Zobacz temat - [R214] 97r problem z układem chłodzenia
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214] 97r problem z układem chłodzenia

themartino - Nie Kwi 27, 2008 13:37
Temat postu: [R214] 97r problem z układem chłodzenia
kilka dni temu jechałem przez około godzinę w korku i nagle autko mi sie zagotowało;/ (temperatura max, para/dym z pod maski i pustu zbiornik od płynu)
co mogło być tego przyczyną? dodam że ze 2tyg wcześniej autko było u mechanika i płynu było tyle ile trzeba, teraz dolałem płynu (okolo 1,3 litra) i jest ok, nic nie wycieka.

wiec dlaczego płyn mi sie wygotował ??
proszę o pomoc bo teraz mam obsesje na punkcie wskazówki od temperatury.



tak na marginesie dodam ze jak zatrzymałem sie autem na środku ulicy w centrum wrocka to jedyna osobą która sie zatrzymała żeby mi pomoc to młody Pan z R75, (rover łączy) pozdrawiam tego Pana

Skiba - Nie Kwi 27, 2008 13:40

hmmm, zacznij od wymiany korka zbiorniczka wyrównawczego. Możliwe że nie utrzymuje prawidłowego ciśnienia w układzie. Wycieków nie masz, a czy autko kopci na biało, czy teraz nie pojawia się majonez/maź w zbiorniczku ?
themartino - Nie Kwi 27, 2008 13:50

Skiba napisał/a:
hmmm, zacznij od wymiany korka zbiorniczka wyrównawczego. Możliwe że nie utrzymuje prawidłowego ciśnienia w układzie. Wycieków nie masz, a czy autko kopci na biało, czy teraz nie pojawia się majonez/maź w zbiorniczku ?


auto troszke kopci ale nie za mocno, a w zbiorniku nie zauważyłem żadnej mazi

Skiba - Nie Kwi 27, 2008 13:56

Wymień korek, zalej płyn i obserwuj, czy płyn nie ucieka, sprawdzaj czy nie pojawia się maź i czy autko nadmiernie się nie grzeje ... A wentylatory działają ?
themartino - Nie Kwi 27, 2008 14:25

tak był sprawdzany i dziala
Skiba - Nie Kwi 27, 2008 15:45

Czyli tak jak napisałem, wymień korek, zalej płyn i upewnij się, że układ jest dobrze odpowietrzony. Następnie obserwuj.
giewu - Nie Kwi 27, 2008 16:10

themartino napisał/a:
proszę o pomoc bo teraz mam obsesje na punkcie wskazówki od temperatury.

i na to powinien być uczulony każdy ROVERkowicz z silnikiem serii K :mrgreen:
themartino napisał/a:
jak zatrzymałem sie autem na środku ulicy w centrum wrocka to jedyna osobą która sie zatrzymała żeby mi pomoc to młody Pan z R75, (rover łączy) pozdrawiam tego Pana

dodaj pozdrowienia w odpowiednim dziale ;)
themartino napisał/a:
jechałem przez około godzinę w korku i nagle autko mi sie zagotowało;/ (temperatura max, para/dym z pod maski i pustu zbiornik od płynu)
co mogło być tego przyczyną?

również zacząłbym od sprawdzenia sprawności korka zbiorniczka wyrównawczego ... a następnie po kolei wg FAQ ze strony głównej ;)

piootrsz - Wto Kwi 29, 2008 09:36

a co Waszym zdaniem powiniennem zrobic, jesli mialem niedawno wymienianą uszczelkę pod głowicą, a nadal zbiera mi sie majoznez w zbiorniku...? mechanik mowil ze moze jeszcze przez jakis czas sie zbierac maź, ale to troche dziwne, nie uwazacie?
giewu - Wto Kwi 29, 2008 10:52

piootrsz napisał/a:
mechanik mowil ze moze jeszcze przez jakis czas sie zbierac maź, ale to troche dziwne, nie uwazacie?

nie , nie uważamy, że to dziwne, a jesteśmy nawet przekonani, że to konsekwencja "wypłukiwania syfów", które nagromadziły się w układzie chłodzenia przed wymianą uszczelki pod głowicą ;)

piootrsz - Wto Kwi 29, 2008 15:20

dzięki za odpowiedź,
nieco mnie to uspokoiło,
zobaczymy co będzie po "płukaniu"
pzdr.

adrian23 - Nie Maj 04, 2008 17:35

Pytania.
Co oznacza jak się pojawi tzw majonez w zbiorniczku i jak bardzo jest to poważne?
Co trzeba będzie naprawić?

Kozik - Nie Maj 04, 2008 18:39

jest to na tyle poważne że samochód nie ma dobrego smarowania, najprawdopodobniej jest to uszkodzona uszczelka pod głowicą,
Trzeba naprawiać nie wolno jeździć.

snake0908 - Nie Maj 04, 2008 18:46

Kozik napisał/a:
jest to na tyle poważne że samochód nie ma dobrego smarowania, najprawdopodobniej jest to uszkodzona uszczelka pod głowicą,


Ja bym raczej powiedzial ze nie ma dobrego chlodzenia :) , nie wiem co ma z tym wspolnego smarowanie? Pozdrawiam

Kozik - Nie Maj 04, 2008 18:47

snake0908 napisał/a:
Ja bym raczej powiedzial ze nie ma dobrego chlodzenia , nie wiem co ma z tym wspolnego smarowanie? Pozdrawiam


Łojjj pomyliłka, oczywiście masz rację chodzi o chłodzenie

snake0908 - Nie Maj 04, 2008 18:48

Kozik napisał/a:
Łojjj pomyliłka, oczywiście masz rację chodzi o chłodzenie


Przypuszczałem ze to przejęzyczenie ;)

Kozik - Nie Maj 04, 2008 18:51

snake0908 napisał/a:
Przypuszczałem ze to przejęzyczenie


Zmęczony jestem troszkę :wink: snake0908 przejęzyczenie :oops: ale wstyd :oops:

adrian23 - Nie Maj 04, 2008 20:04

Czy w systemie chłodzenia, dokładnie w zbiorniczku normalnie powstaje jakiś osad(oprócz przypadku gdy trzeba wymienić uszczelkę na głowicy )?

W moim Roverku 45 (mam go od miesiąca) oprócz wymiany akumulatora i dolania płynów nie miałem problemów. Dziś zaczęła wydobywać się para spod nakrętki i temperatura zaczęła falowo wzrastać i opadać. Dolałem płynu i przejechałem się na jazdę próbną. I wszystko się powtórzyło. Temperatura oleju wzrosła potem opadła do połowy wskazania- tak jak normalnie. Następnie po paru kilometrach para zaczęła się wydostawać ze zbiorniczka. Było około 0,5-0,75l mniej płynu. W zbiorniczku jest jakiś osad(koloru jak płyn, a podobny do zsiadłego mleka).
Nie wiem co jest przyczyną tego?
Czy jest jakiś wyciek pod zbiorniczkiem (bo tylko tam nie mogę zajrzeć)?
Czy to co najgorsze podejrzewam, że uszczelka na głowicy jest do wymiany? :cry:
Proszę o wasze opinie :!:

piter34 - Czw Maj 08, 2008 09:35

adrian23 napisał/a:
Proszę o wasze opinie :!:

Moim zdaniem czeka Ciebie wymiana uszczelki głowicy. Olej dostał się do płynu chłodniczego i stąd taka konsystencja (zsiadłe mleko ;-))

adrian23 napisał/a:
Było około 0,5-0,75l mniej płynu.

Sprawdź jak wygląda olej, bo możliwe, że również płyn chłodniczy leci do oleju.

adrian23 napisał/a:
emperatura oleju wzrosła potem opadła do połowy wskazania- tak jak normalnie.

To jest wskaźnik temperatury płynu chłodniczego, a nie temperatury oleju. ;-)

adrian23 - Czw Maj 08, 2008 13:39

Dzięki.
Jestem już po wizycie u mechanika. Potwierdzone HGF. Bąbelki w zbiorniczku wyrównawczym były ostatecznym dowodem. :sad: .