Zobacz temat - [r25 1.6 2000] Jakie hamulce... klocki?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r25 1.6 2000] Jakie hamulce... klocki?

zouza - Sob Maj 10, 2008 11:29
Temat postu: [r25 1.6 2000] Jakie hamulce... klocki?
Wiem, że temat hamulców był poruszany milion razy, wczoraj przegrzebałam archiwum, ale problem jest taki: W r mam tarcze lite i wydawało mi się, że bez problemu mogę je zmienić na wentylowane. Po wczorajszym przegrzebaniu archiwum już wiem, że nie :roll: No i wściekłam sie wczoraj strasznie. 75 kucyków Dawida ma tarcze wentylowane przód tył, a ja mam 109 i mam lite i bębny?? Co za debil to wymyślił?? :strzela:
Z wymianą zacisków jest za dużo rzeźby, pozostaje mi ratowanie sprawy klockami. No i tutaj pytanie: Jakie klocki kupić żeby poprawić trochę sprawność tego badziewia? Gdzieś na allegro poczytałam, że ferodo powinny nieźle się sprawować, ale nie wiem. Czy ktoś z Was miał doświadczenie z zestawem z tarczami pełnymi? Tarcze też nie wiem jakie w zasadzie, czy poprostu u Tomiego kupić serię czy co :roll:
Na forum znalazłam zestawy tyko wentylowane :/ W ogóle co zrobić żeby to jakoś hamowało nie wymieniając połowy auta? :roll:

giewu - Sob Maj 10, 2008 13:41

zouza napisał/a:
Gdzieś na allegro poczytałam, że ferodo powinny nieźle się sprawować, ale nie wiem
ferodo to jeden z najlepszych dostępnych na naszym rynku producentów części do układów hamulcowych, ale ....
no właśnie ale ... trzeba zwracać uwagę na oznaczenia kupowanych klocków, bo jak większość producentów tak i Ferodo stosuje różne rodzaje okładzin ciernych (poprzez różny skład jest różna ich ścieralność, twardość i takie tam)
zouza napisał/a:
Tarcze też nie wiem jakie w zasadzie, czy poprostu u Tomiego kupić serię czy co :roll:
na Twoim miejscu (jeśli nie chcesz bawić się w wymiany połowy auta ;) ) pozostałbym przy serii ... w moim autku hamulce nie są zajefajnie rewelacyjne (jak w każdym R zresztą), ale po odświeżeniu zacisków, odpowietrzeniu układu hamulec mam nie do poznania ... w miejscu nie staję, ale narzekać również nie mogę
zouza napisał/a:
W ogóle co zrobić żeby to jakoś hamowało nie wymieniając połowy auta?
tu odpowiedź sama ciśnie mi się na usta ... jeździć wolniej ;) :rotfl: