mhr - Sro Kwi 23, 2008 14:19 Temat postu: [R620] Ciężko pracujący drążek zmiany biegów Jak w temacie, jezdzilem juz wieloma samochodami ale w moim swieżo nabytym aucie bardzo ciężko wchodzą biegi (muszę użyć siły aby włożyć bieg), Czy to normalne w tych autach 
Skiba - Sro Kwi 23, 2008 14:23 Nie ... Jak Ci łapie sprzęgło ? Nisko, wysoko ? Sprawdź poziom płynu w zbiorniczku ukł. wysprzęglenia. Sprawdź także poziom oleju w skrzyni (nie zaszkodzi go wymienić). Zobacz także jak wygląda stan wodzików od lewarka, może ktoś naprawiał i za mocno dokręcił krzyżaki. mhr - Sro Kwi 23, 2008 15:33 Sprzęgło bierze jak na mój gust normalnie dosyć wysoko, sprawdzalem płyny w zbiorniczkach i są w normie. Wiem że jest miarka oleju w skrzyni tylko nie wiem jak z niej korzystać 
Brt - Sro Kwi 23, 2008 15:42 olej w skrzyni sprawdza sie odkrecajac śrubke przy półosi lewej. Opisy z fotkami są na forum  Jak już będziesz pod spodem, to sprawdź czy czasem ktoś nie dokręcił za mocno śrub na drążku zmiany biegów
mcteusz - Sro Kwi 23, 2008 19:42 Ja obstawialbym zapieczone tulejki na drazkach idacych od lewarka do skrzyni. Przeczyscic i rozruszac... kandj - Sro Kwi 23, 2008 19:53 Miałem taki sam przypadek wystarczyło przesmarować drązek i biegi same wchodziły tak jak napisał mcteusz mhr - Czw Kwi 24, 2008 08:47 dzięki bardzo możliwe bo autko stało kilka miesięcy w komisie na Litwie. tomyx - Czw Paź 15, 2009 11:53 Witam. Miałem wczoraj dziwną sytuację. Otóż wyjechałem w trasę i przez ok. 10 km jechałem na 4 biegu(nie mogłem wyprzedzić kilku tirów). A gdy chciałem wrzucić 5 bieg okazało się, że nie wchodzi więc włożyłem z powrotem 4. Drążek chodził bardzo ciężko,nie mogłem wyczuć gdzie jest luz. Na siłę wbiłem 5. Po jakimś czasie biegi zaczęły wchodzić normalnie, ale potem znów to samo i tak kilka razy, aż w końcu wszystko wróciło do normy.Teraz jest ok. Dodam, że ciężko było włożyć każdy bieg, tak jakby coś trzymało lewarek od spodu. Sprzęgło pracuje normalnie, nic nie zgrzyta, płyn w zbiorniczku jest, olej w skrzyni wymieniany ok. 3 miesiące temu. Byłem u magika-mechanika: stwierdził, że może to wina oleju, że zgęstniał(?), temp. w nocy ok. 0 stopni. Olej jaki zalałem to mobil 75w90. Miał może ktoś podobną przygodę? szoso - Czw Paź 15, 2009 12:00
to jest syntetyk więc nie mógł zgęstnieć
masz skrzynię PG1 i powinieneś mieć zalany 75w80 G4 tomyx - Czw Paź 15, 2009 12:28 czyli to może być wina oleju? do tej pory wszystko chodziło. A ten mobil to ktoś polecał na forum [ Dodano: Czw Paź 15, 2009 12:28 ] a może jakieś wodziki? gdzieś o tym czytałem,ale nie pamiętam szczegółów szoso - Czw Paź 15, 2009 12:43
jak już pisałem powinien być 75w80 i w każdym temacie o tej skrzyni znajdziesz taką informację pod nazwą mtf-94 nie wiem co się będzie działo na 75w90 i nie zamierzam tego sprawdzać na swojej PG1 
może o to ci chodzi: http://www.roverki.pl/article.php?sid=425 tomyx - Czw Paź 15, 2009 16:02 Podjechałem na kanał, znajomy przesmarował ten wodzik co wchodzi do skrzyni,jest on na końcu drążka,widać było, że jest podrdzewiały. A co do oleju to byłem pewny, że miał być 75w90. Kupuję MTF 94! [ Dodano: Czw Paź 15, 2009 16:02 ] oby nie za późno 
SviRu - Czw Paź 15, 2009 20:42 Skrzynia ci na pewno od tego nie padła .
Swoją drogą cały ten mechanizm to jedna wielka klapa. Ja mam problem z wbiciem 5 i nie mogę sobie poradzić. Po przekorczeniu 2 tyś obrotów zawsze zgrzyta. Jak zmienię przy 1900 już nie. Czasem ciężej mi też wbić 2. Myślę, że to może być wina luzów na krzyżaku i drążku. Swoją drogą czy ten krzyżak można kupić w ASO za jakąś rozsądną cenę? Ktoś się może orientuje? bastek - Czw Paź 15, 2009 20:45
ja bym powiedział że to synchronizator a nie krzyżak |
