minister właściwy do spraw transportu w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych i Ministrem Obrony Narodowej, uwzględniając w szczególności przepisy i porozumienia międzynarodowe w zakresie badań homologacyjnych, określi, w drodze rozporządzenia, warunki i tryb wydawania lub cofania świadectw homologacji, zakres i sposób przeprowadzania badań homologacyjnych, kontroli zgodności produkcji lub montażu z warunkami homologacji, wzory dokumentów związanych z homologacją oraz jednostki upoważnione do przeprowadzania badań homologacyjnych, kontroli zgodności produkcji lub montażu z warunkami homologacji.
Minister właściwy do spraw transportu, uwzględniając w szczególności konieczność zapewnienia bezpiecznego korzystania z pojazdów oraz zakres warunków technicznych pojazdów podlegających badaniu, określi, w drodze rozporządzenia, zakres i sposób przeprowadzania badań zgodności pojazdów z warunkami technicznymi, o których mowa w ust. 12, wzory dokumentów związanych z tymi badaniami oraz jednostki upoważnione do tych badań.
Art. 69.

Producent lub importer nowych pojazdów, są obowiązani wydać wyciąg ze świadectwa homologacji do każdego pojazdu, na którego typ wydano świadectwo homologacji, lub odpis decyzji zwalniającej pojazd z homologacji.
Pojazdy określone w ust. 1 są dopuszczone do ruchum jeżeli odpowiadają warunkom określonym w art. 66 oraz są zarejestrowane i zaopatrzone w zlegalizowane tablice (tablicę) rejestracyjne, a przypadku pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli, w nalepkę kontrolną.
Art. 70.

Minister Transportu i Gospodarki Morskiej może zwolnić producenta lub importera określonego typu pojazdu, przedmiotu wyposażenia lub części z obowiązku, o którym mowa w art. 68 ust. 1.


Na dowód tego że jestem człowiekiem jak najbardziej poważnym i traktującym poważnie innych OŚWIADCZAM PUBLICZNIE NA TYM FORUM CO NASTEPUJE-KAŻDEJ OSOBIE KTÓRA ZAKUPI NA ALLEDROGO "XENONY" DO POJAZDU WYPOSAŻONEGO W REFLETOR Z HOMOLGACJĄ "E" I OZNACZENIEM "...H..." I ZAŁOŻY JE ,A NASTEPNIE W INSTYTUCIE TRANSPORTU DROGOWEGO UZYSKA HAMOLOGACJĘ NA TAK WYPOSAŻONY POJAZD ,ZAPŁACĘ CAŁY KOSZT UZYSKANIA W/W HOMOLOGACJI,a także dodatkowo postawię jeszcze skrzynkę Hainekena* :mrgreen:

*nagroda powyzsza nie podlega wymianie na inną równoważną wartościowo,ani nie podlega wymianie na gotówkę

michone - Pon Lut 16, 2009 20:36

Cytat:
powiedz mi co tu tłumaczyć?
jeśli na reflektorze jest znak h to jest homologowany na żarówki halogenowe i xenonów do niego nie mozna założyć w taki sposób aby nie tracił homo...co tu do tłumaczenia jest ?jak przytoczyłeś tu tyle przepisów to pewnie wiesz że refl.jako oświetlenie jest homologowany tylko i wyłącznie z pod dane źródło światła-w tym przypadku pod żarówkę halogenową.....chyba zwróciłes uwage że nie są budowane refl.xenonowe z tradycyjnym kloszem i odbłysnikiem ?
nikt nie zabrania zakładania xenonów do samochodów "starszych",jak chcesz zakładaj zestaw xenonów,ale takich z prawdziwego zdarzenia,a nie jakiegoś shitu z alledrogo za 200 pln-i jeszcze jeden z drugim udowadnia że "toto" super "świeci",nie "oslepia".......... ale zestaw taki musi być wyposazony w spryskiwacze i układ poziomowania-jak nie wiezysz proponuje zadzwonić do Instytutu Transportu Drogowego-jak potrzebujesz kogoś kto przed nazwiskiem ma dr inż albo profesor-może wtedy uwierzysz......
jesli chcesz rozmawiac poważnie-to prosze bardzo mówmy o poważnych sprawach......... ,a nie piszmy,i nie tłumaczmy po raz 50 tego samego.........
widze ze kolega ma jakies problemy natury emocjonalnej... pijesz do mnie jakbym Ci cos zrobil heh...

Cytat:
jak chcesz zakładaj zestaw xenonów,ale takich z prawdziwego zdarzenia,a nie jakiegoś shitu z alledrogo za 200 pln-i jeszcze jeden z drugim udowadnia że "toto" super "świeci",nie "oslepia"..........
znajdz jedna, jedyna moja wypowiedz ze polecalem/chcialem cos takiego zrobic a masz browar...

i sie uspokuj bo osiwiejesz...

tetryk - Pon Lut 16, 2009 20:56

michone napisał/a:
sie uspokuj bo osiwiejesz...
-jestem spokojny....
nie osiwieję bo na czubku głowy mi zaczyna łysina "lecieć".... :mrgreen:
szczęśbo......

michone - Pon Lut 16, 2009 21:52

no i wszystko gra :P zenony dla zenonow :P ciekawi mnie tylko jakie klosze dala ta osoba co w DE otrzymala homologacje ??
maciej - Wto Lut 17, 2009 12:25

Trzeba poszukać - nie wiem, czy to nie były jakieś homologowane soczewki z polerowanymi szkłami - w którymś wątku o ksenonach był chyba link.
jasiu87 - Nie Kwi 12, 2009 17:02

oświeżam temat bo znalazłem coś takiego :)
http://motoallegro.pl/ite...super_cena.html
to jest naprawde interesujące i zmienia postać rzeczy :D :D

michone - Pon Kwi 13, 2009 13:28

jasiu87 napisał/a:
oświeżam temat bo znalazłem coś takiego :)
http://motoallegro.pl/ite...super_cena.html
to jest naprawde interesujące i zmienia postać rzeczy :D :D

co zmienia?? samopoziomowania brak, reflektorow homologowanych brak...

PopeY - Pon Lip 06, 2009 16:47

Chciałbym odświeżyc temat i podzielic sie jedna informacja...ja w swoim poprzednim aucie VW POLO g40 miałem zamontowane soczewki i do tego xenon 8000K i kilka kontroli było i dowodzika nie zabrali...mało tego ktoś mi powiedział lecz niestety nie moge znalezc nigdzie potwierdzenia tego ze xenony mozna miec w wypadku kiedy ma sie albo soczewke albo spryskiwacze....z tego co tutaj przeczytalem rozumiem zeby miec xenony legalnie trzeba miec:

-soczewke lub gładkie szkło
-spryskiwacze
-system samopoziomowania

czy dobrze zrozumiałem?? Czyli w Moim MG nie moge legalnie mieć xenonów?? :/

Krzysi3k - Pon Lip 06, 2009 22:35

A skąd Ty je weźmiesz?
Sam zrobisz? Kupisz zestaw?

radek100nx - Wto Lip 07, 2009 11:37

ZR jest już 3 samochodem w którym mam XENONY H.I.D. i jak dotychczas nigdy nie miałem problemów z przeglądem (a robię je w BOX Piseczno - jednym z bardziej wymagających zakładów - kiedyś nie podbili mi dowodu bo miałem małą dziurkę w tłumiku, a Xenonów się nie czepiali)
Przepisy przepisami, ale chyba dużo bezpieczniej jest jeździć na xenonach (oczywiście ustawionych z głową i odpowiedniej temperaturze barwowej) niż na jakiś bladych żarówkach.
Co do oślepiania, to Xenony są na tyle skuteczne, że można je ustawić troszeczkę niżej niż zwykłe żarówki, a w razie czego zawsze je zawsze obniżyć w czasie jazdy.
Zrobienie spryskiwaczy na reflektory to też nie jest trudna sztuka, wystarczą 2 trójniki, 2 metry wężyka i 2 spryskiwacza (chociażby mgłowe), 0,5 godziny czasu i gotowe.

Naprawdę polecam XENONY, przepisy nie zawsze są mają przełożenie na życie, a źle ustawione światła będą oślepiać niezależnie czy są "zwykłe" czy "XENONY".

Dodam jeszcze, że wracjąC samochodem po zakupie z Kielc zatrzymała mnie policja i nie mając się do czego przyczepić (!) stwierdzili, że mam niebieski postojówki. Musiałem wyciągnąć żarówki i im udowodnić, że to niebieska karoseria odbija się w reflektorze. O xenony się nie pytali :D :D:D

PopeY - Wto Lip 07, 2009 16:48

radek100nx napisał/a:
ZR jest już 3 samochodem w którym mam XENONY H.I.D. i jak dotychczas nigdy nie miałem problemów z przeglądem
Przepisy przepisami, ale chyba dużo bezpieczniej jest jeździć na xenonach (oczywiście ustawionych z głową i odpowiedniej temperaturze barwowej) niż na jakiś bladych żarówkach.


a jaka cieplote masz,ja myslalem o 6000K chyba mniej rzucaja sie w oczy dla Policji niz 8000K :grin:

Krzysi3k - Wto Lip 07, 2009 19:30

radek100nx,
Wklej jakieś dokładne zdjęcia, bo na tych z garażu nie widać :)

des - Sro Lip 08, 2009 14:13

radek100nx napisał/a:
Zrobienie spryskiwaczy na reflektory to też nie jest trudna sztuka, wystarczą 2 trójniki, 2 metry wężyka i 2 spryskiwacza (chociażby mgłowe), 0,5 godziny czasu i gotowe.

Powiedz mi skąd Ty weźmiesz odpowiednie ciśnienie żeby te spryskiwacze się do czegoś nadawały? Bo chyba nie chcesz mi powiedzieć, że z tej pompki od spryskiwaczy na szybę?

camaro17 - Sro Lip 08, 2009 14:53

aiwer, to kolega wymieni na mocniejsza pompkę to nie jest jakiś duży koszt, nowa to raptem 35 zł od Peugeota 406, a ciekaw jestem czy nie dało by rady przypasować jakiś innych od innego samochodu, albo najlepiej dowalić oryginał od R45